Przeróbka ustrojstwa na CNC
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 2437
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Przeróbka ustrojstwa na CNC
Jak nie masz obrotu powyżej 100tys. USD rocznie to możesz korzystać z darmowej licencji startupowej. Jeśli masz większy obrót i jesteś uczciwy (bo możesz się nie przyznawać i jechać dalej na startupowej) to licencja kosztuje teraz 2000zł rocznie i chyba nie powinna być problemem dla interesu z takim obrotem. Nie są to grube tysiące w żadnym wypadku.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 9323
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Przeróbka ustrojstwa na CNC
Na stronie https://www.autodesk.com/campaigns/fusion-360/startups są podane nieco inne warunki :
Aczkolwiek nie jest to wyraźnie zaznaczone, ale należy się domyślać, że spełnione muszą być WSZYSTKIE wymienione warunki.Who should apply?
Businesses less than 3 years old.
Businesses with 10 or fewer employees.
Businesses (including parent entities) generating less than $100,000 USD in gross annual revenue.
Businesses designing and/or manufacturing their own physical products.
Businesses willing to share their story with the Autodesk Fusion 360 community.
Service providers, resellers, contract manufacturers, and consultants doing work for other companies do not qualify for Fusion 360 for startups.
Don’t qualify for startup use? Get a commercial subscription to Fusion 360.
Czyli jak zwykle, tylko idioci wierzą że od producenta komercyjnego oprogramowania dostaną coś za darmo.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 2437
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Przeróbka ustrojstwa na CNC
tuxcnc pisze:Czyli jak zwykle, tylko idioci wierzą że od producenta komercyjnego oprogramowania dostaną coś za darmo.
No to jestem idiotą, bo 3 miesiące temu dostałem od Autodesku przedłużenie na rok licencji startupowej i wcale nie pytali jeszcze o te rzeczy z listy.
Rzeczywiście warunków jest teraz więcej, jeszcze niedawno był tylko ten na obrót.
Co nie zmienia faktu, że 170zł miesięcznie za program klasy Fusiona to nie są grube tysiące.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 170
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Re: Przeróbka ustrojstwa na CNC
To na pewno. Nie interesują mnie takie druciarskie dywagacje.
Dodane 2 minuty 2 sekundy:
Znam "idiotów" jadących tym programem szósty rok.
A kto nie słuchał takich znawców i załapal odpowiednio wcześnie to płaci tyle :

