Frezarka Maho z Niemiec

Które Maho najlepiej nadaje się na retrofit

Dyskusje o frezarkach typu Deckel

Autor tematu
kill_gil
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 82
Posty: 99
Rejestracja: 07 gru 2019, 22:14

Frezarka Maho z Niemiec

#1

Post napisał: kill_gil » 03 maja 2020, 15:43

Hej,

mam nadzieję że to odpowiedni dział - to mój pierwszy post tutaj więc witam wszystkich :D

Chciałbym sobie sprowadzić z Niemiec starą frezarkę CNC typu Maho(lata 80-90te) którą po jakimś czasie użytkowania chciałbym przerobić na trochę bardziej inteligentną z możliwością frezowania 3D i generalnie aby można ją jakoś sensownie używać w połączeniu z Fusion 360.

Zastanawiam się, na które modele zwrócić uwagę tak żeby ewentualne zamontowanie nowych silników i sterowania było jak najmniej problematyczne(wyobrażam sobie że tanie i łatwe to i tak nie będzie). Podoba mi się na przykład Maho 500 W- mam na oku ze sterowaniem Heidehein, rocznik 88 sprawna. Rozważyłbym jakiegokolwiek innego "niemca" jeśli wyżej wspomniany retrofit byłby łatwiejszy. Najlepiej coś ważącego 1-2 Tony.

Za jakiekolwiek porady byłbym wdzięczny. Jak narazie mam malutkie(zerowe) doświadczenie jeśli chodzi o frezarki do metalu. Posiadam jakiś tam router na krokowcach i tokarkę TUM 25 i bardzo chciałbym uzupełnić sobie warsztat o większą frezarką do stali.

pozdrowienia




atlc
Posty w temacie: 25

Re: Frezarka Maho z Niemiec

#2

Post napisał: atlc » 03 maja 2020, 16:11

Mam np. Maho MH600E2, jest na indramatach, wystarczy dokupić do tego jakiś kontroler analogowy i masz tanio fajną maszynę.
Będę to odpalał za jakiś czas na czymś nowszym, póki co chodzi jeszcze na Philipsie, więc dam jej trochę czasu.
Poluj na coś co ma sprawne napędy do których będzie dokumentacja, żebyś na ślepo tego nie ogarniał.
Jak będzie kupował coś z niesprawnymi napędami to niech ma to odzwierciedlenie w cenie.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 5317
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Frezarka Maho z Niemiec

#3

Post napisał: jasiu... » 03 maja 2020, 19:24

Odpowiem inaczej. Taką, na jaką będzie cię stać. Generalnie nie sądzę, żebyś umiał kupić sam. Kupisz od pośrednika, który wyceni ją na pewno nie poniżej jej wartości. Tu może o wszystkim zadecydować cena.

W Niemczech maszyny są najczęściej zadbane, stąd ceny adekwatne do stanu. Wystarczy popatrzeć na ebay.de - oczywiście, że tam wstawiają swoje oferty pośrednicy. Jeśli coś znajdziesz, możesz wrzucić konkretny temat, bo tak ogólnie, to my sobie długo pogadać możemy.


Autor tematu
kill_gil
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 82
Posty: 99
Rejestracja: 07 gru 2019, 22:14

Re: Frezarka Maho z Niemiec

#4

Post napisał: kill_gil » 03 maja 2020, 20:14

Dzięki za odpowiedzi!
Głównie chodzi mi o to żeby się nie wkopać. Na przykład na forum znalazłem info o Maho MH 600P że:

"Maho z serii P na TNC 135 to maszyny Point-to-Point with Straight Cut (sterowanie "odcinkowym"). Oznacz to, że maszyna może jednocześnie poruszać tylko jedną osią. Konstrukcja oparta jest na jednym serwo silniku z którego napęd przekazywany jest za pomocą wałków, przekładni i sprzęgieł elektromagnetycznych na poszczególne osie. Osie poruszane są przez śruby trapezowe, a nie używane osie blokowane są hydraulicznie. Oprócz elektroniki należy doliczyć koszt poważnych przeróbek mechanicznych i śruby kulowe. Dodatkowo dochodzi obsługa 18 biegowej skrzyni przekładniowej wrzeciona.
Uważam, że przeróbka jest nieopłacalna ponieważ za cenę tej operacji można kupić maszynę z pełną interpolacją w trzech osiach."

Pytałem już sprzedawcę i posiada ona 3 silniki serwo dla każdej z osi więc chyba będzie OK:) Zapytam jeszcze jakiej marki są te silniki żeby się jeszcze upewnić.

atlc, czy mógłbyś podesłać przykład jakiegoś kontrolera analogowego? Jakiego Ty użyłeś? To jakieś konstrukcje używane czy można nowe takie kontrolery jeszcze nabyć? Jedyny kontroler jaki na razie ogarniam to chiński pod Mach 3 :)


Pneumokok
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 914
Rejestracja: 28 gru 2009, 15:56
Lokalizacja: Miasto nieudaczników

Re: Frezarka Maho z Niemiec

#5

Post napisał: Pneumokok » 03 maja 2020, 21:08

Spróbuj poszukać maszyny na stronie
www.machineseeker.pl
Jeżeli pomogłem kliknij pomógł :)


atlc
Posty w temacie: 25

Re: Frezarka Maho z Niemiec

#6

Post napisał: atlc » 03 maja 2020, 22:13

Jeszcze nie użyłem, bo maszyna chodzi pod oryginalnym Phillips-em.
Przy Mach3 masz do wyboru CSMIO, przy Linuxie analogowe mesy, ja do maszyn montuję SZGH, to kontroler offline, nie wiem czy nie wycofali kontrolera analogowego z oferty.
Wszystko to są współczesne sterowania, gdzie nie będziesz miał problemu z interpolacją w 3 osiach, wielkością programu itd. itp.


