Wzmacniacze audio.
Wzmacniacze audio, wzmacniacze mocy, elektroakustyka.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 92
- Posty: 1058
- Rejestracja: 06 sty 2007, 18:13
- Lokalizacja: Mgławica Andromedy
Re: Wzmacniacze audio.
IMPULS3
nie powinno ciebie być w rozmowach . Wystepujesz tu jako kto ? jako moderator a wiec poco te twoje gadki ?
jako Moderator nie powinieneś wystepować ,wypowiadać sie .Pomine to że sie nieznasz a próbujesz sie wypowiadać .
Małe podsumowanie kolegi IMPULS3 ,niezna sie na wzmacniaczach ,niezna sie na muzyce ,niezna sie na elektronice .....a chce dyrygowac ! i ustawiac innych w tym temacie .
Impuls ,na co ci to ?
----------------------------
Niema u mnie jakiejs nienawisci do ciebie ale jest prosba , albo rozmawiaj z nami na forum jak inny user albo bądz tylko moderatorem i skąńcz z tymi swoimi naciskami ,sugerowaniem czegoś ....
zacznij być człowiekiem .
nie powinno ciebie być w rozmowach . Wystepujesz tu jako kto ? jako moderator a wiec poco te twoje gadki ?
jako Moderator nie powinieneś wystepować ,wypowiadać sie .Pomine to że sie nieznasz a próbujesz sie wypowiadać .
Małe podsumowanie kolegi IMPULS3 ,niezna sie na wzmacniaczach ,niezna sie na muzyce ,niezna sie na elektronice .....a chce dyrygowac ! i ustawiac innych w tym temacie .
Impuls ,na co ci to ?
----------------------------
Niema u mnie jakiejs nienawisci do ciebie ale jest prosba , albo rozmawiaj z nami na forum jak inny user albo bądz tylko moderatorem i skąńcz z tymi swoimi naciskami ,sugerowaniem czegoś ....
zacznij być człowiekiem .
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 36
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Wzmacniacze audio.
kwarc pisze:Impuls ,na co ci to ?
No właśnie, na co? Mnie uczono inaczej, odnośnie muzyki czy elektroniki którą się... liczy... Ale masz rację, Twój świat jest inny jeśli chodzi o te zagadnienia więc baw się sam w swoim świecie. Tak jak forum dla mnie jest wymianą myśli i poglądów.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 92
- Posty: 1058
- Rejestracja: 06 sty 2007, 18:13
- Lokalizacja: Mgławica Andromedy
Re: Wzmacniacze audio.
IMPULS3 pisze: ↑27 gru 2018, 08:41kwarc pisze:Impuls ,na co ci to ?
No właśnie, na co? Mnie uczono inaczej, odnośnie muzyki czy elektroniki którą się... liczy... Ale masz rację, Twój świat jest inny jeśli chodzi o te zagadnienia więc baw się sam w swoim świecie. Tak jak forum dla mnie jest wymianą myśli i poglądów.
Dodane 2 minuty 18 sekundy:
widzisz ,ja co najwyżej napisałem iż siem nie znasz a ty że jakąś dyktature wprowadzam ale to ty jestes adminem nie ja prawda ? wiec kto mija sie z faktami ? ty czy ja ?
Proponuje tobie zawiesic wojenke bo nikomu to dobrze nie służy .Przyjaciółmi być nie musimy

Dodane 10 minuty 22 sekundy:
w kazdym razie nie mysle o to bie tak zle aby za jakiś czas normalnie nie pogadac bez zlosci.
pozdrawiam.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 36
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Wzmacniacze audio.
To bylo w formie żartobliwej pisane, a przynajmniej tak powinno być odczytane.
Ale ok, pousuwałem to co było nieporozumieniem. Swoje napisałem w tym temacie więc więcej nie muszę.
Nie chodziło o to czy się znam czy nie, tylko o to co napisałeś co byś zrobił z użytkownikami (mną) gdybyś mógł.
I nie jestem adminem,
jestem takim samym użytkownikiem tego forum jak Ty. Poproszono mnie o to abym był moderatorem więc się zgodziłem, mogę też zrezygnować bo to nie moje forum .


kwarc pisze:widzisz ,ja co najwyżej napisałem iż siem nie znasz a ty że jakąś dyktature wprowadzam ale to ty jestes adminem nie ja prawda ?
Nie chodziło o to czy się znam czy nie, tylko o to co napisałeś co byś zrobił z użytkownikami (mną) gdybyś mógł.

