Ja hobbystycznie prognozuję co będzie za kilkadziesiąt lat. Oczywiście niewiele to warte bo nie siedzę nad tym całymi dniami ze sztabem ludzi. No ale za 30 lat:
- skończą centralny port lotniczy w Polsce
- Izrael przestanie istnieć w wojnie nuklearno, chemiczno, biologicznej. I swoimi 800 głowicami zaora całą okolicę.
- 3mln izraelczyków dzięki planowi ewakuacji wyląduje samolotami w polskim centralnym porcie lotniczym
- Zachodnia europa stanie się dziką afryką gdzie muzułmańscy murzyni będą polować na białych tubylców
- Polska może stać się największą potęgą w europie poza Turcją i Rosją. Ale to zależy czy będziemy głosować na odpowiednich ludzi. Inaczej to będzie dzika afryka jak na zachodzie.
- Chiny staną się największą potęgą światową lub... dojdzie do wojny Chiny kontra inny duży kraj. Co się skończy tym że Chiny nie będą największą potęgą a amerykańcy będą rechotać jak ich wydymali.
- ropa w Arabii Saudyjskiej się skończy, więc USA zmieni sojusznika na Iran gdzie teraz ładnie blokują wydobycie
- ropa się skończy, gaz się skończy, bida dla tych co nie przejdą na energetykę atomową lub nie będą siedzieć na węglu jak Polska czy Chiny
- na ulicach będą jeździć głównie samochody automatyczne
więcej nie chce mi się pisać
