Tokarka do serwisu motocyklowego

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.
Awatar użytkownika

senio
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 47
Posty: 1459
Rejestracja: 25 maja 2006, 14:39
Lokalizacja: koło.wlkp

Re: Tokarka do serwisu motocyklowego

#61

Post napisał: senio » 27 paź 2019, 09:44

kamar pisze:
27 paź 2019, 09:24
Ptaszki se zrób bo głupio wygląda :)
Szefie, tabelka to Twoja wrzutka z symulatora sprzed kilku lat :). Ja tylko adres przekopiowałem dla przykładu i zobrazowania.




IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 40
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Tokarka do serwisu motocyklowego

#62

Post napisał: IMPULS3 » 27 paź 2019, 10:14

jasiu... pisze:No tak, ale na takim np. weilerze trafinie w gwint, celem jego poprawy jest banalne. No dobra, wiem ile taki weiler kosztuje.

Jasiu, budżet był okolo 6000zł, więc jakbyś miał taką tokarkę na oku to jestem chętny w tych pieniądzach. Kupię nawet kilka. :) A poważnie to problem jest zawsze ten sam, czyli połączyć małe pieniądze z wypasiona maszyną. :)
kamar pisze:Ty to masz problemy :)
A wystarczy odwrócić kolejność i ustawienie noża wewnątrz też jest banalne. Podstawa to hebelek zatrzymujący wrzeciono.

I co luzować nóż w oprawce i wprowadzić go w gwint? :) Problem w tym że nie zawsze jest to nóż z wymienną płytką więc nie zawsze też trzonek jest ustawiony osiowo bo bo ważniejsze jest ostrze.
Kamar mów co chcesz, ale przy ręcznej tokarce zwyczajnie wjeżdzam nożem w otwór, korbkami wyczuwam gwint i gotowe. I mam od razu głebokość na skali bez wklepywania w tabelkę czegokolwiek. Żeby było sprawiedliwie gwintuje też i na CNC nawet jak mam 1 sztukę bo to żadne wyzwanie ale nie jeśli mam gwint wewnętrzny do poprawki. A taki tu przykład rzuciłem. :)


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

Re: Tokarka do serwisu motocyklowego

#63

Post napisał: dance1 » 27 paź 2019, 10:17

IMPULS3 pisze:Dlatego też jestem za manualna maszyna a nie CNC choćby z racji trafiania w stary gwint.


Korbki można zostawić do takich właśnie zadań ale z czasem i tak się o nich zapomina. ;-)
I don't like principles, I prefer prejudices


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 40
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Tokarka do serwisu motocyklowego

#64

Post napisał: IMPULS3 » 27 paź 2019, 10:22

dance1 pisze:Korbki można zostawić do takich właśnie zadań ale z czasem i tak się o nich zapomina.

No to rzucam wyzwanie każdemu :)
Wyzwanie polega na zaprezentowaniu jak trafiacie w gwint gwintując małą tulejkę po wyjęciu jej z gwintu na MASZYNIE PRZEROBIONEJ na popularnych sterowaniach. :)
Jak mnie ktoś przekona to się zamknę i nie będę marudził. :P


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 56
Posty: 16238
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

Re: Tokarka do serwisu motocyklowego

#65

Post napisał: kamar » 27 paź 2019, 10:30

Dawaj !!!!!! Tylko za ile ?
Luzowano noża to początki zabawy.
Zatrzymujesz wrzeciono, zapisujesz współrzędne, wprowadzasz nóż w najbliższa nitkę i wpisujesz zapisane.
Finito

P.s. Już widzę wyczuwanie korbką gwintu M1 :)
Do takich celów mam lusterko dentystyczne.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

Re: Tokarka do serwisu motocyklowego

#66

Post napisał: RomanJ4 » 27 paź 2019, 11:33

I tak "wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły".... (https://literat.ug.edu.pl/ikbajk/047.htm) Obrazek
Pewnie nasz kolega czekając porady już oczopląsu dostaje... Obrazek
Uważam, że na początek nie mając zbyt z obróbką do czynienia powinien zacząć od prostej logicznie obrabiarki której obsługa nie sprawi mu żadnego problemu(nie ma znaczenia nowej czy używki), i na której szybko nabędzie niezbędnego doświadczenia i zacznie "czuć" materię.
A potem sobie zdecyduje co dalej, bo jak sami dobrze wiemy apetyt rośnie w miarę jedzenia.
Jak Kolega pisze potrzebne mu maszyny do obróbki raczej drobnych detali, w dodatku miejsca i budżetu też niewiele, więc nie sadziłbym się na metr w kłach, 160 w uchwycie i pół tony wagi(choć moje zdanie na temat zalet masy znacie) kiedy wystarczy 500-700mm najlepiej z przekładnią, a i na 125-ce zrobić całkiem sporo można. A jak od wielkiego dzwonu trzeba nieco więcej, to tarcza(planszajba) też się znajdzie...
Na frezarkę jednak polowałbym nieco większą i bardziej zaawansowaną niż "Zosia", bo jak sami wiemy tu już masa i sztywność mają bardzo dużo do powiedzenia.
Oczywiście wybór będzie kolegi, my tylko rady według swojej najlepszej wiedzy możemy dawać...
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

senio
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 47
Posty: 1459
Rejestracja: 25 maja 2006, 14:39
Lokalizacja: koło.wlkp