I nie jestem adminem,

-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 92
- Posty: 1058
- Rejestracja: 06 sty 2007, 18:13
- Lokalizacja: Mgławica Andromedy
Re: Wzmacniacze audio.
Ok Impils3 ,generalnie chodzi mi o to iż sprzeczanie sie z tobą ,jakieś rywalizacje nie są dla mnie drogą , myśle iż od ciebie również jest podobnie .Podstawa to iż z tego nic fajnego nie wynika ze tak siem zremy . i nawet niewiadomo oco ? 
ta ,niewiadomo do konca oco . to mam na mysli.
Ja z swojej strony odpuszczam ,jednostronnie , bo w moich ideach niema sensu . interpretuj sobie jak chcesz ale
ja odpusczam dlatego iz ,niechodzi mi o to aby ciebie zniszczac , nie chodzi mi tez o to aby miec zawsze racje ,odpuszczam .

ta ,niewiadomo do konca oco . to mam na mysli.
Ja z swojej strony odpuszczam ,jednostronnie , bo w moich ideach niema sensu . interpretuj sobie jak chcesz ale
ja odpusczam dlatego iz ,niechodzi mi o to aby ciebie zniszczac , nie chodzi mi tez o to aby miec zawsze racje ,odpuszczam .
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 36
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Wzmacniacze audio.
kwarc pisze:niewiadomo do konca oco
Ja wiem o co.

Podobnie jest nagraniami. Nie da się ich porównywać do oryginału bo studio nagrań zawsze wtrąci swoje 3 grosze.
I to samo jest ze wzmacniaczem, kolumnami czy Twoimi ulubionymi słuchawkami. Raczej nie ma sprzętu który ma wszelki charakterystyki idealnie oddające dzwięki naturalne. Jedne są dobre w dzwiękach wysokich a inne w niskich. Dlatego sprzęt można dobrać tylko pod siebie. I jeśli masz sprzęt dobrze brzmiący w tonach wysokich np.skrzypce to może się okazać ze przy tonach niskich trzeba będzie użyć innego zestawu sprzętu. I tutaj licytowanie się co jest najlepsze dla mnie nie ma sensu. Ja bym powiedział ze sprzęt trzeba dobrać do rodzaju muzyki albo dostroić sobie to co mamy korektorem. Bo póki co nie ma sprzętu idealnego. Resztę niejasności wymieniałem wcześniej. I to jest to z czym się z Tobą nie zgadzam.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 3962
- Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:51
- Lokalizacja: k/w-wy
- Kontakt:
Re: Wzmacniacze audio.
Wzmacniacze mocy pasjonowały mnie zawsze.. od dzieciństwa - bo były bardzo ciekawym układem elektronicznym, zawierającym bardzo wiele z menu elektroniki.... może nawet sprowokowały mnie do nauki i kolejnych wyborów.
---
Dziś - czyli jakieś 40 lat później, można bardzo rozsądnie zaprojektować i sprawdzić działanie wzmacniacz przed polutowanie (wystarczy nawet LTspice). Można uzyskać przyzwoity efekt... można dokonać optymalizacji starego wzmacniacza, tak aby wyeliminować najbardziej dewastujące nasze odczucia błędy --- bardziej istotne są te z grupy inter-modulacyjnych (IMD, tim itd) niż prosta nieliniowość (thd) - ja mam słaby słuch... ale to potrafię jeszcze usłyszeć
... A THD i IMD daje się prosto za-symulować w darmowych LTspice.
Nie chodzi mi tutaj o osiąganie szczytów audiofilskich... ale przyzwoite brzmienie... czy raczej nie dodawanie do źródła zbyt wiele od siebie + ew. mniejsza wrażliwość na siłę elektromotoryczną głośników (trochę jak przy napędzie silników BEMF).
---
Dziś - czyli jakieś 40 lat później, można bardzo rozsądnie zaprojektować i sprawdzić działanie wzmacniacz przed polutowanie (wystarczy nawet LTspice). Można uzyskać przyzwoity efekt... można dokonać optymalizacji starego wzmacniacza, tak aby wyeliminować najbardziej dewastujące nasze odczucia błędy --- bardziej istotne są te z grupy inter-modulacyjnych (IMD, tim itd) niż prosta nieliniowość (thd) - ja mam słaby słuch... ale to potrafię jeszcze usłyszeć

