Cześć
Proszę o pomoc bo już mój budżet nie daje rady
Wiercę otwory ⌀4 i ⌀5.2 w profilach aluminium ( 1.5mm ) i w sklejce szalunkowej wiertarką ręczną aby potem zanitować aluminium ze sklejką.
Jakiej firmy polecacie wiertła?
Kupiłem już któreś z kolei ( miałem Bosch, miałem Festa, miałem Irwin ), najlepiej wierciło mi się wiertłami Tivoly ale tych nie mogę znaleźć na Polskim rynku ).
Potrzebuję wiertła krótkie, najlepiej dwustronne.
Podpowiedzcie proszę, za jakimi wiertłami się rozglądać?
Bo ręce opadają
Pozdrawiam.
MM
Ich żywotność jest bardzo słaba ;/ W zasadzie po kilkudziesięciu otworach już są stępione ;/
A ręce opadają bo gdzie nie zadzwonię ( mówię o sklepie z wiertłami ) to te są najlepsze, profesjonalne itp. ale jak wybrać faktycznie te porządne?
Do tej pory kupowałem wiertła za ok. 15-20 złotych, ale takich drogich to nawet w Moich lokalnych sklepach nie mają
Dodane 3 minuty 41 sekundy:
Mógłbym ostrzyć wiertła, ale niestety boję się że tak małe wiertło zadziała jak pocisk w zderzeniu z tarczą szlifierki bo długość wiertła to tylko 65mm ;/
A nie spotkałem się z "ostrzałką" do wierteł która miałaby regulację kąta ( bo to wiertło do kombinacji aluminium / drewno ) i ostrzyła tak jak się należy wiec kupuję wiertła i wrzucam zużyte do pojemnika- no i niezła kolekcja się już zrobiła
Dziwne jest to co piszesz: że wiertła po kilkudziesięciu otworach w SKLEJCE I ALUMINIUM są tępe (?!).
Gdyby to jeszcze była płyta wiórowa, to bym zrozumiał - wiórowa zawiera mnóstwo piachu, to chyba zmiotki z podłogi, korzenie, kora itp.
Szukałbym raczej tanich krótkich dwustronnych wierteł* HSS lub lepiej HSS-Co, jeżeli byłyby bez korekty ścina - to zrobiłbym ją Dremelem tarczką do cięcia (to łatwe, ale okulary ochronne są konieczne!); Ty wiercisz z ręki, więc każde zredukowanie siły osiowej byłoby pożądane, nawet przy wierceniu aluminium. Poza tym skorygowany ścin zdecydowanie mniej ściąga wiertło.
Co do ostrzenia ręcznego... według mnie istnieje prosta zależność: jeżeli ktoś potrafi dobrze naostrzyć duże wiertła "z ręki"- to tym bardziej z małymi nie będzie miał problemu.
Jeżeli masz w szlifierce stołowej dobrze i równo obciągnięty kamień który nie ma bicia (a to zupełnie podstawowy wymóg), to nie masz najmniejszego powodu by obawiać się wyrwania wiertła z dłoni.
Ja np. ostrzę bez podpórki i nigdy żadnego wiertła mi nie wyrwało - tak więc wyciągaj te stępione z kosza i bierz się za ostrzenie, będzie najtaniej.
*Z miejsca znalazłem dużo ofert (w tym BOSCH, METABO), ale nie zamieszczam - bo jeszcze zostanę posądzony o reklamę
Ostatnio zmieniony 04 gru 2018, 12:29 przez pavyan, łącznie zmieniany 3 razy.
Cześć
Proszę o pomoc bo już mój budżet nie daje rady
Wiercę otwory ⌀4 i ⌀5.2 w profilach aluminium ( 1.5mm ) i w sklejce szalunkowej wiertarką ręczną aby potem zanitować aluminium ze sklejką.
Jakiej firmy polecacie wiertła?
Kupiłem już któreś z kolei ( miałem Bosch, miałem Festa, miałem Irwin ), najlepiej wierciło mi się wiertłami Tivoly ale tych nie mogę znaleźć na Polskim rynku ).
Potrzebuję wiertła krótkie, najlepiej dwustronne.
