Co byś zrobił inaczej w swoim biznesie?

Co ja bym zrobił inaczej?
1. Reklama
- Okleić auto, prosta informacja, co jak, gdzie
- Szyld, podświetlany, duży, jasna informacja (frezowanie, toczenie, spawanie, itp. )
- Reklama, przeznaczyć stałą kwotę na promocję, niech to będzie 500zł miesięcznie
2. Wyceny
- Lepiej szybko, niż wcale. Nawet jeżeli się przestrzelisz, wiesz że następnym razem powinieneś wziąć więcej
- Wycena na papierze, nie na gębę, z podpisem. Ty jako zleceniobiorca masz dowód zawiązania umowy i późniejszy papier, za co ile wziąłeś, a osoba zlecająca ma pewność, że nie zapomnisz
3. Obsługa
- Nie jesteś w stanie wszystkiego zrobić sam, jeżeli przyjmujesz dużo małych zleceń, potrzebna jest sekretarka, albo pracownik żebyś sam mógł sekretarzyć. A najgorsze jest to, gdy do warsztatu wchodzi Ci klient i mówi co masz robić.
- Dostawy też zajmują czas, lepiej aby zajmował się tym ktoś inny niż, ten co pracuje na produkcji/warsztacie
4. Lokal
- Trzeba od czegoś zacząć i garaż nie jest dobrym miejscem. Fakt, każdy gdzieś musi zacząć, ale jeżeli chcesz być traktowany poważnie, to nie możesz odbierać zleceń pomiędzy rowerkiem dziecka, a wanienką do mycia noworodków
- Koszt lokalu to koszt, zawsze będzie, czy to swój czy komuś, im szybciej weźmiesz to na klatę, tym łatwiej będzie Ci skalkulować ile kosztuje rbh
5. Zarabianie
- Stawka rbh jest zawsze jakaś, wiadomo że jedni robią taniej, drudzy drożej. Nie przejmój się tym, że ktoś robi taniej w garażu na tyłach domu. Taniej, nie zawsze oznacza na czas, szybciej, dokładniej itp. Jeżeli klient zapyta się o rbh, zawsze mów prawdę, jeżeli zaczyna kręcić nosem, to trudno. Klient zawsze będzie chciał taniej.
- Stały klient lepszy, od tego z doskoku, to nie prawda. Każdy klient jest taki sam i każdy powinien być traktowany tak samo.
- Wystawiaj faktury, generuj dokumenty, twórz dokumentacje wykonawcze z podpisami. To niekiedy jest dupokrytka, ale też ważna wiedza dla Ciebie.

Synteteczny ustrzeliłeś wszystko w 100%.

Co do rbh to dziwi mnie to jak niektórzy to liczą.
Przykład :
Miałem kiedyś pewien detal , który paliłem kilka razy u siebie na plazmie.
Wczytanie rysunku dxf , zrobienie programu , załadowanie blachy , wypalenie i zdjęcie blachy zajmowało mi dla tego detalu około 40min.

Jak już plazmę sprzedałem chciałem to puścić na plazmę na zewnątrz
Po spytaniu o rbh powiedziano mi 80zł za robotę - blacha moja.
Kiedy wysłałem detal do wypalenia dostałem wycenę 160zł.

Tak ,że bądź tu mądry.
Ja zawsze wyceniam klientowi robotę a nie podaję rbh bo potem są sytuacje gdzie klient wylicza ,że to szybciej się robi i cena wyszła za duża.

251mz pisze: ↑

11 wrz 2018, 09:25

Synteteczny ustrzeliłeś wszystko w 100%.

Tyle, że na odwrót
1. Żadnej reklamy bo się złażą i przeszkadzają. No i wszyscy domokrążcy zawitają.
2. Klient z poważnym zamówieniem to tylko znany i sprawdzony.
3. Moja rbg to moja sprawa, kilient ma płacić za robotę w zależności od skomplikowania i możliwej konkurencji.

kamar pisze:1. Żadnej reklamy bo się złażą i przeszkadzają. No i wszyscy domokrążcy zawitają.
2. Klient z poważnym zamówieniem to tylko znany i sprawdzony.
3. Moja rbg to moja sprawa, kilient ma płacić za robotę w zależności od skomplikowania i możliwej konkurencji.

