Zakup Lasera - Chińczyk czy Europejczyk?

Frezarka DMC75V.
Co do płyt indukcyjnych to w mojej (a raczej mojej żony) płycie niczego takiego nie znalazłem w instrukcji.

Trumpf i Bystronic potem długo nic i ......a tak na marginesie to często można spotkać na machinseeker używany laser Trumpf np.z 2000 roku za 50 tyś euro który ma przepracowane 130tyś godzin palenia i chodzi.Już widzę Polski laser 20 letni z czego 15 lat pracy non-stop,chyba na złomie

Nie ma to jak odrobina patriotyzmu lokalnego

harma pisze: ↑

12 wrz 2020, 19:29

...wybieram maszynę za grubo ponad milion złotych. I gdy okazuje się, że Polskie jest jeszcze nie dopracowane, jest mocno awaryjne oraz obsługa po-sprzedażowa wraz ze szkoleniami w praktyce nie istnieje...

Co takiego kupiłeś?


q

Szanowny Kolego Harma,

Rzekomy użytkowniku polskiej maszyny. Podaj numer seryjny albo nazwę firmy.
Inaczej jedynie potwierdzisz, że jesteś jedynie trzęsącym się z zawiści cholerykiem.

Zresztą i aktywność Kolegi Viktora jakoś tak się zbiegła z twoją, więc można by podejrzewać, że może Wy jesteście jednością z rozdwojeniem jaźni? Ni stąd ni z owąd wyjeżdża jaka to niemiecka firma wspaniała, a polska do bani. Masz jakiś kompleks?

Więc chyba będzie mi łatwiej pisać do Ciebie Szanowny Kolego Viktor Harma vel Sajda.

Zresztą już po twoich wypowiedziach można wywnioskować, że nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz.
W sumie to się nawet cieszę, że to co robi polska firma jest tak fantastyczne że aż nie do uwierzenia (przynajmniej prze Ciebie).

Widzisz, ta polska firma słynie z tego, że robi własny system sterowania, który wydajnością bije na głowę niemieckie parowozy.
A ponad 3500 maszyn tej firmy pracujące w Polsce i za granicą, od Kazania po Kanadę.

Jako pierwsza rozpoczęła seryjną produkcję routerów na napędach liniowych i oferuje je w przystępnej cenie właśnie dlatego, że produkuje własne napędy liniowe. Tak, tu w Polsce 300 osobowa załoga produkuje elektronikę, oprogramowanie, napędy liniowe, korpusy monolityczne obrabiane na precyzyjnych frezarkach bramowych (takie maleństwo, przypłynęło w 21 kontenerach waży prawie 150 ton i stoi na tysiąctonowym fundamencie) i obecnie wysyła do klienta jedną maszynę dziennie w tym jeden laser na tydzień.

Tak, tak, zaraz się dowiem, że u tego od tej lutownicy dostrzegasz chińskie rysy twarzy po babce ze strony ojca bo przecież niemożliwe żeby Polak potrafił produkować napędy liniowe. Ty jesteś już tak zacietrzewiony, że dla Ciebie już nie tylko Niemiec ale i Chińczyk wszystko zrobi lepiej od Polaka.

Zatem zapraszam do tej "chińskiej" fabryki w Częstochowie na zwiedzanie, ale weź prowiant bo jak się zmęczysz zwiedzaniem to żebyś mi tam nie zemdlał.

A teraz do Twojego drugiego Ja Viktorze Harma,

Tak się zastanawiam czy ty masz jakiś cel w takich komentarzach?
Czy ty wierzysz w to co piszesz, czy tak Ci ktoś każe? Czy może jesteś ich sprzedawcą?
A może po prostu spojrzałeś na rachunki, policzyłeś zera i próbujesz uzasadnić swój wybór i piszesz sam do siebie aby sobie udowodnić że nie popełniłeś życiowego błędu? Obstawiam to ostatnie...

Ale twoje argumenty są na tyle fajne, że spróbuję je przeanalizować.
Wczoraj rozmawiałem z właścicielem takiego parowozu na CO2 i nawet nie miał 20 lat tylko pewnie z połowę tego.
Zsumował roczne wydatki na prąd, gazy, i faktury za części i serwisy i wyszło mu 306 zł/h
Pomnóżmy te twoje 130.000 x 306 = 39.780.000zł !!! Byłoby prawie 40 milionów kosztów eksploatacyjnych !!!
No to już musiał być niezły pasjonat aby takim parowozem dalej ludzi wozić, ale cóż czasami hobby kosztuje...

No dobra ale nie znęcajmy się nad tymi parowozami.
Weźmy się za fiber czy ten niby fiber.

Skoro już sam kiedyś przyznałeś, że laser polskiej firmy jest 6 razy szybszy to muszę Cię zmartwić.
Niestety nie jest 6 razy szybszy, a jedynie 5 razy szybszy. Oczywiście nie przy wszystkich blachach czy detalach, ale ten przykład pokazuje olbrzymią dysproporcję na korzyść polskiej firmy.

I wiesz, że ten 5 razy szybszy laser jest tańszy od tamtych? Przyjmując, że tamten jest 2 razy droższy w kosztach utrzymania (pewnie nie doszacowałem, ale nieważne) to wychodzi, że koszt wycięcia takiego detalu może być 10 razy droższy.
Czy już teraz wiesz dlaczego pół Internetu jest zawalone aukcjami powolnych laserów?

No oczywiście zapraszamy.

harma pisze: I ta "Polska" maszyna to składak, taki sam jak inne, a żeby się sprzedawała trzeba agresywnego marketingu.

Obejrzałbyś chociaż ten filmik, który się w tym temacie pojawił, odcinek Fabryki w Polsce i zobaczyłbyś jak wykonywane są te frezarki i jak Polacy nawijają druty na te napędy liniowe. Korpusy polskie, napędy polskie, oprogramowanie polskie, to chyba na chiński składak trochę tego polskiego za dużo.

Ogólnie fascynujący temat - z jednej strony użytkownik/cy sugerujący, że polskie lasery to szmelc i zło wcielone, ale używa mocno naciąganej retoryki. A z drugiej reprezentant polskich laserów, również z mocną retoryką, pewnie w jakiś sposób też naciąganą, ale jednak pokazane były próbki, są filmy w internecie i jako laik skłaniam się, żeby uwierzyć właśnie jemu.

Obejrzałem właśnie w internecie film Trumpfa z wycinaniem "Highspeed" z 2017 roku oraz film Kimli, ale niestety na trumpfie jest wycinana gruba blacha, a na Kimli cienka, a zgaduję, że to również ma znaczenie przy prędkości cięcia, która w Trumpfie jest znacznie niższa.

Nie musisz porównywać blachy grubej do cienkiej bo to rzeczywiście nie ma sensu.
A może ktoś chce się pościgać: