Zakup nowej wycinarki laserowej typu Fiber

Jaki typ? Jaka moc?

Wycinarki i grawerki laserowe oraz ogólne dyskusje dotyczące laserów

lukasz89
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 242
Rejestracja: 20 lis 2015, 18:40
Lokalizacja: Tajpej

Re: Zakup nowej wycinarki laserowej typu Fiber

#31

Post napisał: lukasz89 » 08 cze 2019, 17:02

Bierzecie pod uwagę maszynki spod Częstochowy ? :lol:




harma
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 27
Posty: 277
Rejestracja: 07 kwie 2009, 20:49
Lokalizacja: daleko od miejsca, w którym powinienem być

Re: Zakup nowej wycinarki laserowej typu Fiber

#32

Post napisał: harma » 08 cze 2019, 17:38

Tomajg83, jak macie czas, zrobcie inny eksperyment. Poszukaj w swojej okolicy (lub dalej) firmy z NAJSTARSZYM laserem, i sprawdzcie, jakiej jest marki oraz pogadajcie z ich obsluga. Osobiscie widzialem pare miesiecy temu dzialajacego trumpfa z 1996 roku, i tak jak pisalem wczesniej, w firmie, w ktorej pracowałem na samym poczatku kariery "laserowej " działa do dzisiaj bystronic z 1997 roku. To o czymś świadczy. Tutaj na forum kolega Zenek właśnie kupił amade z 2002 roku, wkleil nawet filmik, jak dziala. I dziala, tnie detale. A teraz znajdź mi min. 10 letnia, działającą kimle albo eagla. Nie ma? Nie robili jeszcze wtedy laserów? Nooo...to też o czymś świadczy...

Dodane 4 minuty 10 sekundy:
Co do pras, firma obok ma amade z 1992 roku i trumpfa v130 z 1994 roku. Obie prasy trzymają wymiary na całej serii detali plus minus 0.1mm i mają pełną powtarzalność kąta gięcia...I nie myślą o ich zmianie, bo po co?
"Śpieszmy się czytać posty na forum, tak szybko znikają..."


Autor tematu
tomajg83
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 13
Posty: 13
Rejestracja: 30 maja 2019, 20:58

Re: Zakup nowej wycinarki laserowej typu Fiber

#33

Post napisał: tomajg83 » 08 cze 2019, 19:40

harma pisze:PS. To co piszesz o trumpfowskim topsie, to prawdopodobnie widziales wlasnie wersje "boost" , o ktorym pisalem wczesniej. ona podobno miala mozliwosc projektowania w 3d. Stary tops tego nie ma.


Tak, prezentowano nam TruTopsa Boost. Naprawdę porządny program.

Dodane 4 minuty 11 sekundy:
lolo2 pisze:To zebysmy nie tykali polskich producentow.
To powiedz mi dlaczego taki BLM stosuje IPG i Glowice Precitecha w laserach 3d i 2d. Powiesz tez ze to bubel? Bo o ile mi wiadomo w laserach 3d to najwiekszy rywal Trumpfa.

Lasery IPG do 6kw sa dopracowane na tyle ze Moduly, swiatlowody i glowice nie ma z nimi problemu. Precitech robi swietne glowice.
W BLM w mojej firmie jeszcze ani razu nie wymieniali swiatlowodu, w Durmie tak samo, a 3 lata juz chyba pracuja.

Zreszta jeszcze rok temu Mazak, Bystronik czy cala reszta jakie mieli zrodla i glowice???


Dla nas jako firmy, która kupi sprzęt tego typu nie ma znaczenia czy rezonator jest produkowany przez producenta lasera czy jest to IPG czy jest to IPG ukryte w obudowie producenta i udają, że to ich.
IPG jest ok, ceny części są rozsądne i są serwisy niezależne tych źródeł. Nie przekonują nas też teksty handlowców typu : "my produkujemy źródło i w razie awarii przyjeżdża do wszystkiego jeden serwisant". I co z tego?
Ale liczy się dla nas bardzo stopień dopracowania danego źródła, przełożenie na szybkość cięcia, opinia z rynku o trwałości bądź awaryjności itd.

Dodane 2 minuty 38 sekundy:
lukasz89 pisze:Bierzecie pod uwagę maszynki spod Częstochowy ?