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 9323
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Przeróbka ustrojstwa na CNC
Ile razy mam Wam pisać, ŻE NIE MAM NIC PRZECIWKO UŻYWANIU PŁATNEGO OPROGRAMOWANIA ?
Spełnia Wasze oczekiwania, zaspokaja Wasze potrzeby, jest dla Was opłacalne, uważacie że to tanio - to sobie używajcie.
Tylko nie piszcie bzdur, że w świecie komercyjnego oprogramowania ktoś rozdaje prezenty.
Te wszystkie licencje studenckie itp. służą tylko jednemu - uzależnieniu potencjalnego użytkownika.
Dokładnie tak samo, jak z dilerem który pierwsze działki narkotyku oferuje za darmo, ale potem każe sobie płacić.
Wcześniej czy później darmowe korzystanie się kończy, a jeleń zostaje z przyzwyczajeniami i masą projektów wykonanych w tym programie.
Naprawdę trudno się wtedy przestawić, sam to przerabiałem z Cadsoft Eagle, którego wiele lat używałem bo nie miał lepszej alternatywy, a teraz mam cholerny kłopot przejść na Kicad, który zaspokajałby w pełni moje potrzeby, gdybym tylko umiał go używać ...
Pozostaje jeszcze kwestia zmian w komercyjnych licencjach, które ogranicza tylko wyobraźnia producenta, ale to już zupełnie inny temat.
Z argumentami że ktoś dostał rabat, prezent, znalazł itp. z zasady nie dyskutuję, bo niby o czym to ma świadczyć ?
Natomiast do cwaniactwa w rodzaju "podam się za studenta" mam stosunek zdecydowanie negatywny, to nie tylko jest zwykłe oszustwo i złodziejstwo, ale ono jeszcze wchodzi w krew i takich ludzi należy po prostu unikać, bo się można na interesach z nimi przejechać.
Podsumowując, PŁATNE OPROGRAMOWANIE JEST PŁATNE, a czy dziesięć programów po dwa tysiące rocznie to są duże czy małe pieniądze trzeba rozpatrywać indywidualnie, zależnie od konkretnych potrzeb i możliwości.
Spełnia Wasze oczekiwania, zaspokaja Wasze potrzeby, jest dla Was opłacalne, uważacie że to tanio - to sobie używajcie.
Tylko nie piszcie bzdur, że w świecie komercyjnego oprogramowania ktoś rozdaje prezenty.
Te wszystkie licencje studenckie itp. służą tylko jednemu - uzależnieniu potencjalnego użytkownika.
Dokładnie tak samo, jak z dilerem który pierwsze działki narkotyku oferuje za darmo, ale potem każe sobie płacić.
Wcześniej czy później darmowe korzystanie się kończy, a jeleń zostaje z przyzwyczajeniami i masą projektów wykonanych w tym programie.
Naprawdę trudno się wtedy przestawić, sam to przerabiałem z Cadsoft Eagle, którego wiele lat używałem bo nie miał lepszej alternatywy, a teraz mam cholerny kłopot przejść na Kicad, który zaspokajałby w pełni moje potrzeby, gdybym tylko umiał go używać ...
Pozostaje jeszcze kwestia zmian w komercyjnych licencjach, które ogranicza tylko wyobraźnia producenta, ale to już zupełnie inny temat.
Z argumentami że ktoś dostał rabat, prezent, znalazł itp. z zasady nie dyskutuję, bo niby o czym to ma świadczyć ?
Natomiast do cwaniactwa w rodzaju "podam się za studenta" mam stosunek zdecydowanie negatywny, to nie tylko jest zwykłe oszustwo i złodziejstwo, ale ono jeszcze wchodzi w krew i takich ludzi należy po prostu unikać, bo się można na interesach z nimi przejechać.
Podsumowując, PŁATNE OPROGRAMOWANIE JEST PŁATNE, a czy dziesięć programów po dwa tysiące rocznie to są duże czy małe pieniądze trzeba rozpatrywać indywidualnie, zależnie od konkretnych potrzeb i możliwości.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 191
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
Re: Przeróbka ustrojstwa na CNC
Ale macie problemy
ja tu wymyslam na bieżąco jak co ugryźć. \wędkję skróciłem na poprzecznej os o 50 mm i zyskałem jakby 100mm na średnicy toczenia. Ktos tam pisał trzeba było zrobić nową, wieksza głowice, no tak tak, to by mi pole robocze wyszło w promieniu 60mm, ewentualnie sanki by wypadły hehe, głowica jest zamocowana w miejscu starych sanek kątowych, na tych samych śrubach, skrócenia nie pokaże bo wygląda tak sobie, ale działa.
Tymczasem rozwiązuję wichajster do ciagadła, podpory jeszcze brak, bo muszę ją zmierzyć. czyli od osi hustawki do blachy odpierającej, jako że korpus wiadomo żeliwny, to cos trzeba było przykręcić, zeby do tego czegośdało sie przyspawać ową podporę, zatem jest i wichajster, czyli połączenie siłownika z wrzecionem i odpora przykręcona do korpusu tokarki. \niestety póki co na zicher tego nie poskładam, bo mi tokarz nieco d dał z terminem dupereli, miedzy innymi kołka do enkodera, ktore to bedą najpierw, a dopiero potem reszta, no ale juz tam nie ma co wymyślać, obudowe zewnetrzną jeszcze i potem elka od Marka i odpalamy. Aha, mniejszego siłownika nigdzie nie znalazłem. Skok 90 mm przy nacisku połtorej tony, były owszem mniejsze srednice ale i naciski sporo mniejsze i skoki minimum 200, stąd jest taki a nie inny.

