Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
Morys
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 11
Posty: 16
Rejestracja: 07 maja 2019, 12:39

Re: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku

#21

Post napisał: Morys » 14 maja 2019, 16:55

Pirat pisze:Dobrze by było żebyś się zdecydował czego chcesz, pytasz się o tuma 25 a w następnym poście piszesz że ma być ⌀ 200 nad suportem i metr w kłach. Max obrót nad łożem to zupełnie co innego niż max. obrót nad suportem.


Przepraszam, troche się zapędziłem bo rzeczywiście TUM25 ma 140 bodajże. Tyle się naogłądałem chińskich maszynek po necie które ważą 150kg i mają 140mm nad suportem, że bezwiędnie założyłem że taki tum ma pewnie koło 180mm a ogólnie jest chwaloną maszyną co czytam po necie, a znowu TUE35 odradzają.
Może sprecyzuje warunki z drugiej strony minimum 140mm-160mm nad suportem i 750mm w kłach, tylko raczej mniejsze maszyny, nie 5 tonowe kolosy, zresztą w tej cenie raczej dany egzemplarz będzie się chyba liczył a nie konkretny model. Zresztą jak pisałem wcześniej, nie wejdzie coś trudno, zawiozę do tokarza byle to 75% robót udawało mi się w domu zrobić.



Awatar użytkownika

Pirat
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 513
Rejestracja: 12 lut 2017, 14:28
Lokalizacja: Lódź

Re: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku

#22

Post napisał: Pirat » 14 maja 2019, 17:55

Tego tosa widziałeś? https://www.olx.pl/oferta/tokarka-do-me ... 33626a3826 Tokarki TOS ogólnie mają dobre opinie, ale nie wiadomo w jakim dokładnie jest stanie ten egzemplarz.


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku

#23

Post napisał: strikexp » 14 maja 2019, 19:19

Piszesz 200mm nad suportem, ale czego. Gdy złapiesz detal 200mm po zewnątrz to szczeki będą wystawały przynajmniej na 250mm ;) No i zestaw noży nie wystarczy. Potrzebny jest sprzęt pomiarowy, dodatki itd to jest lekką ręką 3000zł i to pewnei bez takich bajerów jak sercówka czy drugi uchwyt samocentrujący na 4 szczęki do toczenia elementów o parzystej liczbie boków.


Autor tematu
Morys
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 11
Posty: 16
Rejestracja: 07 maja 2019, 12:39

Re: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku

#24

Post napisał: Morys » 15 maja 2019, 00:53

Podejrzewam, że tych rozmiarów to będą raczej przedmioty nie wymagające pomiaru do setek, poza tym jeśli będe miał więcej takich robót to mikrometry do 200 idzie wyrwać w rozsądnych pieniądzach, szczególnie na allegro chyba łatwiej powyżej 100mm kupić mikrometr niż poniżej, mowa o rozsądnej jakości.
Pirat pisze:Tego tosa widziałeś? https://www.olx.pl/oferta/tokarka-do-me ... 33626a3826 Tokarki TOS ogólnie mają dobre opinie, ale nie wiadomo w jakim dokładnie jest stanie ten egzemplarz.

Troche daleko ode mnie bo 50km ale dzwoniłem i tak średnio. Niby stan dobry ale urwana rączka, łoże rzekomo bez większych rys, tokarka toczyła rury po wewnątrz, właściciel nie wie jak z dokładnością, z wyposażenia tylko konik. Przygotowałem mikrometry i zegarówke, planuje jutro jechać oglądnąć kilka egzemplarzy, to może tego TOS też odwiedze, zobaczym co z tego wyjdzie.

Rozumiem koledzy, że próbujecie mnie przestrzec przed kosztami czy niebezpieczeństwem dużych maszyn, ale uprawiam ziemie hobbystycznie(ciągnik i maszyny rolnicze), w domu 2 autka (sam wszystko naprawiam), lubie majstrować i gdyby nie racjonalizm (tokarka nie będzie na siebie zarabiać, pracować na zlecenia) + wąskie wejście do piwnicy, to i 3 tonowe maszyny bym brał pod uwagę.
Ale rzeczywistość jest taka że mam na tokarkę z 5000zł + coś ekstra jak by się trafił fajny egzemplarz czy zakup doposażenia, bezpieczniki 20A w domu (myślałem o jakim TUB ale jak zobaczyłem co to za silniki ma to mi przeszło), i kupuje tokarke troche w ciemno bo jak to w domu będe robił co będzie potrzeba ale dzisiaj nie wiem co będzie potrzeba. Nie ukrywam też, że boje się np. zakupu tokarek z panewkami, bo jeśli kupie złoma to koszty remontu pewnie będą kosmiczne.