Nie. Szukamy zestawu laser + prasa krawędziowa.
I w razie niepowodzenia coś co szybko sprzedamy lub szybko od nas odkupią.

Dodane 1 minuta 58 sekundy:
harma pisze:Tomajg83, jak macie czas, zrobcie inny eksperyment. Poszukaj w swojej okolicy (lub dalej) firmy z NAJSTARSZYM laserem, i sprawdzcie, jakiej jest marki oraz pogadajcie z ich obsluga. Osobiscie widzialem pare miesiecy temu dzialajacego trumpfa z 1996 roku, i tak jak pisalem wczesniej, w firmie, w ktorej pracowałem na samym poczatku kariery "laserowej " działa do dzisiaj bystronic z 1997 roku. To o czymś świadczy. Tutaj na forum kolega Zenek właśnie kupił amade z 2002 roku, wkleil nawet filmik, jak dziala. I dziala, tnie detale. A teraz znajdź mi min. 10 letnia, działającą kimle albo eagla. Nie ma? Nie robili jeszcze wtedy laserów? Nooo...to też o czymś świadczy...

Dodane 4 minuty 10 sekundy:
Co do pras, firma obok ma amade z 1992 roku i trumpfa v130 z 1994 roku. Obie prasy trzymają wymiary na całej serii detali plus minus 0.1mm i mają pełną powtarzalność kąta gięcia...I nie myślą o ich zmianie, bo po co?


Już to zrobiliśmy. Znaleźliśmy tylko Trumpfy i Bystronici. W naszej okolicy też jest tego najwięcej i pewnie jeden z tych producentów będzie naszym dostawcą.


lolo2
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 6
Posty: 703
Rejestracja: 30 paź 2009, 13:39
Lokalizacja: Global

Re: Zakup nowej wycinarki laserowej typu Fiber

#34

Post napisał: lolo2 » 08 cze 2019, 22:40

Smieszne.... jak ma znalezc lasery 10 letnie Kimli, Eagla czy innego na bazie IPG skoro swiatlowody weszly na rynek w sumie dopiero 5 lat temu. I od 5 lat dopiero nadaja sie do produkcji.

Kolego hama, poszukaj nam lasery trumpfa 10 letnie ale Fiber a nie CO2. Bo jeszcze niedawno Trumpf broniac swoich rozwiazan tlumaczyl wszystkim ze Fiber to zlo, nadaje sie tylko do 1mm blachy i nie polecali tych rozwiazan.

Glownie dzieki Eagle i Kimla te kolko swietej trojcy (Trumpf, Bystonic, Mazak) zostalo przerwane. I bardzo dobze.

Zeby byla jasnosc, nie psiocze zle na Trumpfa, duzo sasiedzkich firm ma ich lasery i jak ze wszystkim sa dobre opinie i sa zle (ale wiekszosc zadowolona!!!! ). Pochwalcie sie ile razy byliscie na serwisie w BorzymTuchomiu przy ich pierwszym laserze? Ile razy Kimla jezdzil do Haco? Eagle do swidwina czy Bystronic do swoich napedow srubowych czy lozysk w rezonatorach CO2 albo Mazak do oslon charmonijkowych (aczkolwiek, stary mazak co2 to z "moich zrodel, z ktorymi mialem doczynienia) byl toporny, wolny ale praktycznie bezawaryjny.

Ogolna opinia Trumpfa jest swietna i pewnie taka jest, ale nigdy nie pracowalem na ich maszynach, wiec swojego zdania nie wyraze.

Moje posty pisze tylko dlatego ze kolega Hama pieprzy glupoty i specjalnie dziala anty rozwiazania opartym na rezonatorze IPG. Jest to najzwyklejsze klamstwo czy tez budowanie pytan/tez w taki sposob aby oczernic pozostalych.... <znajdz 10 letnie maszyny producentow ktorzy zaczeli produkcje od 5 lat> Nie wiem czy to glupie czy smieszne.

We wczesniejszym poscie napisales ze nic nie masz do glowic.
Wszyscy wiemy ze IPG daje 5 lat gwarancji (Trumpf ile?)
IPG ma budowe modulowa. swiatlowod to koszt kilkunastu - kilkudziesieciu tysiecy zlotych.
Wiec dlaczego psioczysz na te rozwiazania?