Podpowiedzcie proszę, za jakimi wiertłami się rozglądać?
Bo ręce opadają
Pozdrawiam.
MM
Do alu wszystkie wiertła są ok ( jak są ostre).
..... , tylko wypadałoby na nie w trakcie obróbki lać ( np.) dyktą.
Hej.
Zdrada może tkwić w sklejce szalunkowej .
Mnie również wydaje się dziwne żeby HSS-CO tak się tępiły na alu i sklejce.
Może obroty za duże i wiertło się grzeje ?
Coś mi to pachnie produkcję " kejsów " - połączenie alu i sklejki
pzd.
Mógłbym ostrzyć wiertła, ale niestety boję się że tak małe wiertło zadziała jak pocisk w zderzeniu z tarczą szlifierki bo długość wiertła to tylko 65mm ;/
Spokojnie ręcznie takie średnice naostrzysz, możesz sobie wiertło chwycić dla wygodniejszego ostrzenia w jakiś niewielki uchwyt wiertarski z trzpieniem, tulejkę zaciskową, czy inną podobną "przedłużkę".
Ściernica szlifierki musi być równa(obciągnięta by nie biła), i z niezbyt grubym ziarnem (~60-80), oraz nie za twardym spoiwem, by niewysypane stępione ziarno nie tarło grzejąc materiał.
To żadna czarna magia ostrzyć nawet dużo mniejsze, ale trzeba trochę poćwiczyć, wprawa sama nie przyjdzie..
Najważniejsze przy ostrzeniu "z ręki" by krawędź tnąca nie była niżej niż tył powierzchni przyłożenia (chodzi o wielkość kąta powierzchni przyłożenia - wartość X na rysunku),
bo inaczej zamiast ostrze ścinać metal to powierzchnia przyłożenia(czołowa) wiertła której X jest zerowy lub ujemny będzie tarła o dno wierconego materiału w otworze.
Taki kształt możemy uzyskać dwoma metodami
- szlifując linią śrubową obracając lekko skośnie ustawione do ściernicy wiertło (jakbyśmy chcieli je wkręcić jak śrubkę w ściernicę)
tu pokazane obrazowo o co chodzi
lub dużo łatwiejszą na początek metodą 2 kątów powierzchni przyłożenia, (dolny rysunek)
gdzie tylny kąt jest dużo większy niż przedni (wystarczy jak przednia powierzchnia będzie miała szerokość nawet tylko 0,2-0,3mm) widać przyrządzik do takiego szlifowania, ale można też bez problemu przy zachowaniu minimum staranności uzyskać to ręcznie http://pl.tutkrabov.net/articles/ostrze ... zedzi.html
Druga ważna rzecz to symetria obu krawędzi skrawających (a na rys)
by dłuższe nie rozbijało otworu
pukury pisze:Coś mi to pachnie produkcję " kejsów " - połączenie alu i sklejki
Zgadza się
Kupuję Tivoly ale mój dostawca ma tylko ⌀ 5, a ja mam nity ⌀ 5, więc musiałbym wiercić 5.2.
Nie pisałem ze HSS-CO się tępią, pisałem że zwykłe się tępią Jak chodziłem do szkoły to na Technologii uczyli, że wiertło do aluminium ma kąt wierzchołkowy 55 a do stali 60, ale czy to aż tak bardzo wpływałoby na żywotność wiertła?
Dodane 8 minuty 52 sekundy:
RomanJ4,
Dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź ale muszę dumnie zaznaczyć że ukończyłem zawodówkę w zawodzie Tokarz w Zakładach Naprawczych PW REMAG w Kostuchnie ( dział górniczy ) gdzie przez rok praktyk ostrzyliśmy miliony wierteł, potem technikum w zawodzie Technik mechanik o specjalności obróbka skrawaniem ( tam nabyłem więcej wiedzy książkowej niż praktycznej ).
Nie znajdziesz w moich wypowiedziach informacji że nie wiem jak ostrzyć wiertła
Mimo wszystko dziękuję za wyczerpującą odpowiedź, na pewno przyda się innym, który napotkali ten sam problem co ja ale nie potrafią ostrzyć wierteł