Staram się ich umiejscowienie dogadać z gościem który wycina blachy tak by mi nie przeszkadzały. Na tym etapie można sobie zaoszczędzić kupę czasu później.
Często udaje się je usunąć w obróbce - odsuwam w projekcie krawędź gdzie jest mostek tak, by można było go całego przefrezować.
A jak się nie da to pilnik albo szlifierka taśmowa idzie w ruch, nie ma siły. Okrawaczem takiego dzyngla nie usunę
Taki wygibas jak dałeś na fotce to faktycznie nie ma jak rozsądnie ugryźć bez bębna. Do wszystkiego trzeba indywidualnie podejść.
Ostre krawędzie blach
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 6
- Rejestracja: 28 lis 2016, 09:22
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Ostre krawędzie blach
Ten detal z linka to idealnie pod wibro, szlif i polerWZÓR pisze: ↑25 paź 2019, 15:17Narzędzia ok , też takich używam ..... , ale niekiedy bez bębna ani rusz.Butler pisze: ↑25 paź 2019, 11:51Pomijając kwestie jakości krawędzi po cięciu plazmą, laserem, waterjetem... Przy frezowaniu okrawacz to u mnie podstawowe narzędzie. Stosuje go praktycznie wszędzie gdzie się da, byle by było mniej zabawy ręcznej. Poza tym często dodaję na ścieżkach/łańcuchach w zewnętrznych krawędziach minimalne promienie rzędu 0,1-0,2mm. Detale wychodzą dużo estetyczniej i rąk tak mocno nie kaleczą.
Na foto wyrób bez obróbki wykańczającej .
Jak zrobisz zbliżenie to wszystko widać.
https://zapodaj.net/74a684e581642.jpg.html
p.s.
Co robisz z mikromostkami ?
Są przypadki , że klient również nosem kręci jak je widać.
Mariusz.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3730
- Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Ostre krawędzie blach
https://prototypujemy.pl/portfolio/breloki-nierdzewne/
Lamelka gradacji ~120, szlifierka i setki sztuk można robić. Detal jest na tyle mały, że nie będzie widać nierówności z niepewnego prowadzenia ręki.
Ewentualnie z Wurtha "pomarańczka". Szlifierka z regulacją obrotów. jakieś 3000-5000 obrotów i jazda.
POFAŁDOWANY PIERŚCIEŃ ŚCIERNY Z WŁÓKNINY (kod 0672911080).
Ta pomarańczowa jest niby zgrubna. Innych nie testowaliśmy. Ta fajnie zdejmuje grat i satynuje.
Lamelka gradacji ~120, szlifierka i setki sztuk można robić. Detal jest na tyle mały, że nie będzie widać nierówności z niepewnego prowadzenia ręki.
Ewentualnie z Wurtha "pomarańczka". Szlifierka z regulacją obrotów. jakieś 3000-5000 obrotów i jazda.
POFAŁDOWANY PIERŚCIEŃ ŚCIERNY Z WŁÓKNINY (kod 0672911080).
Ta pomarańczowa jest niby zgrubna. Innych nie testowaliśmy. Ta fajnie zdejmuje grat i satynuje.