Stół pod płytę traserską

no jak czasem jak się czyta tu na forum to nie którzy budują maszyny z dokładnością większa niz w NASA ma być wszystko perfekcyjne haha

Ale w myśl zasady że błędy się sumują to im mniejsze odchyłki wymiaru na początku tym mniejsze na końcu.
Tu 2 setki , tu 3 setki tu i tam po dwie setki i dycha "pęka" nie wiadomo kiedy"
Niektórzy koledzy z forum odpierdzielili taki ogrom pracy żeby doprowadzić maszynki do
zadowalającego ich stanu że normalnie szok.
Ja po godzinie jeżdżenia stołem w lewo i prawo się poddałem
Mam na imadle 2 setki różnicy (początek , koniec szczęk) a miałem ambicję żeby było "0"

Jeszcze na wszystko ma wpływ temperatura szykujemy maszynki nasze w lecie gdy temp jest wysoka w zimie garaż,szopa nieogrzewana i zdziwienie było dobrze a jest złe,jak ktoś chce robić coś mikronach, to stała temperatura maszyna np. tokarka na granitowy łożu tzn. korpusie i wtedy możemy marzyć o mikronach