TBS 20 - kilka pytań odnośnie polskiego klasyka
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 1316
- Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
- Lokalizacja: Chodzież
Re: TBS 20 - kilka pytań odnośnie polskiego klasyka
Cześć.
Tak na teraz, mam tylko to co widać.
Żeby dobrze pokazać poszczególne komponenty i jak do siebie pasują, musiałbym to zrobić specjalnie.
Ponieważ jak pisałem wcześniej , obecnie nie dam rady czasowo wykonać lepszych zdjęć, a i tokarka jest w "wielu wiadrach"
.
Jakby pojedyncze fotki, to może dam radę, ale fotoporadnika nie mam kiedy.
pozdrawiam.
Tak na teraz, mam tylko to co widać.
Żeby dobrze pokazać poszczególne komponenty i jak do siebie pasują, musiałbym to zrobić specjalnie.
Ponieważ jak pisałem wcześniej , obecnie nie dam rady czasowo wykonać lepszych zdjęć, a i tokarka jest w "wielu wiadrach"

Jakby pojedyncze fotki, to może dam radę, ale fotoporadnika nie mam kiedy.
pozdrawiam.
-
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 72
- Rejestracja: 26 paź 2014, 21:21
- Lokalizacja: Chomiąża
Re: TBS 20 - kilka pytań odnośnie polskiego klasyka
Lepszych fotek nie trzeba nie wiedziałem początkowo zasady działania ale juz wiem oco chodzi tzn wycięcie w kostce obudowy wciska stycznik i obwód jest zamkniety silnik pracuje a w momęcie otwarcia stycznik jest w górze i silnik "stoi". co do samej obudowy widziałem ze TSB miała dwa rodzaje w kwadrat i koło. Zastanawiam sie które lepsze ale i tak co niektórzy całkowicie rezygnuja z obudowy. Mysle że zastosuje jakąś obudowe przynajmniej na początku nauki toczenia. Dzieki jeszcze raz za fotki. Pozdrawiam
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 14
- Rejestracja: 08 paź 2012, 21:16
- Lokalizacja: Kwidzyn
Re: TBS 20 - kilka pytań odnośnie polskiego klasyka
Witam Wszystkich
Zakupiłem tokarkę TSB-20. Niestety była ona przerobiona na cięcie rurek mosiężnych ~fi 20. Tokarka zamiast konika i sań poprzecznych posiada prowadnicę do rury, podtrzymki i nóż krążkowy. Szukam do niej brakujący: konik, sanie podłużne oraz imak.
Czy sanie podłużne i imak będą pasować od tokarki TSB-16? Prosiłbym o porady odnośnie możliwości zastosowania innego konika i sanek podłużnych.
Ps. może ktoś byłby zainteresowany osprzętem do cięcia rurek mosiężnych. Tokarka posiada dodatkową prowadnicę do rur ok. 3m długości której na zdjęciach nie widać.
Pozdrawiam
Zakupiłem tokarkę TSB-20. Niestety była ona przerobiona na cięcie rurek mosiężnych ~fi 20. Tokarka zamiast konika i sań poprzecznych posiada prowadnicę do rury, podtrzymki i nóż krążkowy. Szukam do niej brakujący: konik, sanie podłużne oraz imak.
Czy sanie podłużne i imak będą pasować od tokarki TSB-16? Prosiłbym o porady odnośnie możliwości zastosowania innego konika i sanek podłużnych.
Ps. może ktoś byłby zainteresowany osprzętem do cięcia rurek mosiężnych. Tokarka posiada dodatkową prowadnicę do rur ok. 3m długości której na zdjęciach nie widać.
Pozdrawiam
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 4
- Posty: 4
- Rejestracja: 29 paź 2019, 19:33
Re: TBS 20 - kilka pytań odnośnie polskiego klasyka
Witam,
chciałbym zakupić tokarkę tsb 20 i mam kilka pytań do was czy warto.
Bicie wrzeciona to około 0.15 mm na szlifowanym wałku mierzone 3 cm od uchwytu. Jedno koło we wrzecienniku jest plastikowe. Na przełożeniu A(1;1) coś głośno chodzi na gitarze natomiast na A(1;8) już dźwięk jest normalny. Jakaś zębatka od gitary obciera dosyć mocno o obudowę. Konik ma delikatny luz. Mocowanie uchytów odbywa się poprzez 6 śrub do tarczy zbierakowej. Sprzedawca daje 4 uchywty jeden 100 i trzy 125. Wszystkie są przetoczone o 7 stopni. Ogólnie tak zrobił sprzedawca nie wiem czemu, łożyska są ponoć wymienione, ostatnim razem jeszcze wymienił coś bo nie działał posuw z lewej do prawej trony. Koszt maszyny to 3700 zł z 4 uchwytami. Brak kół zębatych, dtr. Proszę o pomóc czy warto ową maszynę zakupić. Pozdrawiam

