Robiłem podwójne stalowe kółko pasowe do mojej LD 550 na niej samej z fabrycznym silnikiem i tak:
tokarzmaly pisze: ↑11 lip 2019, 21:20
Skoro dyskusja jest w temacie "... mini tokarki" to warto pomyśleć czy taka maszyna "pociągnie" nóż do paska klinowego - toż to długa linia skrawania.
na fabrycznym silniku takiego noża nie pociągnie, także nie liczyłbym aby minilathe dała radę. Będzie kłopot nawet jeśli kanałek pod pasek będzie wstępnie wytoczony.
tokarzmaly pisze: ↑11 lip 2019, 21:20
Myślę, że w takiej sytuacji lepszym wyjściem jest wykorzystanie np. noża do odcinania, ustawienie go za pomocą suportu narzędziowego pod wymaganym kątem i toczenie jednej płaszczyzny współpracy z paskiem. Następnie przestawiamy kąt na drugą płaszczyznę i toczymy. W między czasie wybieramy środek. Tym sposobem, małym wiorkiem, małym obciążeniem, bez drżeń.
Takie rozwiązanie stosowałem i sprawdziło się idealnie. Nie wiem jak to zadziała przy kółku o różnych średnicach (przełożeniach) czy da się tak ustawić nóż aby o nic nie zahaczał trzeba by było to sprawdzić.
blue_17 pisze: ↑12 lip 2019, 01:57
Niestety niemogę znaleźć ukształtowanych noży z HSS.
Poza małymi wyjątkami (np. dla hobbystów) które wskazał kol. Roman. Lub produkcją noży kształtowych na konkretne zamówienie jakiegoś zakładu do produkcji z którą kiedyś się spotkałem ale raczej kontaktu nie odnajdę. I w dobie CNC pewnie już nikt nie znajdzie

To zazwyczaj każdy sobie ostrzy stalkę według swojego uznania
blue_17 pisze: ↑12 lip 2019, 01:57
Niestety niemam pojęcia dlaczego zestaw małych noży kosztuje po 400zł
Bo to są zestawy, że tak nazwę dla naiwnych. Nie pchaj się w to lepiej skompletować noże pod własne potrzeby.
Sam napalony

kupiłem kiedyś pierwszy zestaw noży na płytkęTCMT 16 w Juli i z pięciu noży dwóch do dzisiaj nie używałem