ja tu wymyslam na bieżąco jak co ugryźć. \wędkję skróciłem na poprzecznej os o 50 mm i zyskałem jakby 100mm na średnicy toczenia. Ktos tam pisał trzeba było zrobić nową, wieksza głowice, no tak tak, to by mi pole robocze wyszło w promieniu 60mm, ewentualnie sanki by wypadły hehe, głowica jest zamocowana w miejscu starych sanek kątowych, na tych samych śrubach, skrócenia nie pokaże bo wygląda tak sobie, ale działa.
Tymczasem rozwiązuję wichajster do ciagadła, podpory jeszcze brak, bo muszę ją zmierzyć. czyli od osi hustawki do blachy odpierającej, jako że korpus wiadomo żeliwny, to cos trzeba było przykręcić, zeby do tego czegośdało sie przyspawać ową podporę, zatem jest i wichajster, czyli połączenie siłownika z wrzecionem i odpora przykręcona do korpusu tokarki. \niestety póki co na zicher tego nie poskładam, bo mi tokarz nieco d dał z terminem dupereli, miedzy innymi kołka do enkodera, ktore to bedą najpierw, a dopiero potem reszta, no ale juz tam nie ma co wymyślać, obudowe zewnetrzną jeszcze i potem elka od Marka i odpalamy. Aha, mniejszego siłownika nigdzie nie znalazłem. Skok 90 mm przy nacisku połtorej tony, były owszem mniejsze srednice ale i naciski sporo mniejsze i skoki minimum 200, stąd jest taki a nie inny.

https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Przeróbka ustrojstwa na CNC
Ja cię nie pitolę... A o siłownikach pneumatycznych/hydraulicznych (cylindrach) do wrzeciona to ty nie słyszał? Po co takie ustrojstwo budować jak do koparki? 

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 2437
- Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Przeróbka ustrojstwa na CNC
tuxcnc pisze:Tylko nie piszcie bzdur, że w świecie komercyjnego oprogramowania ktoś rozdaje prezenty.
Autodeskt tak zrobił. Pewnie się dzień dziecka kiedyś skończy, co nie zmienia faktu, że jest to znacznie bardziej przystępna cena niż za inne kombajny, które rzeczywiście liczy się w grubych tysiącach.
tuxcnc pisze:Ile razy mam Wam pisać, ŻE NIE MAM NIC PRZECIWKO UŻYWANIU PŁATNEGO OPROGRAMOWANIA ?
Ależ po co ta agresja?

tuxcnc pisze:Naprawdę trudno się wtedy przestawić, sam to przerabiałem z Cadsoft Eagle, którego wiele lat używałem bo nie miał lepszej alternatywy, a teraz mam cholerny kłopot przejść na Kicad, który zaspokajałby w pełni moje potrzeby, gdybym tylko umiał go używać ...
Też korzystam. 32zł miesięcznie przy braniu licencji rocznej albo 60zł za miesiąc. Ja akurat biorę miesięczną jak używam, bo zwykle jest okres projektowania a później długo długo nic, więc licencję odnawiam sobie tylko kiedy jest potrzebna.
tuxcnc pisze:Z argumentami że ktoś dostał rabat, prezent, znalazł itp. z zasady nie dyskutuję, bo niby o czym to ma świadczyć ?
O tym, że licencja startup to nie tylko prowy wybryk, który i tak nikogo nie dotyczy, tylko realna możliwość.
tuxcnc pisze:Natomiast do cwaniactwa w rodzaju "podam się za studenta"
Nikt do tego nie namawia. Równie dobrze można sobie pirata ściągnąć, bo co za różnica. To tylko kwestia sumienia.
tuxcnc pisze:dziesięć programów po dwa tysiące rocznie to są duże czy małe pieniądze trzeba rozpatrywać indywidualnie, zależnie od konkretnych potrzeb i możliwości.
Możesz wymienić te 10 programów po 2 tysiące rocznie? Bo CAD i CAM jest w jednym, Eagle można sobie za dodatkowe 4 stówki dokupić, VS jest darmowy. To zastanawiam się jakie jest pozostałe 6-7 programów po kilka tysięcy każdy?
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 191
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
Re: Przeróbka ustrojstwa na CNC
slyszał, ale nie znalazł w rozsądnej cenie z przelotem
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign