Może przez idiotów propagowane, ale później taki „miszczu” kierownicy jak sypnie śniegiem i pod górkę nie wyjedzie to lamentuje, ze drogowcy zaspali.dance1 pisze: ↑28 kwie 2020, 17:45cały czas się tylko zastanawiam po co osobie która 80% jeździ autem po cywilizowanym mieście (20% letnie wypady) opony zimowe? Muszą być bo co?... gorsza przyczepność na mokrym niż wielosezonowych (patrząc na testy) a tak wyglądają drogi w miastach.
Przez ostatnie 15 lat nie miałem opon zimowych i problemu nie zauważyłem. Dla mieszczuchów zakup zimówek jest idioctwem i tylko i wyłącznie przez idiotów propagowane.
Zauważ, ze nie wszyscy sa super kierowcami i wg mnie lepiej niech maja zimówki, bo jeżdżą jak pizdy i pół miasta stoi.
Akurat teraz kupowałem opony i zastanawiałem się nad wielosezonowymi bo zimy sa jakie sa, ale pare osób mi odradziło, ze podczas deszczu sa do niczego.