WYŁĄCZNIE pomysły na poprawę działania i funkcjnalność softu

Mój przykład dotyczy standardowego trybu fazowania przez Piko a raczej jego możliwą nieprawidłowość. Skoro mamy tryb fazowania niech będzie on w pełni sprawny. Przy obróbce Vcarve jest bez takich niespodzianek i można fazować jak chciał Dawfa, ale tam nie zejdziemy poniżej wysokości frezu, co przy szerokich fazach wymusza zastosowanie odpowiednio dużego frezu i obróbkę bardzo szeroką krawędzią skrawającą.

Przy tak dużej fazie ja bym najpierw zrobił rowki normalnym frezem

No właśnie, zamiast tego potrzebne by było stopniowanie zgrubne, jako włącz/wyłącz w ustawieniach ścieżki, który w kilka przejść usunie nadmiar materiału. Vcarve i duże fazy, to wymagałoby głębszych modyfikacji.

ktoś ma pomysł w jaki programowy sposób kasować luz nawrotny osi obrotowej ? Autor się wypowiadał że nie chce wprowadzić takiego czegoś w sofcie więc stoję w miejscu i rozważam wymianę sterowania.
Tak samo przerabiając starą maszynę na śrubach które są wyrobione nie da się wymienić sterowania na piko z powodu tego zasranego luzu i trzeba iść po inne rozwiązanie. Kwintesencja tego jest taka ze 4 maszyny i 4 różne sterowania.

Nowa nakrętka nie będzie tańsza niż nowy sterownik?

Robert

bartekn86 pisze: ↑

19 sty 2020, 10:10

Autor się wypowiadał że nie chce wprowadzić takiego czegoś w sofcie więc stoję w miejscu i rozważam wymianę sterowania.
Tak samo przerabiając starą maszynę na śrubach które są wyrobione nie da się wymienić sterowania na piko z powodu tego zasranego luzu i trzeba iść po inne rozwiązanie. Kwintesencja tego jest taka ze 4 maszyny i 4 różne sterowania.

I naprawdę nie wiesz jakiego softu użyć żeby zapomnieć o takich problemach ?
Czytam takie kwiatki jak twój, i się zastanawiam skąd ten masochizm graniczący z syndromem sztokholmskim ?
Ja nikomu nie zabraniam kupowania komercyjnego softu, ale wcześniej czy później to się wszyscy budzicie z ręką w nocniku ...
Autorowi się nie chce, a Tobie nie wolno ...
I naprawdę żadnej refleksji ?

tuxcnc pisze: ↑

19 sty 2020, 12:41

bartekn86 pisze: ↑

19 sty 2020, 10:10

Autor się wypowiadał że nie chce wprowadzić takiego czegoś w sofcie więc stoję w miejscu i rozważam wymianę sterowania.
Tak samo przerabiając starą maszynę na śrubach które są wyrobione nie da się wymienić sterowania na piko z powodu tego zasranego luzu i trzeba iść po inne rozwiązanie. Kwintesencja tego jest taka ze 4 maszyny i 4 różne sterowania.

I naprawdę nie wiesz jakiego softu użyć żeby zapomnieć o takich problemach ?
Czytam takie kwiatki jak twój, i się zastanawiam skąd ten masochizm graniczący z syndromem sztokholmskim ?
Ja nikomu nie zabraniam kupowania komercyjnego softu, ale wcześniej czy później to się wszyscy budzicie z ręką w nocniku ...
Autorowi się nie chce, a Tobie nie wolno ...
I naprawdę żadnej refleksji ?

CCC - cena czyni cuda. Płytka plus w zasadzie dwa softy to cenowo to nie jest do pobicia chyba nigdzie (chcąc być legalnym). Co do drugiej części z tym nocnikiem to nie za bardzo łapię o co chodzi. Jak mógł byś przybliżyć.

bartekn86 pisze: ↑

19 sty 2020, 13:04

Co do drugiej części z tym nocnikiem to nie za bardzo łapię o co chodzi. Jak mógł byś przybliżyć.

Nie chcę robić offtopicu, ale ten watek nazywa się "WYŁĄCZNIE pomysły na poprawę działania i funkcjnalność softu", a odniosłem wrażenie, że twoim pomysłem "na poprawę działania i funkcjnalność" PikoCNC jest jego wymiana na inny soft, co faktycznie w opisanej sytuacji jest najrozsądniejszym wyjściem ...
Tylko że kiedy skrytykowałem soft który okazał się dla Ciebie bezużyteczny, to natychmiast stanąłeś w jego obronie, pisząc oczywistą bzdurę, że ani taniej ani lepiej się nie da ...
Trudno to nazwać inaczej niż masochizmem i syndromem sztokholmskim ...
Natomiast z tym nocnikiem, to chodzi o to, że NIE CZYTACIE LICENCJI ...
Problemem nie jest to czy trzeba za program czy urządzenie zapłacić, tylko co WOLNO będzie potem robić A CZEGO NIE.
W tym wypadku wolno błagać autora żeby się zlitował ...

tuxcnc pisze:W tym wypadku wolno błagać autora żeby się zlitował ...

A przy LinuxCNC, też trzeba kogoś błagać.

Robert

A da się taniej i lepiej ? Nie pamiętam do końca o co tam chodziło wtedy, ale nie znalazłem na owy czas cama i motion kontrolera z dedykowanym posprockiem coby nie bylo zdziwienia potem. Fakt faktem autor wiele rzeczy wkodził o których gadaliśmy i super użyteczne/potrzebne to było. Natomiast... Tu faktycznie jest problem którego nie da się przeskoczyć jak zauważyłeś. Można jedynie błagać.

tuxcnc, jest dostępny jakiś działający postprocek pod linuxcnc do piko ?

Robert: Linuxcnc ma jednak "trochę" bardziej rozbudowana dokumentację co niestety zauważyłem później. Nie ma możliwości wymiany samych nakrętek z racji tego że śruby nie są wyrobione tak samo na całej długości i gdyby dorobić nakrętkę na luż który jest w środku końce śruby by się blokowały ?

Wracając do tematu. Jest jakakolwiek opcja zmusić piko do kasowania luzu ?

bartekn86 pisze:śruby nie są wyrobione tak samo na całej długości i gdyby dorobić nakrętkę na luż który jest w środku końce śruby by się blokowały ?

Dokłada się drugą nakrętkę do osi. Pomiędzy nie dystans, który je rozpycha od siebie osiowo kasują luz.

Robert

RobWan pisze: ↑

19 sty 2020, 16:06

bartekn86 pisze:śruby nie są wyrobione tak samo na całej długości i gdyby dorobić nakrętkę na luż który jest w środku końce śruby by się blokowały ?

Dokłada się drugą nakrętkę do osi. Pomiędzy nie dystans, który je rozpycha od siebie osiowo kasują luz.

Robert

Nie będzie to działać na wyrobionej śrubie