Nie chodzi mi tutaj o osiąganie szczytów audiofilskich... ale przyzwoite brzmienie... czy raczej nie dodawanie do źródła zbyt wiele od siebie + ew. mniejsza wrażliwość na siłę elektromotoryczną głośników (trochę jak przy napędzie silników BEMF).
SpotkanieCNC: STOM-TOOL Marzec 2014
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm
http://www.cnc.info.pl/topics79/spotkan ... t55028.htm
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 27
- Posty: 5775
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Re: Wzmacniacze audio.
No tak, tylko że jeśli podłączasz tą samą gitarę (niech będzie ta czechosłowacka jolana) do piecyka, to w zależności, jaki to piecyk masz różne brzmienia. Przynajmniej wtedy Peavey, czy Vermona grały jednak inaczej i to się dało odczuć. Czyli już na starcie nie wszystko było zależne tylko od przetworników instrumentu. Ten sam instrument w różnych zespołach grał zupełnie różnie.
Chyba nie musi być. Sam się łapię, że czasem koryguję oryginalne brzmienie, bo akurat gdybym to ja siedział za konsoletą, to bym przyciął trochę, ocieplił. W końcu od zawsze są te potencjometry, basu i sopranu, chyba po to, żebyśmy słuchali nie jak pan ze studia nakazał, ale jak nam najbardziej się podoba. Jeden wzmocni basy, bo lubi "słuchać kiszkami", a inny przytnie sopranów, bo plomby wchodzą mu w rezonans, jak słucha oryginału.
I oboje mają prawo do takich modyfikacji. Uważam, że potrafię lepiej dostosować coś do moich preferencji, to bawię się w korygowanie. Wolno mi.
Pamiętasz muzykę początku lat sześćdziesiątych i to miękkie brzmienie Czerwonych Gitar i całej reszty. To wynikało z braku sprzętu, o piezoelektrycznych głośnikach nikt nie słyszał, jakbyś chciał wyostrzyć, to spaliłbyś gwizdki, z drugiej strony ówczesne głośniki basowe z papieru też miały swoje ograniczenia. Pasmo ograniczone, ale jak to fajnie do dzisiaj brzmi! No właśnie, czasem nie tylko kobietom przydaje się makijaż. Muzyce również, jak wiesz, jak to zrobić, czasem na dobre takie podkolorowanie wyjdzie. Pozdrowienia.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 92
- Posty: 1058
- Rejestracja: 06 sty 2007, 18:13
- Lokalizacja: Mgławica Andromedy
Re: Wzmacniacze audio.
Impuls3
Ok .Odrzuciłem wczesniejsze nasze spory i nieprzyjemne uwagi .
Przeczytałem ten ostatni Twój wpis .
Wynika zniego iż chcesz i piszesz tu jako osoba zainteresowana tematyką a nie moderator .OK .
Nie mam absolutnie nic przeciwko temu .
W większości Zgadzam sie z tym co napisałeś .
Ok .Odrzuciłem wczesniejsze nasze spory i nieprzyjemne uwagi .
Przeczytałem ten ostatni Twój wpis .
Wynika zniego iż chcesz i piszesz tu jako osoba zainteresowana tematyką a nie moderator .OK .
Nie mam absolutnie nic przeciwko temu .
W większości Zgadzam sie z tym co napisałeś .
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 36
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Re: Wzmacniacze audio.
jasiu... pisze: Uważam, że potrafię lepiej dostosować coś do moich preferencji, to bawię się w korygowanie. Wolno mi.
Oczywiście ze tak. Dlatego nie zagłębiam się nawet w audiofilski świat bo raz że nie mam na to pieniędzy aby eksperymentować a dwa że dokładnie tak jak napisałeś to mnie słuchanie dzwieków ma sprawiać przyjemnosć a nie komuś kto to będzie oceniał.
jasiu... pisze:Pamiętasz muzykę początku lat sześćdziesiątych i to miękkie brzmienie Czerwonych Gitar i całej reszty.
I tu będę miał lekkii problem z odpowiedzią, bo o ile Czerwone Gitary lubię to mam wrażenie ze sporo jest przyzwzwyczajania się do brzmień zespołów w oryginalnym wykonaniu. Tak samych dzwięków jak i oryginalnej aranżacji i głosu samego wokalisty. Więc każda zmiana póżniejsza trochę kłuje w uszy... Ale tak też mam jeśli słyszę jakąś piosenkę wykonaną pomimo że jest stara to przyzwyczajenie się do obecnej wersji jest silniejsze niz polubienie oryginału. Kwestia po prostu to co się usłyszy po raz pierwszy, a i same lata wykonywania utworów mają jakąś swoją "pieczątkę jakości".
Temat rzeka i chyba mozna tylko ogólniki wyciągać z takich dyskusji bo szczegóły musi sobie każdy sam "dorobić".