Co do punktów 1 i 2 to dla firm młodszych niż kilkuletnie nie jest takie proste. One muszą sobie wypracować zleceniodawców a to oznacza nowych, często nieznanych klientów, których poprzez reklamę trzeba przyciągnąć do firmy. Jest to także jakieś ryzyko, bo przecież klienci są różni. Najlepiej i najbezpieczniej współpracuje się ze znanym odbiorcą. Łatwiej jest uzgodnić szczegóły techniczne, terminy, itp. Zresztą klienci podchodzą do tego często w taki sam sposób. Lokują zamówienia w znanych sobie i sprawdzonych firmach.
Natomiast zgadzam się całkowicie co do p. 3. Nie powinno się informować klienta o cenie naszej rbg. Dla jednego 100zł jest normalną ceną a dla drugiego 40 to za dużo. Dla klienta ważna jest wycena konkretnego detalu. Opracowując ją należy pamiętać, że stawka rbg jest tylko jednym z elementów i to nie najważniejszym. Zresztą wszyscy dobrze wiemy, że detal, który w jednej firmie wykonają np w 30min. w innej mogą robić 2 godz. Zależy to od wielu czynników i to nie tylko wyposażenia technicznego. Spotkałem kiedyś przedsiębiorcę z branży drzewnej, polaka mieszkającego w Niemczech, który bardzo precyzyjnie wyliczył rbg, koszty materiałowe i wszystkie inne, dodał procentowo zysk, wyliczył sztywną cenę detalu, podpisał umowę u siebie i popłynął. Nie uwzględnił możliwości zmian kosztów jakie wtedy (ok 2005 - 2006) nastąpiły. Trzeba pamiętać, że przy robotach powtarzających się na pewno będzie nacisk na obniżenie ceny, natomiast nie będzie możliwe, albo będzie bardzo trudne jej zwiększenie.

bsk123 pisze: ↑

11 wrz 2018, 06:46

dla autora: nie ma sensu zastanawiać się co byś zrobił inaczej, nie ma co patrzeć w przeszłość. Trzeba wypatrywać przyszłości i być bogatszym o doświadczenia by nie popełnić błędów z przeszłości.

Absolutnie nie chcę patrzeć w tył, ten wątek ma być edukacyjny dla innych niech inni się podzielą radami.
Z własnego doświadczenia mogę też powiedzieć że często lepiej zlecić proste i tanie usługi firmie co ma dużo rąk do pracy i wydajniejsze maszyny, niż samemu spędzać nad czasochłonną robotą.

Wiktor57 pisze: ↑

11 wrz 2018, 12:18

, że stawka rbg jest tylko jednym z elementów i to nie najważniejszym.

Chyba że jest się właścicielem ASO obojętnej marki. Wtedy rbg na poziomie 250zł/h za popukanie kluczem musi być akceptowana prze lizingowego kierowcę

Ja bym Jeszcze doradził zamiast usług spróbować mieć swój produkt. Można dobrze trafić czasem i przebitka jest dużo lepsza niż te 250 PLN za rbh

Dodane 1 godzina 25 minuty 46 sekundy:

bsk123 pisze: ↑

11 wrz 2018, 06:46

Kiedyś zaczynałem w produkcji. Teraz Handluje wszystkim na czym obecnie mogę zarobić.

Amazon to gigant nad giganty.
Generalnie to za sprawą internetu jeszcze nigdy wystawienie swojego produktu potencjalnym kupującym nie było takie latwe....

Kilka razy musiałem wycofywać się rakiem z nietrafionych zleceń. Zgadzam się, że własny produkt to jest to. Znam firmy co robią śmietniki, garnki, rolotoki, syreny ppoż, pompy ręczne, czy zawieszki do huśtawek poza główną usługową działalnością. Sam miałem/mam kilka produktów, które utrzymywały mnie i warsztat przez długi okres. Niestety, produkty mijają, mody nie wracają.

JanŻelazny pisze: ↑

11 wrz 2018, 21:17

Amazon to gigant nad giganty.
Generalnie to za sprawą internetu jeszcze nigdy wystawienie swojego produktu potencjalnym kupującym nie było takie latwe....

A dobrobyt Polakom zapewniło Allegro Skończyło się cwaniactwo z narzucaniem cen w okolicy, a zaczął realny wolny rynek.
Popsuł też interes uczciwym sprzedawcom którzy np płacą duże czynsze w Warszawie. No ale jak to mówią, życie...

A gigantem nad giganty to jest Alibaba a nie Amazon:
https://businessinsider.com.pl/finanse/ ... ie/twxk03b

Dodane 7 minuty :

syntetyczny pisze: ↑

11 wrz 2018, 21:56

Niestety, produkty mijają, mody nie wracają.

Bo słuchasz ale nic się nie uczysz
https://youtu.be/f5RsG2Oiw6k?t=36s

Dodane 1 godzina 48 minuty 52 sekundy:

IMPULS3 pisze: ↑

11 wrz 2018, 08:52

to moze policz sobie ile przez 30 lat by urosła ta firma gdyby co roku rosła o 10 %.