A jak wyglada sprawa w Trumpfie? Bo slyszalem ze nawet najzwyklejsze czujki montujecie juz z wlascnym MAC i IP. Podobno nawet czujki nie da sie wymienic bo musi serwis przyjechac i ja zaprogramowac . Czy to prawda?
Podobnie zaczyna robic Mazak. Pod pretekstem walki z terroryzmem, montuje w swoich maszynach GPS. jezeli po kilku latach ruszysz maszyne o metr to sie zablokuje. Jeszcze niedawno wystarczylo zadzwonic do serwisu i dali ci kod odblokuwujacy. Ale dzisiaj musi przyjechac serwisant. Tak bynajmnien jest w tokarkach czy frezarkach. Wiec wytlumaczcie mi jak potem sprzedac taka maszyne.

Oprogramowanie zewnetrzne.... no bez przesady. Pol swiata pracuje na Metalixie czy Lanteku. wiec tak bym nie wychwalal pod niebiosa TruTopsa czy systemu Bystronika.

W laserach opartych na IPG jakie oprogramowanie chcesz takie ci dadza. Krawedziarke tez kupisz ze wsparciem powyzszych oprogramowan. W mojej firmie mialem Laser, krawedziarke, wykrawarke, walce pracujace pod lantekiem. Ale nie uzywalismy tego.


Zreszta po co ja sie tu wypowiadam. W sumie nie moja sprawa kto co kupi. Troche irytuja mnie tacy ludzie jak powej, ale juz odpuszczam i nie zamierzam wiecej pisac.

Pozdro.


harma
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 27
Posty: 277
Rejestracja: 07 kwie 2009, 20:49
Lokalizacja: daleko od miejsca, w którym powinienem być

Re: Zakup nowej wycinarki laserowej typu Fiber

#35

Post napisał: harma » 09 cze 2019, 09:30

Kolego lolo2, tak w skrócie- KOMPLETNIE się nie znasz, a się wypowiadasz. A jak dyskusja na argumenty zaczyna się rozkręcać, to się wycofujesz, nie pierwszy raz z resztą tutaj na forum. Masz rację, z tobą nie ma sensu dyskutować.
A co do wątku, dotyczącego poszukania maszyn starszych niż 10 letnie, to w budowie maszyn liczy się doświadczenie. Doświadczenie zdobywane LATAMI. Dlatego przytoczyłem przykłady laserów, pracujących 22-23 lata (A w przypadku prasy amady nawet 26lat), ponieważ jest szansa, że obecnie kupione maszyny tych producentów będą trwale. A co ma do zaoferowania firma typu eagle czy inna polska, która dopiero od niedawna robi lasery? Jaka będzie trwałość tych zabawek za 3 lata, jak JUŻ się sypią? Kto to odkupi, jako używaną maszynę? (I czy ktoś w ogóle zechce odkupić?) Kto to będzie serwisowal?. To są jednorazówki...i nie mówię, żeby ich nie kupować :) zawsze ktoś się znajdzie. Ale to powinien być klient świadomy faktu, że taniej kupi na początku, ale rzeczywiste WSZYSTKIE koszty na przestrzeni lat są znacznie większe...dlatego firma myslaca o biznesie dlugofalowo kupuje solidne narzędzia pracy :D
Lolo2, z resztą co ja piszę, sam się właśnie powyżej przyznales, że trumpfa na oczy nie widziałeś. A wypowiadasz się, jakbyś był super znawcą. Duzo jeszcze rzeczy musisz sie nauczyc.

Tak podsumowujac: trumpf, bystronic, pozniej amada i mazak. Cała reszta jest daleko.
Do autora wątku. Prasy LVD także mają bardzo dobre opinie, są to maszyny bardzo trwale. Lasery ta firma niestety także zaczęła robić dopiero od niedawna, więc trudno stwierdzić. Nie wiem, czy byliście też na ich stoisku.

