Skutki długotrwałej pracy na frezowania aluminium

Witam

Tu możemy porozmawiać na temat podstaw budowy amatorskich maszyn CNC

VampirE
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 5
Posty: 42
Rejestracja: 17 lip 2014, 14:25
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Skutki długotrwałej pracy na frezowania aluminium

#61

Post napisał: VampirE » 19 kwie 2019, 20:41

GMO w przy roundupie działa właśnie na tej zasadzie, że wypali to wszystko poza roślinami na niego przystosowanymi.

Co do alu, to niestety ale wiele rzeczy jest odkrywane z czasem, dzięki lepszym metodom badawczym, dzięki temu że coraz więcej dziedzin jest zbadane, więc szuka się tego czego jeszcze nie badano. Literatura z lat 60 to bardzo nieaktualne źródło, w latach 60 jeszcze stosowano lobotomię jako metodę leczenia ludzi psychicznie chorych.
Od tamtych czasów nauka i technika miały postęp setki razy bogatszy od tego jaki dokonał się przez kilka tysięcy lat wcześniej. Więc można uznać że jako tako wiedza mająca nie całe 50 lat może być "nie bardzo na czasie".



Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4695
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: Skutki długotrwałej pracy na frezowania aluminium

#62

Post napisał: pitsa » 23 kwie 2019, 13:31

Jaką można mieć pewność, że teraz publikowane wyniki badań są rzetelniej zbadane od tych starszych? :)

Albo co gorsza nowe wyniki są tylko kopiuj-wklej ze starych i nieaktualnych wniosków albo wykonane jedynie na zlecenie na potrzeby jedynie sprzedaży danego produktu?
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


VampirE
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 5
Posty: 42
Rejestracja: 17 lip 2014, 14:25
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Skutki długotrwałej pracy na frezowania aluminium

#63

Post napisał: VampirE » 27 kwie 2019, 19:09

Nie popadał bym w paranoję z tymi "wynikami dla pokręcenia marketingu", jak i przeklepywaniem starych badań. Jest to zapewne istniejący problem, ale nie róbmy z tego reguły.
Poza rozwojem medycyny, poszła też do przodu nauka, pojawiły się nowe urządzenia, metody badawcze, moc obliczeniowa kiedyś niewyobrażalna dla naukowców, jest w normalnym PC, zmieniło się praktycznie wszystko.

Mocno też mieniło się podejście do środowiska pracy, zwłaszcza w krajach gdzie można na tym zarobić. O głupsze rzeczy ludzie się sądzili dla odszkodowań.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 5345
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Skutki długotrwałej pracy na frezowania aluminium

#64

Post napisał: jasiu... » 27 kwie 2019, 20:16

VampirE pisze:
27 kwie 2019, 19:09
jak i przeklepywaniem starych badań.
A przypadek szpinaku?

Eryk von Wolf w 1870 badał zawartość żelaza w szpinaku, ale że był "von", to przepisywaniem wyników zajęła się sekretarka. I bidulka zgubiła przecinek, zamiast 2.8 wpisała, że 100 gram szpinaku tegoż żelaza zawiera 28 miligramów. No i męczyli dzieci tym szpinakiem, skoro on taki zdrowy.

Na marginesie, żelazo z roślin jest stosunkowo trudno przyswajalne. Jeśli ktoś ma niedobory, powinien jeść mięso, ewentualnie wątrobę. I o tym też się nie mówi, bo przecież łatwiej sprzedać pigułki, czy czarodziejski syropek na anemię.


VampirE
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 5
Posty: 42
Rejestracja: 17 lip 2014, 14:25
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Skutki długotrwałej pracy na frezowania aluminium

#65

Post napisał: VampirE » 28 kwie 2019, 01:53

Pewnie by podobnych sytuacji znalazł tony przez kilka tysięcy lat trwania ludzi na ziemi.
Przy okazji manewrujemy (mówiąc o pyle i latach 60) w czasach dość odległych, gdzie pisano na maszynach do pisania, używano dalekopisów, normalnych telefonów, komputery PC były i internet były na deskach kreślarskich. Nie mówiąc o roku 1870, czyli jeszcze 100 lat wcześniej niż temat z pyłem aluminiowym. Niemcy chyba też szukali złota w wodzie morskiej, bo się komuś pomyliło w liczeniu, w czasie drugiej wojny.

Dzisiaj nawet biorąc pod uwagę szum informacyjny, fake newsy, naciągaczy i tak można znacznie szybciej poszukać jakichś dowodów za/przeciw.
Informacja krąży szybciej, dostępna dla każdego. Kiedyś jeśli coś nie wyszło na papierze i jeszcze się ten papier nie pojawił w na półce sklepowej/bibliotecznej, to nie było specjalnie szansy na zdobycie tej wiedzy. No jest jeszcze jakaś opcja na radio i telewizję, ale to raczej nie ich działka by edukować :)

Temat idzie na boczny tor, może uzasadniając trafność obecnych badań i stan naszej wiedzy cywilizacyjnej, moglibyśmy się ograniczyć do jakichś sensownych barier czasowych, np. 30 lat? Gdy ludzkość dostała internet i wymiana informacji nie była już takim luksusem.