chciałbym zakupić tokarkę tsb 20 i mam kilka pytań do was czy warto.
Bicie wrzeciona to około 0.15 mm na szlifowanym wałku mierzone 3 cm od uchwytu. Jedno koło we wrzecienniku jest plastikowe. Na przełożeniu A(1;1) coś głośno chodzi na gitarze natomiast na A(1;8) już dźwięk jest normalny. Jakaś zębatka od gitary obciera dosyć mocno o obudowę. Konik ma delikatny luz. Mocowanie uchytów odbywa się poprzez 6 śrub do tarczy zbierakowej. Sprzedawca daje 4 uchywty jeden 100 i trzy 125. Wszystkie są przetoczone o 7 stopni. Ogólnie tak zrobił sprzedawca nie wiem czemu, łożyska są ponoć wymienione, ostatnim razem jeszcze wymienił coś bo nie działał posuw z lewej do prawej trony. Koszt maszyny to 3700 zł z 4 uchwytami. Brak kół zębatych, dtr. Proszę o pomóc czy warto ową maszynę zakupić. Pozdrawiam

-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 165
- Rejestracja: 08 mar 2016, 00:55
- Lokalizacja: Jędrzejów
Re: TBS 20 - kilka pytań odnośnie polskiego klasyka
Ten szlifowany wałek zakręciłeś w uchwycie i zmierzyłeś bicie w odległości 3 cm - tak?
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 1316
- Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
- Lokalizacja: Chodzież
Re: TBS 20 - kilka pytań odnośnie polskiego klasyka
Dodane 23 minuty 2 sekundy:
Jeżeli jest tak zaniedbana to z marszu nią nie potoczysz.
Czeka Cię remont.
Drugi raz bym się nie podjął mojej remontować. To są pieniądze i czas. Ja do tej pory nie skończyłem, bo przyznam już mi się nie chce.
Zaczynałem jak myślałem, że ją tylko odmaluję. Im dalej tym więcej. Łącznie z całą instalacją jaką zrobiłem od nowa po jakimś paputraku.
Rozbieranie , czyszczenie, piaskowanie, odtłuszczanie, malowanie skrobanie i tak dalej...
Teraz składam całą od śrubki do śrubki. Mam ją w proszku dokładnym.
Powiedzmy że nawet nie wiem czy bliżej niż dalej.
Przygotuje się na co najmniej dalsze 2 tysiące. Szlif, transport, piaskowanie , farba, łożyska, części z rynku wtórnego ...
Coś mi zeżarło poprzedniego posta.
Jeśli masz bicie to może uchwyt.
Sprawdź na stożku wrzeciona. Jeśli takie bicie jest po wymianie łożysk to co najmniej wrzeciono do wymiany również.
Koło jest plastykowe i u mnie. Pewnie sprzęgło awaryjne.
Nie patrz na to błoto w skrzyni to po zakupie się zdziwiłem
teraz wygląda tak jak po malowaniu na zielono epoksydem na zdjęciach widać.
Nic nie powinno szurać. Sprawdź co trze. Może któreś łożysko jest posypane. Oczywiście cała skrzynia za cicha nie jest.
pzdr
Jeżeli jest tak zaniedbana to z marszu nią nie potoczysz.
Czeka Cię remont.
Drugi raz bym się nie podjął mojej remontować. To są pieniądze i czas. Ja do tej pory nie skończyłem, bo przyznam już mi się nie chce.
Zaczynałem jak myślałem, że ją tylko odmaluję. Im dalej tym więcej. Łącznie z całą instalacją jaką zrobiłem od nowa po jakimś paputraku.
Rozbieranie , czyszczenie, piaskowanie, odtłuszczanie, malowanie skrobanie i tak dalej...
Teraz składam całą od śrubki do śrubki. Mam ją w proszku dokładnym.
Powiedzmy że nawet nie wiem czy bliżej niż dalej.
Przygotuje się na co najmniej dalsze 2 tysiące. Szlif, transport, piaskowanie , farba, łożyska, części z rynku wtórnego ...
Coś mi zeżarło poprzedniego posta.
Jeśli masz bicie to może uchwyt.
Sprawdź na stożku wrzeciona. Jeśli takie bicie jest po wymianie łożysk to co najmniej wrzeciono do wymiany również.
Koło jest plastykowe i u mnie. Pewnie sprzęgło awaryjne.
Nie patrz na to błoto w skrzyni to po zakupie się zdziwiłem

