#106
Post
napisał: DannLab » 05 sty 2019, 22:24
Nie chciałem wchodzić w szczegóły ale kryteriów doboru maszyn jest całe mnóstwo, a zaczyna się od ilości miejsca na maszynę, czasem rozmiar drzwi i nośność wylewki odgrywa ważną rolę, dalej poprzez wymienione już zapotrzebowanie na energię elektryczną, dla większych maszyn konieczna jest obecność suwnicy lub raka, operator maszyny o dużej mocy musi być bardziej doświadczony a kolizje są bardziej kosztowne, zostaje także sprawa eksploatacji (odległość serwisu od miejsca w którym znajduje się maszyna, dostępność oraz koszty części zamiennych, a także wsparcie techniczne). Czasem do wymiany serwa trzeba użyć dźwigu. Ale i tak przy doborze maszyny najważniejszy jest detal który ma produkować i wszystko z nim związane.
Klienci wybierają maszyny budżetowe mimo, że są już w posiadaniu profesjonalnych obrabiarek gdyż nie zawsze opłaca się zajmować takie maszyny kiedy pojawiają się detale o mniejszych wymaganiach. Sporo przedsiębiorców dopiero zaczyna pracę z obrabiarkami lub wymienia obrabiarki konwencjonalne na CNC i decydując się na taki sprzęt zmniejsza ryzyko "utopienia" funduszy, jest ograniczona wysokością dotacji lub innego sposobu finansowania.
Nie znam się aż tak dobrze na tokarkach więc nie wiem po co taki sterownik, ale nie widziałem na forum wcześniej tematu związanego z SZGH. Moim zdaniem kontroler jest warty uwagi. Do tej pory najlepszy wybór w klasie (budowałem maszyny na CNCgraf, który był bardzo podły jak dla mnie choć wiele osób na pewno się z tym nie zgodzi, MACH3+CSMIO było dobre, ale wciąż gorsze od SZGH i tutaj zwykle trudne do pokonania było przyzwyczajenie wielu użytkowników do MACH i CNCLinux który także był dobry, ma duże możliwości ale wymaga trochę przeróbek aby wszystko działało jak trzeba - z resztą jak MACH3). Finalnie padło na SZGH, może moje kilkuletnie doświadczenia z tym systemami komuś pomoże.
Ostatnio zmieniony 05 sty 2019, 22:26 przez
DannLab, łącznie zmieniany 1 raz.