skrobanie
Re: skrobanie
Niestety, skrobię tylko w firmie, a tam nie wpuszczają niezatrudnionych. Poza firmą nie mam co i gdzie i czym skrobać.
Trzeba się po prostu nauczyć. Każdy skrobacz ma swoją technikę nieznacznie się różniącą, albo całkowicie się różniącą od innych. Jak mnie uczono we Włoszech, to widziałem 4 różne, nauczyłem się jednej, najbardziej przydatnej, do mojej roboty. Dwie służyły wykonaniu mozerka(fioatura, jak oni to nazywają) na prowadnicach. Jedna skrobakiem biodrowym, druga rzęcznym, bez trzonka, na masie ślizgowej. Inna skrobanie skrobakiem mechanicznym, dużych powierzchni bazowych pod wrzecienik.A do klinów skrobakiem ręcznym. Jak będę coś skrobał mogę zrobić zdjęcie gotowego klina, ale czy z telefonu da się wrzucić na forum nie wiem, bo są ograniczenia rozmiaru i rozdzielczości. Chyba, że ktoś podpowie jak dopasować.
Trzeba się po prostu nauczyć. Każdy skrobacz ma swoją technikę nieznacznie się różniącą, albo całkowicie się różniącą od innych. Jak mnie uczono we Włoszech, to widziałem 4 różne, nauczyłem się jednej, najbardziej przydatnej, do mojej roboty. Dwie służyły wykonaniu mozerka(fioatura, jak oni to nazywają) na prowadnicach. Jedna skrobakiem biodrowym, druga rzęcznym, bez trzonka, na masie ślizgowej. Inna skrobanie skrobakiem mechanicznym, dużych powierzchni bazowych pod wrzecienik.A do klinów skrobakiem ręcznym. Jak będę coś skrobał mogę zrobić zdjęcie gotowego klina, ale czy z telefonu da się wrzucić na forum nie wiem, bo są ograniczenia rozmiaru i rozdzielczości. Chyba, że ktoś podpowie jak dopasować.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 26
- Posty: 4690
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: skrobanie
Wrzuć tutaj:
https://picresize.com/
https://resizeimage.net/
Albo na
https://pl.imgbb.com/
i link wklej na forum
https://picresize.com/
https://resizeimage.net/
Albo na
https://pl.imgbb.com/
i link wklej na forum
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 1300
- Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
- Lokalizacja: Łódź
Re: skrobanie
orion32 pisze:Jak osiągniesz bieglość tych Ukraińców, to może szybko się uwiniesz. Długie to łoże? Znasz tego Zbyszka?
Pewnie nie osiągnę nigdy bo Panowie pracowali 30 lat w firmie produkującej obrabiarki i zajmowali się tylko skrobaniem. Mi się nie śpieszy bo i tak albo złom albo ją jakoś zregeneruję. Łoże całkowitej ma 1m.
rc36 pisze:Ci spece od skrobania których ja widziałem, usuwają duże naddatki szlifierką kątową i dopiero na sam koniec skrobią skrobakami.
W firmie robi tak samo, z grubsza lamelką a później skrobaki. Z tego co pamiętam to "młodszy" mówił że na jeden ruch zbiera do 0.03mm maksymalnie gdzie średnio około 0.015mm. Skrobaki mieli dorabiane z wlutowaną płytką którą co jakiś czas ostrzyli na diamentówce. Większy problem jest z jakimś punktem odniesienia do pomiarów który musi być ruchomy.
Re: skrobanie
Ja metrowa to szybciej ogarniesz.
Trzeba wyosełkować niezuzyte cześci prowadnic.Koło wrzeciennika dla konika i na końcu koło konika dla suportu.Po demontażu doskrobać podstawę konika tuszujac i odbijajac od prowadnic pod wrzecionem ,oraz sanie suportu tuszujac i odbijając na przeciwnym końcu ,gdzie najmiejsze zužycie.
Dobrze byłoby dorobić, wyfrezować mostek na dwie prowadnice i doskrobać,tuszujac obie pryzmy i odbijajac.To bedzie sprawdzian równoległosci obu pryzm ,który trzeba bedzie użyć przy skrobaniu..Doskrobane sanie wzdlužne posłużą,jako wzornik do skrobania pryzmy i płaszczyzny suportu wzdłužnego.Doskrobany konik, jako wzornik do pryzmy i plaszczyzny konika.Gdyb była jeszcze poziomica ,to przy pomocy mostka można też sprawdzać wchrowatość prowadnic. Ozywiscie po wcześniejszym wypoziomowaniu maszyny.
A potem ,to już łatwizna dużo czasu i wytrwałosci i setka za setką do celu.
Trzeba wyosełkować niezuzyte cześci prowadnic.Koło wrzeciennika dla konika i na końcu koło konika dla suportu.Po demontażu doskrobać podstawę konika tuszujac i odbijajac od prowadnic pod wrzecionem ,oraz sanie suportu tuszujac i odbijając na przeciwnym końcu ,gdzie najmiejsze zužycie.
Dobrze byłoby dorobić, wyfrezować mostek na dwie prowadnice i doskrobać,tuszujac obie pryzmy i odbijajac.To bedzie sprawdzian równoległosci obu pryzm ,który trzeba bedzie użyć przy skrobaniu..Doskrobane sanie wzdlužne posłużą,jako wzornik do skrobania pryzmy i płaszczyzny suportu wzdłužnego.Doskrobany konik, jako wzornik do pryzmy i plaszczyzny konika.Gdyb była jeszcze poziomica ,to przy pomocy mostka można też sprawdzać wchrowatość prowadnic. Ozywiscie po wcześniejszym wypoziomowaniu maszyny.
A potem ,to już łatwizna dużo czasu i wytrwałosci i setka za setką do celu.
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 539
- Rejestracja: 10 lip 2015, 13:33
- Lokalizacja: Płock
Re: skrobanie
I o to niestety chodzi, najlepsze majstry siedzą w warsztatach. Raz było mi dane ogladać pracę skrobaczy w naszej polskiej firmie Avia, czapki z głów,maszyny wypieszczone do granic możliwości.
Za takie praktyki dużo bym dał

Re: skrobanie
Kolego bear ,zobacz ile razy trzeba przeskrobać,aby wyprowadzić taki suporcik.Tam bylo z 5 setek niepłaskości.
To nie möj film ,ja skrobię tylko ręcznie.
https://youtu.be/-uoAZiUShh4
To nie möj film ,ja skrobię tylko ręcznie.
https://youtu.be/-uoAZiUShh4
,, Iditi na ch. j" maciąg.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
PO to dno -aksjomat. Wszystko ma swoje miejsce - Wyborcza, w każdym kiblu! ***** konfederusków.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 135
- Rejestracja: 31 gru 2018, 13:20
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: skrobanie
bear pisze: Skrobaki mieli dorabiane z wlutowaną płytką którą co jakiś czas ostrzyli na diamentówce.
Polecam takie rozwiązanie. Mam też skrobak na płytki wymienne. Nie tylko obrabiarki się skrobie, a materiały bywają wymagające, spiek bardzo pomaga w takich przypadkach.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 1300
- Rejestracja: 15 gru 2014, 23:03
- Lokalizacja: Łódź
Re: skrobanie
Sprawdzałem wczoraj możliwość skrobania loża płytka węglikowa i idzie aż miło. Wiem że będzie to pracochłonne ale myślę sobie pomoc z grubsza maszynowo. Nawet nie myślę o dokładności do 1 setki. Niestety nadal nie mam pojęcia czym sprawdzać loze, bo z przymiarem powierzchni myślę że nie będzie problemu. Mam listwe 0.5m szlifowana na magnesowce, trzyma wymiar na całej długości poniżej setki.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 996
- Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: skrobanie
Jak rozumieć "trzyma wymiar...poniżej setki"?
Odbiłeś tą szlifowaną powierzchnię kiedyś na tusz na dobrej płycie?
Nieraz już widziałem zdziwienie majstrów, jak po onanizowaniu się na widok "doskonale" wyszlifowanej powierzchni na magnesówce, odbijali po kilka razy na tusz na płycie granitowej, bo nie mogli uwierzyć, że ilość plamek w okienku cala kwadratowego, była znikoma.
Skrobania nic nie pokona.....niestety...
W wielu przypadkach, to jedyna słuszna droga.
"W życiu piękne są tylko chwile...."
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 1316
- Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
- Lokalizacja: Chodzież
Re: skrobanie
Magnesówka ma tendencję do przyciągania krzywizn do magnesu i prostowania listew.
Jak wtedy puszczasz mocowanie i odbijesz na stole traserskim to wychodzą dziury.
Dlatego moim zdaniem nie da się zrobić przymiarów traserskich samą szlifierką bez skrobania, mierzenia i docierania krok po kroku do płaskiego.
A propos skrobaków samoróbek. Gdzie kupujecie duże płytki węglika żeby nie kosztowały majątku ?
Robiłem z trójkątnych lutowanych , ale trochę małe są.
Jak wtedy puszczasz mocowanie i odbijesz na stole traserskim to wychodzą dziury.
Dlatego moim zdaniem nie da się zrobić przymiarów traserskich samą szlifierką bez skrobania, mierzenia i docierania krok po kroku do płaskiego.
A propos skrobaków samoróbek. Gdzie kupujecie duże płytki węglika żeby nie kosztowały majątku ?
Robiłem z trójkątnych lutowanych , ale trochę małe są.