
Ploter do aluminium 700x550x280- odwrócony stolik - Realizacja
Realizacja budowy plotera CNC
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 806
- Rejestracja: 31 mar 2017, 23:04
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ploter do aluminium 700x550x280- odwrócony stolik - Realizacja
Do przetaczania śruby polecam płytkę borazonową. Na olx np. można kupić taką płytkę już za 40-50zł i spokojnie da się toczyć śruby kulowe łożyska itd. bez rozhartowywania. W zasadzie nie twardość tam jest problemem tylko żeby to zrobić centrycznie 

-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 728
- Rejestracja: 16 gru 2016, 10:44
- Lokalizacja: śląsk
Re: Ploter do aluminium 700x550x280- odwrócony stolik - Realizacja
Twardość jest problemem jak masz małą tokarkę w stanie nadającym się do remontu jak moja TSB 20, która cała skacze jak się zacznie robić coś twardszego, a płytki za chwile nie ma. Druga rzecz to zrobić to centrycznie tak jak mówisz. Całość sprowadza się do tego, że trzeba posiadać odpowiednią maszynę z oprzyrządowaniem, a jak się jej nie ma trzeba poszukać wykonawcy. Dlatego rozglądam się powoli za większą tokarką.
Zależy ile kto ma czasu na kombinowanie i szukanie, tak powiem. W moim wypadku jeden dzień poświęcony na jeżdżenie i załatwianie, żeby mi ktoś to zrobił to jest dla mnie dużo. Za jeden dzień np. dzisiaj będę miał cały stolik teowy zrobiony na drugiej maszynie z dwóch zamocowańghostlpa pisze: ↑28 gru 2018, 23:28Zależy kto jak kombinuje. Przerobienie śruby dużo nie kosztuje. Tniesz śrubę jak kiełbasę byle kantowka, indukcyjnie nagrzewasz w miejscu toczenia, po tym już można toczyć. Wbrew pozorom wiele osób posiada nieeksploatowane tokarki i za 20zl stoczy te kilka cm. Było mi wstyd dać kolesi 20 za to więc dałem co łaska 50:) W mojej maszynie ile mogłem tyle zrobiłem sam, otwory pod gwinty, spawy. Materiał kupiłem od ruskich, prowadnice używane ale w stanie na 5, w tej chwili wszystko wyszło może z 10k. Każdy kombinuje jak może, tak jak liczę swoje koszta to chyba powinienem mieć na drugie Janusz.

A do takiego toczenia tej śruby za 2 czy 5 dyszek u kogoś to też byłbym sceptyczny, bo stoczenie to jedno, a trzeba ją jeszcze osiowo ustawić no i zachować pasowania pod łożyska. Byle komu bym tego nie dał zrobić. Widziałem już te śruby robione w kilku miejscach, albo biją jak wściekłe albo w miejscu łożyska są zatoczone na -0,1 -0,2 żeby było łatwiej poskładać

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 5598
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Ploter do aluminium 700x550x280- odwrócony stolik - Realizacja
ja śruby toczyłem tak
https://youtu.be/bcz3tIvJ1So
odpuszczałem i w specjalnej przetoczonej i rozciętej tulejce toczyłem.
w amatorskich warunkach da się zrobić ale fakt trzeba troszkę się przyłożyć i skupić a i tokarka dostaje w kość bo śruba mimo odpuszczenia do najmiększych nie należy.
https://youtu.be/bcz3tIvJ1So
odpuszczałem i w specjalnej przetoczonej i rozciętej tulejce toczyłem.
w amatorskich warunkach da się zrobić ale fakt trzeba troszkę się przyłożyć i skupić a i tokarka dostaje w kość bo śruba mimo odpuszczenia do najmiększych nie należy.
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 6
- Posty: 9
- Rejestracja: 17 kwie 2014, 21:36
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ploter do aluminium 700x550x280- odwrócony stolik - Realizacja
Witam,
Korzystając z okazji wszystkim Forumowiczom życzę najlepszego w Nowym Roku, dochodowych zleceń, trwałych narzędzi i zera dzwonów.
Po dłuższej przerwie zajrzałem na forum i jestem zbudowany dyskusją i komentarzami.
Dziękuję, że Pan Krzysztof nie ma nic przeciwko korzystaniu z jego rozwiązań. Jednocześnie zapewniam, że maszyny za nic nie sprzedam
(za duża czasu i serca włożone w ten projekt )
Dzięki za propozycję, ale zestaw chińczykowy już mam + falownik liteon
Nie wszystko zlecam. W pierwszym poście elementy z punktów 3,4,7,8,9,10 wykonałem samodzielnie.
W zasadzie całą aluminiową drobnicę + przygotowanie płaskowników i profili stalowych bramy i podstawy wykonałem sam.
Natomiast zlecone do zaprzyjaźnionej firmy: spawanie podstawy i bramy, wyżarzanie, planowanie podstawy, bramy i stołu.
O kosztach za chwilę. Co do błędów, to z tego jestem bardzo zadowolony, bo tych udało się uniknąć, a to w zasadzie pierwsze kroki w CAMie i obsłudze obrabiarek CNC. Chociaż, ze dwa -trzy razy było blisko aby materiał poszedł do kosza. Natomiast dość długo analizowałem model w Solid Edge'u zanim w ogóle zabrałem się do roboty. Zrobiłem ze 4-5 wersji zanim powstało to złożenie widoczne w pierwszym poście. Więc jakichś baboli, że coś się nie spasowało - nie było.
Zgadzam się w 100%, że zakup oryginalnej to duuuużo zaoszczędzonego czasu i pieniążki zaoszczędzone przy budowie już dawno by się zwróciły przy użytkowaniu maszyny w tym czasie.
Siadłem, odszukałem wszystkie paragony , przelewy, zlecenia, AliExpress'y i podsumowałem w Excelu myślę że dosyć precyzyjnie i wyszło jak na razie około 12,5 tys. zł. Dlaczego tak mało?, bo uwazam ze to mało. Otóż sporo wykonałem elementów samodzielnie, a to co było zlecone na zewnątrz do zaprzyjaźnionej firmy, to poszło wręcz półdarmo, metodą flakonową.
Większość dużych kosztów chyba już za mną, chociaż jeszcze troszkę jest do zrobienia, ale zgadzam się z kolegą FTW, ze takie jednostkowe zlecenia to masakra jak nie ma się wejścia.
Dzięki za radę bo właśnie jedną na dniach będę miał do skrócenia, ale kupuję zarobioną i tylko od strony podtrzymania trzeba będzie liznać. Już bym to robił ale w Poltechu pomylili skok i będzie do wymiany.
A co do postępów to dorobiłem boki dla osi Y od strony napędowej i podtrzymania.

I tu mam do kolegów pytanko czy w okolicach Lublina ktoś zna firmę, która wykonuje anodowanie aluminium na kolor??. Dzwoniłem do Krasnystawu i tam tylko naturalny. W Aliplast uruchamiają właśnie taką usługe, ale mam zadzwonić za miesiąc. A mam już w zasadzie wszystkie gotowe elementy aluminiowe i szkoda czekać miesiąc (a może i 2 bo wdrożenie może się przeciągnąć). Trochę obawiam się wysyłać w świat, gdyż tyyyle czasu mi to zajęło, że bym się zapłakał gdyby jakimś cudem przepadło.
Druga sprawa. Chciałem na tylnej belce osi Y umieścić skrzynkę na elektronikę.
Na zdjęciu widać otworki na kable, które bym puszczał wewnątrz profili. Problem w tym, że nie mogę nigdzie znaleźć gotowej skrzynki sterowniczej o wymiarach mniej więcej 600x200x200. Co koledzy polecają??. Na szybko mógłbym z płyty meblowej, ale boje się, że to będzie tzw prowizorka na lata, w której zdaniem żony jestem miszczem. Czy można gdzieś zlecić w rozsądnej cenie wykonanie takiej skrzynki sterowniczej?. Myślałem też o cienkiej płycie Al. Np. 5-6mm. Mógłbym w pracy przygotować formatki i poskręcać na śrubki np. M4.
pozdrawiam
Korzystając z okazji wszystkim Forumowiczom życzę najlepszego w Nowym Roku, dochodowych zleceń, trwałych narzędzi i zera dzwonów.
Po dłuższej przerwie zajrzałem na forum i jestem zbudowany dyskusją i komentarzami.
Myślałem o wypełnieniu pustek, dlatego między innymi wykonałem otwory, żeby mieć możliwość wypełnienia profili. Zastanawiam się tylko czy skoro konstrukcja była wyżarzona i splanowana czy wypełnienie jej betonem nie spowoduje jakichś ugięć? (utraty płaskości planowanych powierzchni).lukasixthm pisze:proponowałbym wypełnić czymś w środku profile. Od siebie polecam zwykły beton.
bakprint pisze:Pan Krzysztof B. z Bak-Print nie ma nic przeciwko niekomercyjnemu kopiowaniu jego rozwiązań konstrukcyjnych.
Dziękuję, że Pan Krzysztof nie ma nic przeciwko korzystaniu z jego rozwiązań. Jednocześnie zapewniam, że maszyny za nic nie sprzedam

ghostlpa pisze:Chińczyka już masz?
Dzięki za propozycję, ale zestaw chińczykowy już mam + falownik liteon
dasza77 pisze:Widzę , że praktycznie wszystko, autor tematu zleca innym firmom czy fachowcom do wykonania.
Nie wszystko zlecam. W pierwszym poście elementy z punktów 3,4,7,8,9,10 wykonałem samodzielnie.
W zasadzie całą aluminiową drobnicę + przygotowanie płaskowników i profili stalowych bramy i podstawy wykonałem sam.
Natomiast zlecone do zaprzyjaźnionej firmy: spawanie podstawy i bramy, wyżarzanie, planowanie podstawy, bramy i stołu.
dasza77 pisze:warto było policzyć koszty i koszty błędów i zamówić maszynkę oryginalną
O kosztach za chwilę. Co do błędów, to z tego jestem bardzo zadowolony, bo tych udało się uniknąć, a to w zasadzie pierwsze kroki w CAMie i obsłudze obrabiarek CNC. Chociaż, ze dwa -trzy razy było blisko aby materiał poszedł do kosza. Natomiast dość długo analizowałem model w Solid Edge'u zanim w ogóle zabrałem się do roboty. Zrobiłem ze 4-5 wersji zanim powstało to złożenie widoczne w pierwszym poście. Więc jakichś baboli, że coś się nie spasowało - nie było.
Zgadzam się w 100%, że zakup oryginalnej to duuuużo zaoszczędzonego czasu i pieniążki zaoszczędzone przy budowie już dawno by się zwróciły przy użytkowaniu maszyny w tym czasie.
piotrp133 pisze:Wszystko zrobione od zera. Nic z odzysku. Ciekawe ile już wydałeś na tą konstrukcję.
ghostlpa pisze:Nie wydaje mi się żeby to dużo wyszło.
FTW pisze:Moim zdaniem nie wyszło dużo, tylko zaj******* dużo.
Siadłem, odszukałem wszystkie paragony , przelewy, zlecenia, AliExpress'y i podsumowałem w Excelu myślę że dosyć precyzyjnie i wyszło jak na razie około 12,5 tys. zł. Dlaczego tak mało?, bo uwazam ze to mało. Otóż sporo wykonałem elementów samodzielnie, a to co było zlecone na zewnątrz do zaprzyjaźnionej firmy, to poszło wręcz półdarmo, metodą flakonową.
Większość dużych kosztów chyba już za mną, chociaż jeszcze troszkę jest do zrobienia, ale zgadzam się z kolegą FTW, ze takie jednostkowe zlecenia to masakra jak nie ma się wejścia.
maciek95k pisze:Do przetaczania śruby polecam płytkę borazonową.
Dzięki za radę bo właśnie jedną na dniach będę miał do skrócenia, ale kupuję zarobioną i tylko od strony podtrzymania trzeba będzie liznać. Już bym to robił ale w Poltechu pomylili skok i będzie do wymiany.
A co do postępów to dorobiłem boki dla osi Y od strony napędowej i podtrzymania.


I tu mam do kolegów pytanko czy w okolicach Lublina ktoś zna firmę, która wykonuje anodowanie aluminium na kolor??. Dzwoniłem do Krasnystawu i tam tylko naturalny. W Aliplast uruchamiają właśnie taką usługe, ale mam zadzwonić za miesiąc. A mam już w zasadzie wszystkie gotowe elementy aluminiowe i szkoda czekać miesiąc (a może i 2 bo wdrożenie może się przeciągnąć). Trochę obawiam się wysyłać w świat, gdyż tyyyle czasu mi to zajęło, że bym się zapłakał gdyby jakimś cudem przepadło.
Druga sprawa. Chciałem na tylnej belce osi Y umieścić skrzynkę na elektronikę.

Na zdjęciu widać otworki na kable, które bym puszczał wewnątrz profili. Problem w tym, że nie mogę nigdzie znaleźć gotowej skrzynki sterowniczej o wymiarach mniej więcej 600x200x200. Co koledzy polecają??. Na szybko mógłbym z płyty meblowej, ale boje się, że to będzie tzw prowizorka na lata, w której zdaniem żony jestem miszczem. Czy można gdzieś zlecić w rozsądnej cenie wykonanie takiej skrzynki sterowniczej?. Myślałem też o cienkiej płycie Al. Np. 5-6mm. Mógłbym w pracy przygotować formatki i poskręcać na śrubki np. M4.
pozdrawiam
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 5598
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Ploter do aluminium 700x550x280- odwrócony stolik - Realizacja
nie polecam - za blisko źródeł brudu (kolega tak sobie spalił ster bo mu wiórek wpadł)mr_egon pisze:Chciałem na tylnej belce osi Y umieścić skrzynkę na elektronikę.
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 728
- Rejestracja: 16 gru 2016, 10:44
- Lokalizacja: śląsk
Re: Ploter do aluminium 700x550x280- odwrócony stolik - Realizacja
Rozdzielnica+płyta 400x600x200 CP5005mr_egon pisze: ↑02 sty 2019, 23:48Druga sprawa. Chciałem na tylnej belce osi Y umieścić skrzynkę na elektronikę.
![]()
Na zdjęciu widać otworki na kable, które bym puszczał wewnątrz profili. Problem w tym, że nie mogę nigdzie znaleźć gotowej skrzynki sterowniczej o wymiarach mniej więcej 600x200x200. Co koledzy polecają??. Na szybko mógłbym z płyty meblowej, ale boje się, że to będzie tzw prowizorka na lata, w której zdaniem żony jestem miszczem. Czy można gdzieś zlecić w rozsądnej cenie wykonanie takiej skrzynki sterowniczej?. Myślałem też o cienkiej płycie Al. Np. 5-6mm. Mógłbym w pracy przygotować formatki i poskręcać na śrubki np. M4.
pozdrawiam
Mam w obu maszynach taką skrzynkę i polecam. Mieści generalnie wszystko do 3-4 osiowej maszyny. Zostaje oczywiście powiercenie otworów w metalowej płycie montażowej, otworów pod dławiki oraz pod wentylatory, bo jakiś obieg powietrza by się przydał.
Umieszczanie elektroniki z tyłu belki Y to bardzo zła opcja. Jak masz obudowaną maszynę, dostęp jest fatalny, nie mówiąc o wiórach i wiszących kablach. W tańszych maszynach tak robią ze względu na koszty.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 6
- Posty: 9
- Rejestracja: 17 kwie 2014, 21:36
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ploter do aluminium 700x550x280- odwrócony stolik - Realizacja
w sumie to nie planowałem zabudowyFTW pisze:Jak masz obudowaną maszynę, dostęp jest fatalny...
adam Fx pisze:nie polecam - za blisko źródeł brudu
co Panowie radzą??
1. skrzynka pod spodem?
2. osobny pulpit sterowniczy (nie mam koncepcji jak wykonać)?