Awatar użytkownika

pitsa
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 4695
Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
Lokalizacja: PL,OP

Re: Skutki długotrwałej pracy na frezowania aluminium

#66

Post napisał: pitsa » 28 kwie 2019, 21:32

Temat nie idzie na boczny tor tylko kołem się toczy. Przeczytałem na tym forum takiego nowoczesnego newsa:
VampirE pisze:Sposobem na glin jest krzem, powyżej pewnej dawki zaczyna wypłukiwać alu z organizmu, rozpuszczony w wodzie się najlepiej sprawdza. Profilaktycznie picie dobrej mineralki ^^

i ciekaw jestem rzetelnego wyjaśnienia jak to jest z tą reakcją glinu z krzemem. Znam tylko startą metodę napylania górników glinem, którą również uznaję za taką samą naukową bujdę jak ochronne picie mineralki.
Pyły są szkodliwe i nie ma na to innego lekarstwa jak eliminacja kontaktu z nimi.

Prawdopodobnie pył zawierający glin lub jego związki w pęcherzykach płucnych przekształca się w zhydrolizowany wodorotlenek glinowy, który wywołuje odczyn komórkowy w przegrodach pęcherzykowych i łączy się z białkami tkankowymi tworząc koloidalne kompleksy, powodujące rozrost tkanki łącznej i zgrubienie ścian pęcherzyków. Następstwem tych zmian jest synteza kolagenu i przekształcanie się w hialinę. Zmiany te powodują w ściankach pęcherzyków płuc zgrubienia i równoczesne niszczenie włókien elastycznych. Struktura tkanki płucnej ulega w tym miejscu zatarciu. Włókniste zmiany przechodząc w marskość mogą prowadzić do rozedmy płuc - cytat z linku w tej odpowiedzi.

i o metodzie napylania górników:
Opisując działanie glinu na układ oddechowy należy wspomnieć, że w latach 1940–1949 stosowano sproszkowany glin w profilaktyce krzemicy. Górnicy w USA, Kanadzie i Wlk. Brytanii wdychali cząstki glinu o średnicy < 5 µm w stężeniu 30 µg/m3 przez 10 minut, codziennie przed rozpoczęciem pracy. Badania przeprowadzone u 34 górników wykazały u 12 z nich zmniejszenie kaszlu i poprawę funkcji oddechowej (39). Jednak dalsze badania przeprowadzone u 120 górników, którzy wdychali proszek glinu przez okres 4 lat nie wykazały poprawy ani funkcji oddechowych, ani poprawy obrazu płuc w badaniach radiologicznych (40). Riffat i wsp. (41) wykazali nie tylko brak poprawy wydolności oddechowej u narażonych górników (261), ale wystąpienie zaburzeń funkcji poznawczych, w zależności od czasu ekspozycji. Badania te wykazały także zależność typu dawka-odpowiedź, a oszacowana, skumulowana w pęcherzykach płuc zawartość glinu wynosiła ok. 375 mg
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ


VampirE
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 5
Posty: 42
Rejestracja: 17 lip 2014, 14:25
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Skutki długotrwałej pracy na frezowania aluminium

#67

Post napisał: VampirE » 29 kwie 2019, 18:33

To co wspominałem było o krzemie w produktach spożywczych, oraz rozpuszczonym w wodzie, nie o wdychaniu pyłu (nie to miałem na myśli pisząc).
Tu się zgadzam że najlepiej nie wdychać żadnych pyłów i oparów z obróbki.

Tak pierwsze z brzegu.
https://naturalnews.com/2017-04-04-cons ... tream.html


relaxxis
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 279
Rejestracja: 25 lis 2008, 22:44
Lokalizacja: GDANSK

Re: Skutki długotrwałej pracy na frezowania aluminium

#68

Post napisał: relaxxis » 03 maja 2019, 07:29

do MizitAir

Bzdury , że Aluminium utlenia się /korozja/ , czyli ulega naturalnej biodegradacji jak większość stopów metali.? To samo dotyczy tworzyw sztucznych, tego nie widać, bo trwa kilkaset lat.
Zobaczysz to gołym okiem, wyszlifuj aluminium i po pewnym czasie zmatowieje... i teraz odpowiedz sobie sam dlaczego... co wówczas dzieje się z powłoką, w całej masie jest to proces długotrwały, a przy obrabianiu i powstałej temperaturze jest znacznie przyspieszony. Dlatego smarzenie na patelniacz z aluminium jest tak szkodliwe...

Awatar użytkownika

maszynista1
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 386
Rejestracja: 20 sie 2018, 20:31
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Skutki długotrwałej pracy na frezowania aluminium

#69

Post napisał: maszynista1 » 05 maja 2019, 22:36

Nie wiem czy aluminium jest szkodliwe dla zdrowia i ludzie z czarnego lądu chyba też nie wiedzą, bo topią co popadnie i odlewają z tego garnki chochle i co tam jeszcze i jakoś żyją. BHP oczywiście na wysokim poziomie :)


mineque
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 592
Rejestracja: 12 wrz 2010, 01:59
Lokalizacja: Południe

Re: Skutki długotrwałej pracy na frezowania aluminium

#70

Post napisał: mineque » 05 maja 2019, 22:47

maszynista1 pisze:
05 maja 2019, 22:36
Nie wiem czy aluminium jest szkodliwe dla zdrowia i ludzie z czarnego lądu chyba też nie wiedzą, bo topią co popadnie i odlewają z tego garnki chochle i co tam jeszcze i jakoś żyją. BHP oczywiście na wysokim poziomie :)
z tym żyją to bym się nie rozpędzał. Średnia długość życia pewnie nie powala, a z oparami nie mają problemów bo wszystko na świeżym powietrzu ;)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „CNC podstawy”