Zakładając dość małą kwotę początkową 50 tyś zł, to po 30 latach nie wychodzi nawet milion. No to podsumujmy. Całe produkcyjne życie spędzone na rozwoju firmy. Przynajmniej 50 lat na karku. I niecały milion w aktywach, 5000zł pensji i 90tyś zysku rocznie. To nawet nie wystarczy żeby zatrudnić sensownego dyrektora zarządzającego i siąść na du*** na działce. Którą zresztą kupowało się na kredyt bo przez całe życie było tylko 5000zł miesięcznie
To nie jest opowieść o człowieku sukcesu. To jest historia człowieka przegranego. Który stracił życie na coś co można było spokojnie zrobić pracując rzetelnie przez 8h dziennie w dobrym zawodzie. Bo wtedy przynajmniej ma się normalną emeryturę a nie od minimalnej krajowej. Oraz spędza się w pracy 8h a nie 10-12h i jeszcze rwie z głowy włosy na głowie bo ktoś nie zapłacił faktury.

syntetyczny pisze: ↑

11 wrz 2018, 09:03

4. Lokal
- Trzeba od czegoś zacząć i garaż nie jest dobrym miejscem. Fakt, każdy gdzieś musi zacząć, ale jeżeli chcesz być traktowany poważnie, to nie możesz odbierać zleceń pomiędzy rowerkiem dziecka, a wanienką do mycia noworodków

I to jest to czego w Polsce nie rozumieją. Jak przychodzi do Ciebie Zdzisiek i płaci 200zł to nie przyjmujesz go w basenie z panienkami i szampanem tylko na krześle przy biurku. Nie przychodzi do Ciebie z workiem pieniędzy i złotym łańcuchem na szyi. Kulturalnie i profesjonalnie go obsługujesz i dziękuję do widzenia, następny proszę.
W Polsce jest to zupełnie wypaczone. Przychodzi facet w gumofilcach w gnoju, no ale zaprasza się go na kanapę i daje cygaro. Gość siedzi 2 godziny i pieprzy głupoty a potem robi zamówienie za 200zł. Do tego jest z tych powodów obsługiwany na od***rdol zamiast profesjonalnie.
Wiem, wiem, nie każdy ma gadkę, sam jej nie mam. Ale mam zasadę że robię profesjonalnie i mówię ile to kosztuje. Kilka lat minęło, ale dzięki temu że tak robiłem, chcą ze mną gadać coraz większe firmy.
No i taka rada, jeździjcie do klienta. Przejechanie 20km zajmuje 1h, a jak się przyjedzie to klient zupełnie inaczej to postrzega. I to on się wstydzi że rowerek dziecka stoi w wejściu
Ja jak mam zarobić kilka tysięcy to zawsze ruszam dupę. Nie zawsze zlecenie wpada. Ale często potem dzwonią z czymś mniejszym itp.
Z ciekawostek, w ostatnich 2 latach pracowałem w 4 miejscach. Biurowcu, 2 mieszkaniach i budynku przemysłowo-usługowym.
Najgorsza kasa, stare meble i nawet brak monitora był w biurowcu. A najlepsze wyposażenie właśnie w tym budynku przemysłowo-usługowym. Chociaż w mieszkaniach też było ekstra, czego nie mogę powiedzieć o biurowcu, Tak mniej więcej wygląda skutek posiadania dobrej siedziby. Wszystko inne łącznie z kwalifikacjami słabo opłacanych pracowników leci na łeb. Bo dodatkowy czynsz 4000zł to 1000zł brutto podwyżki dla 4 najlepszych pracowników...

251mz pisze: ↑

11 wrz 2018, 09:25

Jak już plazmę sprzedałem chciałem to puścić na plazmę na zewnątrz
Po spytaniu o rbh powiedziano mi 80zł za robotę - blacha moja.
Kiedy wysłałem detal do wypalenia dostałem wycenę 160zł.

Bo rbh to co innego jak czas wykonania zlecenia. Dzisiaj około 5-6h słuchałem pierdolenia typu pole tekstowe A przepisać do pola tekstowego B, umieścimy to w dokumentacji. Ja mówię:
- to przepisujemy na co czekać
- nie przepisujemy, piszemy w dokumentacji
- przecież i tak stawka jest za całość i to Wy akceptujecie odbiór
- dokumentacja musi być
- przecież dokumentacja końcowa jest na 100 stron
- no ale musi być jeszcze dokumentacja do sprawdzania dokumentacji

Czasami najtaniej, najszybciej i najlepiej robić na tzw pałę. Ale nie każdy to rozumie. Więc wycena musi być pod konkretnego klient. I gdy przychodzi pierwszy raz to często można się przejechać. Zawsze jednak trzeba brać pod uwagę rbh słuchania klienta, czytania jego wypocin, czy pakowania wszystkiego do transportu.
To są bardzo ciężkie wyliczenia, z którymi nie radzą sobie nawet duże firmy z wydzielonymi osobami do tego zadania.

Amazon jest większy od Alibaby, tak apropo tego kto jest większym gigantem. Wrzucasz link mówiący że jedna firma miała większy przyrost w danym roku, i chcesz mnie tym przekonać że przez to jest większa od drugiej.