Hamownia podwoziowa- synchronizacja przedniej i tylnej osi

Dyskusje na temat elementów przeniesienia napędu oraz przekładni


kolec7
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 979
Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Hamownia podwoziowa- synchronizacja przedniej i tylnej osi

#11

Post napisał: kolec7 » 10 gru 2019, 11:25

Chcesz powiedzieć, że do napędu drugiej pary rolek, która ma zapewnić TYLKO toczenie się kół nienapędzanych synchronicznie z osią napędową trzeba użyć silnika o mocy 200-300kW ?
Też mnie, to dziwi trochę, jak czytam ten wątek, ale może są jakieś powody....

Z drugiej strony....
Może łatwiej, taniej i prościej emulować-oszukać czujniki ABSu na osi nienapędzanej?


"W życiu piękne są tylko chwile...."


atlc
Posty w temacie: 6

Re: Hamownia podwoziowa- synchronizacja przedniej i tylnej osi

#12

Post napisał: atlc » 10 gru 2019, 11:32

Moim zdaniem autor podał moc silnika samochodu, a to przecież nie ma nic wspólnego z mocą silnika potrzebną do rozpędzenia swobodnie łożyskowanych rolek i kół pojazdu.


Autor tematu
arkadiusz_mar
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 6
Posty: 13
Rejestracja: 24 gru 2014, 00:53
Lokalizacja: Radom

Re: Hamownia podwoziowa- synchronizacja przedniej i tylnej osi

#13

Post napisał: arkadiusz_mar » 10 gru 2019, 12:03

Silnik na osi nienapędzanej musi napędzać te rolki w takim samym tempie co rolki na osi napędowej, inaczej elektronika samochodu będzie tak samo głupiała jak w przypadku zupełnie zatrzymanych kół. Pomiar mocy wykonuje się poprzez przyspieszenie na jednym biegu w całym zakresie obrotów, przyspieszenie to trawa zazwyczaj około 20 sekund przy dodatkowym obciążeniu generowanym przez retarder. Tak więc silnik elektryczny musi, krótko mówiąc, nadążać za silnikiem spalinowym przez cały czas trwania pomiaru.


atlc
Posty w temacie: 6

Re: Hamownia podwoziowa- synchronizacja przedniej i tylnej osi

#14

Post napisał: atlc » 10 gru 2019, 12:37

No i nie widzisz różnicy w obciążeniach osi?
Jedna oś jest napędzana silnikiem samochodu, jej obciążenie to retarder.
Druga oś ma zostać napędzona w dowolny sposób, jej obciążenie to.. opory łożysk, powietrza, tarcia między oponami i rolkami.

Obciążenie nienapędzanej osi można porównać niemal do podniesienia samochodu na podnośniku i kręcenia kołami w powietrzu.

To co istotne: bezwładność kół, rolek i przyśpieszenie układu. Na tej podstawie można wyliczyć potrzebną moc napędu drugiej osi. Zamknie się to w góra kilkunastu kW i to w dodatku tak duża moc będzie pobierana tylko przy przyśpieszaniu, praca już na stałej prędkości zamknie się znacznie niższym zapotrzebowaniem. Jest szansa też sporą część tej energii odzyskać poprzez szynę DC falownika przy hamowaniu układu. Kolejne rozpędzanie będzie realizowane już z wykorzystaniem tej energii.

Czy warto to liczyć zadecyduj sam, moim zdaniem lepiej 10 razy liczyć, a raz robić. Jak ktoś woli odwrotnie.. wolna droga:)


Autor tematu
arkadiusz_mar
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 6
Posty: 13
Rejestracja: 24 gru 2014, 00:53
Lokalizacja: Radom