3. skrzynka na ścianie?
4. inny pomysł?
Pasowało mi wcisnąć to sterowanie na belkę osi Y, nawet falownik by się do środka zmieścił, w jakiejś szczelnej obudowie z wentylatorami. Wtedy maszyna stanowiłaby zwartą konstrukcję, bo każdy centymetr kwadratowy w garażu się liczy, a taki pulpit będzie zajmował miejsce. Pod spodem chyba jeszcze większe zagrożenie że wióry i pył poleci.
pozdr
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 5598
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Ploter do aluminium 700x550x280- odwrócony stolik - Realizacja
ja polecam op.3
Mi nie musisz mówić co to oszczędność miejsca w warsztacie sam widziałeś jakie mam warunki - pokombinuj za maszyna jak już musisz to miejsce wykorzystać może skrzynkę lub stojak na jakieś rzadziej używane przyrządy do frezarki
Mi nie musisz mówić co to oszczędność miejsca w warsztacie sam widziałeś jakie mam warunki - pokombinuj za maszyna jak już musisz to miejsce wykorzystać może skrzynkę lub stojak na jakieś rzadziej używane przyrządy do frezarki
chcesz umieścić falownik tak blisko elektroniki ster. nie obawiasz się zakłóceń?mr_egon pisze:nawet falownik by się do środka zmieścił
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1
- Rejestracja: 04 sty 2019, 22:08
Re: Ploter do aluminium 700x550x280- odwrócony stolik - Realizacja
Witam
Śledzę temat i jestem pod wrażeniem! Panuje budowę takiej maszyny choć budżet sporo skromniejszy.
Konstrukcje chce zrobić z blachy 30mm ciętej woda, w założeniu ma być skręcana.
mr_egon zechciał byś udostępnić CADa swojego projektu? Chciałbym uniknąć błędów i wykorzystać bazowania.
Z góry dziękuję trzymam kciuki za projekt.
Ps. Nie można sterowania zrębic na osobnym stole lub wózku żeby był odłączany od maszyny:)?
Mozna by zaoszczędzić miejsce jeśli nie będzie się z plotera korzystać.
Śledzę temat i jestem pod wrażeniem! Panuje budowę takiej maszyny choć budżet sporo skromniejszy.
Konstrukcje chce zrobić z blachy 30mm ciętej woda, w założeniu ma być skręcana.
mr_egon zechciał byś udostępnić CADa swojego projektu? Chciałbym uniknąć błędów i wykorzystać bazowania.
Z góry dziękuję trzymam kciuki za projekt.
Ps. Nie można sterowania zrębic na osobnym stole lub wózku żeby był odłączany od maszyny:)?
Mozna by zaoszczędzić miejsce jeśli nie będzie się z plotera korzystać.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 6
- Posty: 9
- Rejestracja: 17 kwie 2014, 21:36
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ploter do aluminium 700x550x280- odwrócony stolik - Realizacja
namówiłeś mnie

adam Fx pisze:chcesz umieścić falownik tak blisko elektroniki ster. nie obawiasz się zakłóceń?
o tym nie pomyślałem + nie miałem wiedzy w tym temacie. Zamówiłem sterowanie, podłączyłem na próbę i tyle mojego doświadczenia. Znalazłem kilka postów jak to falowniki potrafią siać i zakłócenia robić, w związku z czym mam pytanie:
Skrzynka sterownicza metalowa czy plastikowa?
(w plastikowej wygodniej byłoby wiercić otworki, zwłaszcza te duże na wentylatory, no i jest tańsza od metalowej)
Jeśli falownik zamontuje w pewnej odległości od skrzynki czy zakłócenia mogą się pojawić na sterowaniu?.
Czy metalowa obudowa (klata Faradaya) w ogóle pomaga na te zakłócenia, czy one idą do sieci zasilającej i to czy będzie metalowa czy plastikowa nie ma żadnego znaczenia? W garażu stara sieć gdzie nie ma przewodu ochronnego (tylko N i L)
prosiłbym o radę bardziej doświadczonych kolegów
pozdrawiam