Hartowanie - kilka konkretnych pytań

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5317
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

Re: Hartowanie - kilka konkretnych pytań

#41

Post napisał: jasiu... » 02 lis 2018, 11:53

PiotrBigda pisze:
01 lis 2018, 19:52
ale ja rozgrzewam materiał do takiej czerwoności aż w oczy razi
Istnieje coś takiego, jak hartowanie powierzchniowe za pomocą palnika. Palnik nie może odwęglać, musi w odpowiedni sposób nagrzać materiał do wymaganej temperatury.

Być może kolega w jakiś sposób empirycznie temat opanował i teraz korzysta po prostu z rutyny. Powierzchniowe zahartowanie krawędzi tnących najczęściej wystarczy. Pytanie, czy ktoś zmierzył kiedykolwiek twardość takiego elementu? Czy spróbował zrobić zgład i obejrzeć całość pod mikroskopem? W jakim stopniu ta metoda wykorzystuje możliwości stali, w jakim np. pozostawia naprężenia?

Na marginesie, znam fachowców, którzy w zwyczajnym piecu silikatowym mieli rynnę z ceramiki, w której była stopiona sól hartownicza. Kupowali tutaj: http://tarchem.com.pl/category/produkty ... rtownicze/ Do hartowania mieli elementy białej broni, gdzie była już wcześniej zrobiona grawerka i takie tam różne pseudohistoryczne duperele. Podgrzewali to w piekarniku do 200 stopni, żeby zlikwidować wilgoć, później do soli, a z soli do oleju. I zendry, ani rdzy nie było.

Pomysłu nie popieram, ale może się komuś przyda i skonstruuje mały piec solniaczek. Zaleta - doskonała kontrola temperatury, a przede wszystkim szybkie nagrzewanie wsadu. No i brak zendry.



Tagi:


PiotrBigda
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 218
Rejestracja: 22 lis 2015, 13:02
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Re: Hartowanie - kilka konkretnych pytań

#42

Post napisał: PiotrBigda » 02 lis 2018, 22:08

Witam
powierzchniowe hartowanie nie wytrzyma przy stemplach po hartowaniu zawsze materiał się odkształca dlatego zostawiam naddatek a po hartowaniu szlifuje lub toczę frezuje itp każdy gatunek stali inaczej się hartuje jeden na wskroś drugi tylko da się powieszchownie.
Dlatego co ważne trzeba znać gatunek stali parametry .
A pisanie trzeba nająć specjalistę , jak gość klepie hełmy sam w garaży to mija się z celem .
Gdzie wy widzicie problem ? Czy właściciel tematu pisał coś ze to musi przejść testy ISO ?

Do właściciela postu i moje zdanie hartujesz hełm
Wsadzasz go na prasę robisz próbę wytrzymałości i powtarzasz ta czynność aż uzyskasz odpowiednia dla ciebie wytrzymałość koniec tematu

Dodane 11 minuty 1 sekunda:
Jeszcze jedno
Tak mierzyłem twardość bo posiadam miernik 60/65 hrc
A co do naprężeń to nie części do samolotu
Już pisałem parę prob później test wytrzymałości na prasę np 5 pod rząd jak wytrzymałość jest odpowiednia to zapisać temperatury hartowania czasy itp i można zaczynać produkcję . Ja od 20 lat wykonuje zabezpieczenia dla ludzi na wysokościach formy odlewnicze testy urządzeń które posiadają testy ISO i naprawdę widziałem gorsze problemy jak zahartowanie hełmu .
Bigda

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”