Autor tematu
kill_gil
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 82
Posty: 99
Rejestracja: 07 gru 2019, 22:14

Re: Frezarka Maho z Niemiec

#7

Post napisał: kill_gil » 04 maja 2020, 14:49

Tym CSMIO poprawiłeś mi mocno humor! Jakby się udało pozostać przy starych silnikach dokładając taki kontroler w połączeniu z Mach3(chyba ze zaszaleje z Mach4) to bylo by idealnie! Na stronie CSMIO jest info że można sterować "nowoczesnymi silnikami serwo". Z informacji od sprzedawców dowiedziałem się że Maho 400 T, Maho 400 E i Maho 500 W posiadają silniki Indramat MDC10 i każda oś posiada osobny. Taki Indramat MDC10 da się bez problemu sterować CSMIO? Co w wypadku kiedy wzmacniacz(driver) z jakiegoś silnika się zepsuje? Jest szansa zakupić nowy taki układ który współpracowałby z takim silnikiem?

Przejrzałem stronę www.machineseeker.pl i jest tam tego dużo więcej niż na ebayu- Dzięki.
W grę wchodziłyby modele Maho 400 (E albo T) albo Maho 500W. Maho 400T ma możliwość sterowania tylko 2 osiami na raz, Maho 400E już trzema ale ze względu na to że oba modele posiadają te same silniki to ograniczenia dla 400T będą tylko softwareowe(mam nadzieję).

znalazłem w PL na allegro(tytuł Frezarka MAHO MH 400T) co o niej sądzicie? Nie jestem w stanie określić czy test ballbarem wyszedł perfekcyjnie.

Zastanawia mnie różnica pomiędzy Maho 400 i 500. 400 jest lżejsza(1200kg vs 1800kg), mniejsza a ceny podobne a nawet wyższe co jest dla mnie dziwne:)
Na pewno Maho 400 będzie taniej przesłać z DE i łatwiej wstawić do warsztatu.
Myślę też czy zakupić koniecznie frezarkę z osłoną czy bez. Te z osłonami wydają się droższe i jakby bardziej zmęczone (patrząc na stan lakieru)

Chciałem dodać linki do ogłoszeń ale chyba się nie da.


Autor tematu
kill_gil
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 82
Posty: 99
Rejestracja: 07 gru 2019, 22:14

Re: Frezarka Maho z Niemiec

#8

Post napisał: kill_gil » 04 maja 2020, 22:34

Hej, czy mógłby ktoś ocenić czy wynik ballbarem jak poniżej dla Maho 400 jest wynikiem dobrym czy średnim?
Obrazek


maciek95k
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 12
Posty: 779
Rejestracja: 31 mar 2017, 23:04
Lokalizacja: Kraków

Re: Frezarka Maho z Niemiec

#9

Post napisał: maciek95k » 04 maja 2020, 23:20

Mach 4 Ci nie polecam. Może ja tylko miałem taki przypadek ale mi on z CSMIO kompletnie wariował. Mach 3 działa w raczej dobrze. Najlepsza droga (najbardziej profi) to zmienić napędy i wsadzić całość sterowania nową (np. Linux CNC lub SZGH, ewentualnie Mach3 z CSMIO lub SimCNC z CSMIO). Jak nie chcesz zmieniać napędów to tak jak wspomiał atlc, Mesa i Linux CNC albo CSMIO z Mach3 lub SimCNC. Z tego co widziałem, SZGH już nie ma wersji ze sterowaniem analogowym. Obecnie używam Mach 3 właśnie z analogowym CSMIO-IP/a i jest to zestaw godny polecenia jako rozwiązanie półprofesjonalne.


Autor tematu
kill_gil
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 82
Posty: 99
Rejestracja: 07 gru 2019, 22:14

Re: Frezarka Maho z Niemiec

#10

Post napisał: kill_gil » 05 maja 2020, 08:40

Dzięki za info.

Wysłałem zapytanie do Bosch-Rexroth czy oni mają jakieś rozwiązanie(nowsze drivery) dla tych starych silników aby móc je połączyć np z CSMIO/IP-S. Bardzo nie chciałbym wymieniać silników bo skoro maszyna działa to szkoda. Wolałbym wymieniać silniki po kolei jak zaczną "padać" a lepiej wymienić całą elektronikę na początek.

Zawęziłem poszukiwania do dwóch maszyn. Która wg Was byłaby ciekawsza?

Maho 400(1200kg, pole robocze X = 400 mm, Y = 375 mm, Z = 250 mm możliwość sterowania 2 osiami na raz cena 4000Euro plus transport-plus imadło widoczne na foto):
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Maho 500(1850kg pole robocze X = 500mm, Y = 380 mm, Z = 350 mm możliwość sterowania 3 osiami na raz cena 3500Euro plus transport- goła bez narzędzi)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Obie maszyny posiadają po silniku na oś Identyczne Indramat.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarki Deckel, Maho, Aciera, Abene ”