Re: Hamownia podwoziowa- synchronizacja przedniej i tylnej osi

#15

Post napisał: arkadiusz_mar » 10 gru 2019, 15:23

atlc pisze:
10 gru 2019, 12:37

Obciążenie nienapędzanej osi można porównać niemal do podniesienia samochodu na podnośniku i kręcenia kołami w powietrzu.
Czyli uważasz że zestaw rolek ważący około 500kg (z czego większość masy znajduje się blisko obwodu [patrząc na przekrój] tych rolek) praktycznie nie generuje oporu? Chciałbym zobaczyć czy rozkęcenie takich rolek idzie Ci równie sprawnie co zakręcenie kołem samochodu na podnośniku ;) Retarder ma pomagać przy mocnych samochodach, przy słabszych samochodach można wykorzystywać bezwładność rolek jako jedyne obciążenie bo pozwala to na najwyższym biegu samochodu rozpędzać się przez kilka sekund. Może przesadziłem z mocą 200kW ale 100-150kW to taki silnik elektryczny powinien mieć

Korzystajac z pewnego arkusza pomagającego projektować hamownie policzyłem że aby rozpędzić rolki o masie około 500kg i bezwładności 30kg/m^2 z prędkości 400 obr/min do 2700 obr/min (co powinno odpowiadać rozpędzeniu się od około 40km/h do 250km/h- 6 bieg w pełnym zakresie przeciętnego auta) w ciągu 10 sekund potrzeba 117kW. I nie ma tu mowy o żadnym dodatkowym obciążeniu retardera.

Dodane 52 minuty 20 sekundy:
Wracając do tematu przekładni i pasów. Oprócz tandlera znalazłem też firmę http://www.pcmriduttori.it/. Napiszę o wycenę interesujących mnie przekładni i będę wiedział czy gra jest warta świeczki. W międzyczasie jeśli ktoś jest w stanie wycenić wał który połączy dwie przekładnie albo wskażę firmę która się specjalizuje w takich elementach- będę wdzięczny za odzew. Potrzebuję wału o zmiennej długości który w najdłuższej konfiguracji będzie miał około 3m, a w najkrótszej 2m


Autor tematu
arkadiusz_mar
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 6
Posty: 13
Rejestracja: 24 gru 2014, 00:53
Lokalizacja: Radom

Re: Hamownia podwoziowa- synchronizacja przedniej i tylnej osi

#16

Post napisał: arkadiusz_mar » 13 gru 2019, 10:31

Dla zainteresowanych- dostałem wycenę od wspomnianej firmy P.C.M. S.R.L- koszt jednej przekładni, która przeniesie 370Nm przy 2800obr wynosi 1100 eur netto i uważam tę cenę za zupełnie akceptowalną, bo oprócz dwóch przekładni i wału z podporami nie potrzebuję żadnych dodatkowych elementów. Myślę że przekładnia pasowa przy ilości niezbędnych rolek, długości i szerokości pasa, systemu napinania będzie kosztowała podobnie pieniądze.

Tandler nie ma w swojej regularnej ofercie przekładni która spełni jednocześnie wymagania odnośnie momentu i prędkości obr.


mareq_bb
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 246
Rejestracja: 26 wrz 2016, 14:10
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Hamownia podwoziowa- synchronizacja przedniej i tylnej osi

#17

Post napisał: mareq_bb » 13 gru 2019, 12:24

Wał będzie musiał być solidny, żeby ci się z niego nie zrobił wałek skrętny. Może moc potrzebna do napędzenia osi nie jest ogromna ale podczas przyspieszania bezwładność całego układu zrobi swoje.


Steryd
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4119
Rejestracja: 13 lut 2017, 19:34
Lokalizacja: Szczecin

Re: Hamownia podwoziowa- synchronizacja przedniej i tylnej osi

#18

Post napisał: Steryd » 13 gru 2019, 13:15

Ale przyspieszenie też nie będzie nie wiadomo jak duże, można po prostu wziąć przekładnie I dorobić wałek o takim samym przekroju jak wałek atakujacy.
Można?
Morzna!!!

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Przeniesienie napędu, Przekładnie Pasowe, Przekładnie Zębate, Listwy zębate”