teraz wygląda tak jak po malowaniu na zielono epoksydem na zdjęciach widać.
Nic nie powinno szurać. Sprawdź co trze. Może któreś łożysko jest posypane. Oczywiście cała skrzynia za cicha nie jest.
pzdr
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 4
- Posty: 4
- Rejestracja: 29 paź 2019, 19:33
Re: TBS 20 - kilka pytań odnośnie polskiego klasyka
Dzięki za odpowiedź, jestem w stanie ją kupić i się nią pobawić w przyszłości może jakiś mały remont, natomiast martywi mnie że jedno koło zębate obciera o obudowę i wytarła już ze 2 mm tego żeliwa. Nie wiesz czym moze to byc spowodowane? Bicie mierzone na uchwycie to 0.01mm
Dodane 4 minuty 6 sekundy:
Dodane 4 minuty 6 sekundy:
Tak dokładnie, ale wydaje mi się że można by w uchwycie to lepiej ustawić pomimo tego że uchywt samocentrujący. Martwi mnie czemu obciera o obudowę jakieś koło zębate? I coś dziwnie chodzi na przełożeniu 1;133jannowak pisze: ↑29 paź 2019, 23:10Ten szlifowany wałek zakręciłeś w uchwycie i zmierzyłeś bicie w odległości 3 cm - tak?
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 1316
- Rejestracja: 08 maja 2007, 08:05
- Lokalizacja: Chodzież
Re: TBS 20 - kilka pytań odnośnie polskiego klasyka
Pokaż zdjęcie tego obcierania.
Otwórz skrzynię i zobacz co się dzieje przy 1:1. Tam nie ma jakiegoś czarnogrodu. Raptem 3 osie z zębatkami
Może masz zmielone zęby jakieś. Albo w wyniku braku smarowania i starości jakieś łożysko jest kaput.
Sprawdź jeszcze czy łoże nie jest do szlifu bo to koszt co najmniej 1000 zł.
Zakręć ślizgi od spodu na podkładkę żeby ciężko szło i korbkuj po całym łożu, czy jest równe obciążenie - tak na domowy sposób.
Dodatkowo jak masz czym można zmierzyć wyrobienie łoża przy wrzecionie. Można spróbować zapiąć diatest na koniu i pojechać palcem po bieżni pryzmy. Łoże po koniu jest najczęściej słabiej wyjechane.
Sprawdź śrubę pociągowa czy nie jest skorodowana i wytarta nierównomiernie.
Zapnij nakrętkę posuwu najdalej od wrzeciona i zobacz czy jest wytarta i ma luzy ruszając suportem przód tył.
Uwierz - wszystko co teraz zauważyłeś i wydaje się akceptowalne, urośnie do rangi katastrofy po przywiezieniu sprzętu do domu.
Otwórz skrzynię i zobacz co się dzieje przy 1:1. Tam nie ma jakiegoś czarnogrodu. Raptem 3 osie z zębatkami

Może masz zmielone zęby jakieś. Albo w wyniku braku smarowania i starości jakieś łożysko jest kaput.
Sprawdź jeszcze czy łoże nie jest do szlifu bo to koszt co najmniej 1000 zł.
Zakręć ślizgi od spodu na podkładkę żeby ciężko szło i korbkuj po całym łożu, czy jest równe obciążenie - tak na domowy sposób.

Dodatkowo jak masz czym można zmierzyć wyrobienie łoża przy wrzecionie. Można spróbować zapiąć diatest na koniu i pojechać palcem po bieżni pryzmy. Łoże po koniu jest najczęściej słabiej wyjechane.
Sprawdź śrubę pociągowa czy nie jest skorodowana i wytarta nierównomiernie.
Zapnij nakrętkę posuwu najdalej od wrzeciona i zobacz czy jest wytarta i ma luzy ruszając suportem przód tył.
Uwierz - wszystko co teraz zauważyłeś i wydaje się akceptowalne, urośnie do rangi katastrofy po przywiezieniu sprzętu do domu.
