Frezarka do sklejki 6-10mm
Od A do Z
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 74
- Rejestracja: 19 sie 2015, 19:50
- Lokalizacja: Kraków
Re: Frezarka do sklejki 6-10mm
Generalnie mam całą ramę prowadnice i łożyska przygotowane na 2x2m
Chciał bym jednak zacząć już od tego.
Wiem że spore wyzwanie ale mam możliwość w bardzo atrakcyjnej cenie kupić elektoenike.
Potrzebuję tylko pomocy w doborze części.
Chciał bym jednak zacząć już od tego.
Wiem że spore wyzwanie ale mam możliwość w bardzo atrakcyjnej cenie kupić elektoenike.
Potrzebuję tylko pomocy w doborze części.
lepiej się przecenić, niż nie docenić.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 6354
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Re: Frezarka do sklejki 6-10mm
Fotki, bez fotek się nie liczy...
„Największym wrogiem wolności jest najedzony niewolnik.”
-
Autor tematu - Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 74
- Rejestracja: 19 sie 2015, 19:50
- Lokalizacja: Kraków
Re: Frezarka do sklejki 6-10mm

Z tego będzie cały stół, do tego mam sporo profili luzem.
Prowadnice i wózki podeślę fotki jak będę na magazynie. Nie wożę tego w tą i spowrotem.
Domyślam się że nie jest to szczyt marzeń, ale niskie Z plus niska dokładność i nie koniecznie powalające szybkości.
Myślę, jakoś powino dać radę.
Do tego chce z sklejki 20mm wyfrezować wzmocnienia (łuki) chciał bym zrobić tą maszynę w oparciu właśnie o sklejkę 20mm i profile bosch.
Jeśli tylko maszyna będzie pracować, mogę myśleć o drugiej albo leasingu na nową.
Na poczatek najważniejsza jest dla mnie sklejka 6mm bo na tym mam możliwość teraz dobrze zarobić.
Nie chwaląc się, szyny/silniki/elektronikę mam możliwość kupić z 40% ceny.
Mam do tego IR 432 na której chce dorobić co będzie trzeba.
lepiej się przecenić, niż nie docenić.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 170
- Rejestracja: 29 gru 2016, 19:50
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Frezarka do sklejki 6-10mm
Ja swoją pierwszą zbudowałem z płyt wiórowych z starej szafy docinanych pożyczoną piłą w salonie z zwiniętym dywanem. Drugą już w stolarni mi docinali, zamiast dremela to użyłem mokrego chińczyka i w nowym mieszkaniu mam przygotowane miejsce. Teraz myślę o trzeciej z kolejnymi ulepszeniami


-
- Posty w temacie: 5
Re: Frezarka do sklejki 6-10mm
I jak z perspektywy czasu oceniasz to, że zacząłeś od taniej, prostej konstrukcji zamiast od razu rzucić się na nie wiadomo jak rozbudowaną i kosztowną maszynę?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 6354
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
Re: Frezarka do sklejki 6-10mm
Kurcze kończąc remont domu mam trochę płyt meblowych z którymi nie wiem co zrobić,
a przecież palił tym nie będę
q
a przecież palił tym nie będę

q
„Największym wrogiem wolności jest najedzony niewolnik.”
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 170
- Rejestracja: 29 gru 2016, 19:50
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Frezarka do sklejki 6-10mm
Uważam, że jeśli ktoś nie ma doświadczenia w konstruowaniu maszyn, nawet amatorskich lub nie ogarnia jakiegoś CAD'a na poziomie średnim+, to nie jest w stanie stworzyć pierwszej maszyny dobrej. Można rysować, malować i rzeźbić nawet w kamieniu, ale uważam że dla "amatora" zawsze jest lepiej wszystko najpierw obmacać, ręcznie dopasować itp. Przykład: dwie prowadnice liniowe, na nich wózki, każdy z czterema otworami na śruby aby coś do nich przymocować i po dwa wózki na wałek. Teraz na to należy przymocować jakąś deskę/formatkę. Mamy w sumie 16 otworów tworzących prostopadłe i równoległe linie. Najpierw trzeba wywiercić dziury, można nanieść punkty w miejscach do wiercenia linijką i ekierką, można na komputerze stworzyć taką siatkę, wydrukować i za jej pomocą je nanieść. Teraz, co w tym jest najcięższego i co najwięcej przyniosło trudności może ktoś się spytać? Jak w internecie szukałem poradników czy innych instrukcji wszyscy skupiali się na nakładaniu tych punktów, a nikt nie zwrócił uwagi na to jak ważne jest wiercenie pionowych otworów. Pierwsza deska poszła na śmietnik bo się okazało że na desce o grubości 20mm śruby wchodzą pod różnymi kątami, a otwory w wózkach są idealnie pionowe. Nie da się w gwintowany otwór wkręcić śruby pod kątem (chyba xD).
Nauka z tego była taka aby bardziej się pilnować, zrobić większy otwór, użyć podkładek i śrub z płaskim łbem itp. itd. a do drugiej maszyny kupiłem w Lidlu za 240zł wiertarkę stołową

I to pierwszy przykład jak mi przyszedł do głowy, który pojawił się w czasie budowy i ciężko było mi przewidzieć. Robiąc to z starej szafy, na arduino, silnikach krokowych za 40zł sztuka i używając dremela którego miałem, nie było [aż tak bardzo] szkoda gdy coś nie poszło. Jak się zastanowię to chyba bym się popłakał gdybym w przypadku podanym wyżej robił to w formatce aluminiowej (raczej staram się nie być rozrzutny w wydawaniu pieniędzy).
Zarazem nauczyłem się również ważnej sprawy, aby nie słuchać bezkrytycznie rad z internetu