Re: Tokarka do serwisu motocyklowego

#67

Post napisał: senio » 27 paź 2019, 12:13

RomanJ4 pisze:
27 paź 2019, 11:33
wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły
Fakt.

Ale takie dyskusje o tokarkach są wg. mnie fajne, potrzebne i wskazane. A skoro trwa taka dyskusja tutaj widać, że jest zainteresowanie i potrzeba takiej dyskusji. Całkiem na luzie z humorem, a z takich dyskusji zawsze coś ciekawego wynika. Nie koniecznie natomiast temat kupna małej tokarki jest dobrym miejscem na to. Natomiast jak by to podzielić / wydzielić i taki techniczno - poradnikowo - rywalizacyjny temat założyć nawet z zakładami co też padło, gdzieś nawet w dziale na luzie, myślę że wynikła by ciekawa dyskusja na wiele stron. Wyzwań jest sporo. Np. jak zrobić gwint M4 x 0.5 wewnętrzny nożem tokarskim. I już jest temat i burza mózgów do dyskusji :). Pomyślcie moderatorzy czy nie warto tego tematu podzielić i dyskutować sobie na luzie gdzie do tego miejsce.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 40
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

Re: Tokarka do serwisu motocyklowego

#68

Post napisał: IMPULS3 » 27 paź 2019, 12:39

kamar pisze:Zatrzymujesz wrzeciono, zapisujesz współrzędne, wprowadzasz nóż w najbliższa nitkę i wpisujesz zapisane.
kamar pisze: Już widzę wyczuwanie korbką gwintu M1
kamar pisze:Do takich celów mam lusterko dentystyczne.


Spokojnie wyczuje skok 1. Tyle samo 1 co i 2 a jak się walne to ani 1 nie 2 nie wyjdzie. :)
I jeśli otwór jest na tyle duży to owszem, ale przy gwintach 12, 14, 16 za wiele miejsca na przyglądanie się nie ma. :)
senio pisze:Pomyślcie moderatorzy czy nie warto tego tematu podzielić i dyskutować sobie na luzie gdzie do tego miejsce.

To tak nie działa, nawet jeśli założysz specjalnie temat to albo chwyci albo nie, to musi iść na gorąco. :)
RomanJ4 pisze:Pewnie nasz kolega czekając porady już oczopląsu dostaje...

Raczej powinien być szczęśliwy ze temat chwycił i ma więcej niż chciałby przeczytać. :P


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

Re: Tokarka do serwisu motocyklowego

#69

Post napisał: dance1 » 27 paź 2019, 13:14

Impulsie a jakie problemy są z poprawianiem, naprawą gwintu? może ich nie znam przez co też u mnie wychodzi ;-)
Dlaczego napisałem żeby przerobić małą maszynę na cnc, proste, praca na tych maszynach jest upierdliwa, żeby cokolwiek ze stali wykonać jest to pierdylon przejść noża a nie jak na dużym klocu gdzie zbierać można po 5 mm, odpala się program i maszyna sama dzierga, znam kilkanaście osób z tego forum i nie tylko którzy przerobili małe maszyny i w życiu do korbek nie wrócili i o powrocie nie myślą, sama przeróbka jest banalna i stosunkowo nie droga także czemu nie?
I don't like principles, I prefer prejudices


andrzejk
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 158
Rejestracja: 18 sty 2009, 15:10
Lokalizacja: Łódź

Re: Tokarka do serwisu motocyklowego

#70

Post napisał: andrzejk » 27 paź 2019, 13:21

Ja bym szukał do takich zadań Tsb20 z osprzętem. Oczywiście w dobrym stanie. Do tego komplet noży składanych od Chińczyków i jak uchwyt trafił by się w tej tokarce kiepski to zainwestiwalbym w nowego zeliwnego bisona, czy to leżak, czy nowy. Nic więcej nie potrzeba.
Jak uda się znaleźć Tsb20 w rozsądnym stanie to masz gotowca do pracy. Przy chinczyku raczej na pewno będziesz musiał robić remont nowej tokarki.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”