Dodane 9 minuty 11 sekundy:
lolo2 pisze:
08 cze 2019, 22:40
Smieszne.... jak ma znalezc lasery 10 letnie Kimli, Eagla czy innego na bazie IPG skoro swiatlowody weszly na rynek w sumie dopiero 5 lat temu. I od 5 lat dopiero nadaja sie do produkcji.

Kolego hama, poszukaj nam lasery trumpfa 10 letnie ale Fiber a nie CO2. Bo jeszcze niedawno Trumpf broniac swoich rozwiazan tlumaczyl wszystkim ze Fiber to zlo, nadaje sie tylko do 1mm blachy i nie polecali tych rozwiazan.

Glownie dzieki Eagle i Kimla te kolko swietej trojcy (Trumpf, Bystonic, Mazak) zostalo przerwane. I bardzo dobze.

Zeby byla jasnosc, nie psiocze zle na Trumpfa, duzo sasiedzkich firm ma ich lasery i jak ze wszystkim sa dobre opinie i sa zle (ale wiekszosc zadowolona!!!! ). Pochwalcie sie ile razy byliscie na serwisie w BorzymTuchomiu przy ich pierwszym laserze? Ile razy Kimla jezdzil do Haco? Eagle do swidwina czy Bystronic do swoich napedow srubowych czy lozysk w rezonatorach CO2 albo Mazak do oslon charmonijkowych (aczkolwiek, stary mazak co2 to z "moich zrodel, z ktorymi mialem doczynienia) byl toporny, wolny ale praktycznie bezawaryjny.

Ogolna opinia Trumpfa jest swietna i pewnie taka jest, ale nigdy nie pracowalem na ich maszynach, wiec swojego zdania nie wyraze.

Moje posty pisze tylko dlatego ze kolega Hama pieprzy glupoty i specjalnie dziala anty rozwiazania opartym na rezonatorze IPG. Jest to najzwyklejsze klamstwo czy tez budowanie pytan/tez w taki sposob aby oczernic pozostalych.... <znajdz 10 letnie maszyny producentow ktorzy zaczeli produkcje od 5 lat> Nie wiem czy to glupie czy smieszne.

We wczesniejszym poscie napisales ze nic nie masz do glowic.
Wszyscy wiemy ze IPG daje 5 lat gwarancji (Trumpf ile?)
IPG ma budowe modulowa. swiatlowod to koszt kilkunastu - kilkudziesieciu tysiecy zlotych.
Wiec dlaczego psioczysz na te rozwiazania?

A jak wyglada sprawa w Trumpfie? Bo slyszalem ze nawet najzwyklejsze czujki montujecie juz z wlascnym MAC i IP. Podobno nawet czujki nie da sie wymienic bo musi serwis przyjechac i ja zaprogramowac . Czy to prawda?
Podobnie zaczyna robic Mazak. Pod pretekstem walki z terroryzmem, montuje w swoich maszynach GPS. jezeli po kilku latach ruszysz maszyne o metr to sie zablokuje. Jeszcze niedawno wystarczylo zadzwonic do serwisu i dali ci kod odblokuwujacy. Ale dzisiaj musi przyjechac serwisant. Tak bynajmnien jest w tokarkach czy frezarkach. Wiec wytlumaczcie mi jak potem sprzedac taka maszyne.

Oprogramowanie zewnetrzne.... no bez przesady. Pol swiata pracuje na Metalixie czy Lanteku. wiec tak bym nie wychwalal pod niebiosa TruTopsa czy systemu Bystronika.

W laserach opartych na IPG jakie oprogramowanie chcesz takie ci dadza. Krawedziarke tez kupisz ze wsparciem powyzszych oprogramowan. W mojej firmie mialem Laser, krawedziarke, wykrawarke, walce pracujace pod lantekiem. Ale nie uzywalismy tego.


Zreszta po co ja sie tu wypowiadam. W sumie nie moja sprawa kto co kupi. Troche irytuja mnie tacy ludzie jak powej, ale juz odpuszczam i nie zamierzam wiecej pisac.

Pozdro.
Ps zacytuje twoja wypowiedz w callosci. Z tego co sie da zauwazyc, masz tendencje do kasowania wlasnych wypowiedzi. Czyżbys sie ich potem wstydzil?
"Śpieszmy się czytać posty na forum, tak szybko znikają..."