Awatar użytkownika

Pirat
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 513
Rejestracja: 12 lut 2017, 14:28
Lokalizacja: Lódź

Re: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku

#25

Post napisał: Pirat » 15 maja 2019, 01:32

strikexp tocz na tej swojej tokarynce spławiki i nie siej tu fałszywej propagandy.
Za kilka stówek można kupić sporo noży składaków, leżaki magazynowe można dostać po 50zł/szt. to samo mikrometry. Narzędzia kupuje się gdy jest taka potrzeba, a nie wszystko naraz bo na początku nie wiadomo co dokładnie będzie potrzebne.


Avalyah
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2351
Rejestracja: 29 lis 2015, 00:38
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku

#26

Post napisał: Avalyah » 15 maja 2019, 11:00

Na banggood składaki tanie jest barszcz, kupisz cały zestaw w takiej cenie, jak na alledrogo jeden nóż. Także osprzęt niekoniecznie musi być bardzo drogi.


strikexp
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4419
Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku

#27

Post napisał: strikexp » 15 maja 2019, 20:03

Pirat pisze:
15 maja 2019, 01:32
Narzędzia kupuje się gdy jest taka potrzeba, a nie wszystko naraz bo na początku nie wiadomo co dokładnie będzie potrzebne.
Też tak myślałem, i bardzo się rozczarowałem. Znam temat z praktyki ;)
Noże składane od chińczyków są tanie, ale płytki kiepskie choć ja wolę łamać tanie chińskie niż oryginalne. Ale żeby móc toczyć różne rzeczy to trzeba pełny komplet noży. Do tego wiertła, nawiertaki, czujnik zegarowy ze statywem, suwmiarka elektroniczna tania i droższa, gwintowniki i narzynki itd
Można kupować jak będzie potrzebne, ale wtedy dwa dni w plecy z robotą. I to przy założeniu że sprzedawca wysyła tego samego dnia co zamówienie.
No i jak się toczy amatorsko to raczej narzędzi markowych się nie kupuje ponieważ za drogie. Kupisz chińszczyznę w Polsce to kupisz gówno. Trzeba zamawiać z banggood, ale to idzie 4-8 tygodni.


barwade
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 1
Rejestracja: 23 maja 2019, 13:04

Re: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku

#28

Post napisał: barwade » 23 maja 2019, 13:12

Że pozwolę się podpiąć do tematu, co Panowie sądzą o tejże tokarce?
https://www.olx.pl/oferta/tokarka-tsb-2 ... 7054fdc746
Również mam budżet do około 4 - 5 tys, tylko widać na pierwszy rzut oka że maszynka jest po lekkich przejściach, przynajmniej wizualnych. Brakuje też chyba elementów od ustawienia obrotów, ale za to jest falownik. Brać czy też lepiej się przejechać i sprawdzić jakość pracy maszyny, bo pozory mogą mylić (wygląd)?
Pozdrawiam serdecznie, zresztą wypada się przywitać, więc CZEŚĆ WSZYSTKIM.

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 2263
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

Re: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku

#29

Post napisał: rc36 » 23 maja 2019, 13:33

Ta tokarka jest na sprzedaż już dłuższy czas, gdyby była warta tej ceny to już by poszła. Najważniejszy jest stan łoża, jak są wżerki wytarcia to szlif, jak brakuje przekładni pasowej to porażka bo falownik wszystkiego nie załatwi i na koniec muszę dodadać, że w komplecie powinno być kilkanaście kół zmianowych do gwintów, na zdjęciach ich brak.


Autor tematu
Morys
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 11
Posty: 16
Rejestracja: 07 maja 2019, 12:39

Re: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku

#30

Post napisał: Morys » 26 maja 2019, 18:33

Pytanie do znawców. Mam na oku tokarkę porębe, która wygląda na TR45 (ocena ze zdjęcia). Stoi w szopie kilka lat, w tej chwili nie na chodzi ( z rozmowy telefonicznej brakuje kabla, chociaż nawiasem mówiąc skrzynki nie widziałem elektrycznej w środku więc możliwe że cała elektryka do wymiany). Ile można za takie coś dać maksymalnie, by to było rozsądne z mojej strony, zakładając, że reszta tokarki jest w stanie dobrym. Rozmawiałem z właścicielem ale on ją dostał w spadku i się na tym nie zna, a tokarka stoi lata w garażu i stan rzekomo dobry. Na dniach pojadę to oglądnąć tylko martwi mnie ta elektryka bo jak się okaże, że do wymiany to nie będzie jak sprawdzić maszyny, można silnik na krótko podpiąć ale co ze smarowaniem?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”