Awatar użytkownika

Zienek
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 12
Posty: 3730
Rejestracja: 13 gru 2008, 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Zakup nowej wycinarki laserowej typu Fiber

#36

Post napisał: Zienek » 09 cze 2019, 22:44

Co do trwałości pras krawędziowych Amada.

Mam parcie na szkło ;)



1986 rok.
Pogięła w marcu 2000 elementów z blachy nierdzewnej 1mm z dokładnością 0.1mm 1' (stopień).
Tak dla referencji.

Firma od której kupiłem laser gnie na Amadach. Programy wprowadzają z palca. Nie wiem, jak to długo trwa w innych, ale przy mnie gieliśmy mój detal stworzony 5 minut wcześniej i operator wprowadził, to co mu mówiłem praktycznie w trakcie mojego mówienia - podobnie szybko mogę wprowadzać parametry na swojej FBD z tym, że klepanie programów wymaga myślenia - coś, czego nie muszą potrafić operatorzy najnowocześniejszych maszyn.


Sigma-nest
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 104
Rejestracja: 23 sie 2010, 21:34
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Zakup nowej wycinarki laserowej typu Fiber

#37

Post napisał: Sigma-nest » 11 cze 2019, 23:14

Uzupełniająco:

1. PRIMA - program CAD/CAM to raczej u nich będzie NC Express
2. MAZAK - dużo tematów realizujemy wspólnie na SigmaNest, aczkolwiek standardowo jest SMART jako CAD/CAM.

Jeżeli chodzi o TruBoost-a to są podzielone opinie od użytkowników firm, którzy mają ten program lub go testują - ale koncepcja jest bardzo ciekawa.

Sigma-Nest
Pracuj mądrzej zamiast mocniej......


Sailus
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 2
Posty: 4
Rejestracja: 24 maja 2019, 01:17

Re: Zakup nowej wycinarki laserowej typu Fiber

#38

Post napisał: Sailus » 13 cze 2019, 21:46

Trumpf jak dla mnie to jest laser za którego można zapłacić taką cenę. Obecnie pracuje na Kimli i powiem szczerze że gdybym miał wybierać to na 100% wybrałbym Trumpf'a. Jakość, szybkość, i obsługa sama w sobie.


lukasz89
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 242
Rejestracja: 20 lis 2015, 18:40
Lokalizacja: Tajpej

Re: Zakup nowej wycinarki laserowej typu Fiber

#39

Post napisał: lukasz89 » 15 cze 2019, 09:42

I tu jest pies pogrzebany. Żeby mieć wybór trzeba też mieć i $$$$.


harma
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 27
Posty: 277
Rejestracja: 07 kwie 2009, 20:49
Lokalizacja: daleko od miejsca, w którym powinienem być

Re: Zakup nowej wycinarki laserowej typu Fiber

#40

Post napisał: harma » 19 cze 2019, 07:52

Tylko, że w tym wypadku coś kupione taniej w rzeczywistości na koniec jest droższe, jeżeli uwzględnisz wszystkie czynnik: utrata wartości, przestoje związane z większą awaryjnością (i ewentualny związany z tym odpływ klientów z firmy lub przestoje na produkcji), czas reakcji serwisu (i tutaj znowu - sypią się terminy dla klientów. Jeden zaakceptuje, drugi pójdzie do firmy obok. Albo, jak pracuję w firmie produkcyjnej, zaraz mam u siebie "lekko zdenerwowanego" kierownika produkcji, bo to jemu sypia sie terminy), dostęp do serwisów niezależnych po gwarancji (jak producent lasera ma ceny z kosmosu lub jego serwis powie, że przyjadą, ale za 2 tygodnie, bo mają dużo roboty. Wierz mi, dobrze jest mieć wtedy alternatywę...). Czy nawet zwykłe wsparcie po-sprzedażowe (np. maszyna nie tnie, operator sobie z tym nie radzi, to warto jest mieć do kogo zadzwonić)

Chociaż oczywiście nie wszystko w życiu jest czarno-białe i to wszystko trzeba po prostu sobie przeliczyć, czy nam się opłaca. Tylko klient kupujący tanią maszynę powinien być tego świadomy.
"Śpieszmy się czytać posty na forum, tak szybko znikają..."

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery”