rdarek pisze:jakiego typu transoptory polecacie?
mogą być np. IR szczelinowe - łatwość ustawienia, a z uwagi na niewielkie rozmiary można je "wepchnąć w każdą dziurę"
Darku daruj sobie takie P.S.
rdarek pisze:jakiego typu transoptory polecacie?
To prawda, trzeba jedynie uważać na "flagi". Z mojego doświadczenia szczelinowe powinny pracować raczej w czystym środowisku. Czy zatem nie będą sprawiały kłopotu przy frezowaniu np. MDF i tym podobnych materiałów?
Przepraszam.
rdarek pisze:Czy zatem nie będą sprawiały kłopotu przy frezowaniu np. MDF
W maszynach z których korzystam na co dzień, są wykorzystywane takie szczelinówki [ostatnio brat rękawem flagę wygiął i myślałem, że maszyna się rozpada
ale to na foto to przecież nie ja, to "odbiciówka"rdarek pisze:e maszyna się rozpada ]
Ta , czujnik optyczny zbliżeniowy , ale już o klase lepszym rozwiązaniem jest wspominany już czujnik oparty nardarek pisze: ↑16 cze 2018, 16:02W maszynach z których korzystam na co dzień, są wykorzystywane takie szczelinówki [ostatnio brat rękawem flagę wygiął i myślałem, że maszyna się rozpada] jednak tam z zasady jest wymagana duża czystość środowiska pracy. Skutkuje to brakiem jakichkolwiek kłopotów z nimi od kilkunastu lat.
Jeśli chodzi o elektronikę to bym nie demonizował. Przypuszczam, że można spokojnie pożenić taką popularną elektronikę z arduino za kilka złotych:
![]()
z najprostszą szczelinówką
Podobny układ ale z hallotronem mam zamiar zastosować jako obrotomierz. Pierwsze testy były i działa.
Dlatego zostały mi na półce czujniki hallotronowe które zaoferowałem kol. bronsonboss'owi do testów.
Na tego typu krancówkach dostaniesz dokładność od 0,2mm do max 0,03mm z tym iż powtarzalność może sporo sie wachać .Jest to jakieś najprostrze rozwiązanie na sam start .Dokładność bedzie zależna od jakości wykonania tej krańcówki oraz tego jak zderzak bedzie na nią naciskał ,znaczy kąt nacisku na element przełanczający .Bronsonboss pisze: ↑17 cze 2018, 14:00Nie było mnie chwilę.. miałem ograniczony dostęp do forum.. wczoraj jedynie po 150km w nogach zerknąłem co nowego, jakie nowe tematy..
Czujniki mają służyć jako krańcówki uniemożliwiając kolizję np. zetki z bokami bramy.. wyjechania bramy poza stół
Wcześniej, z małą frezareczką używałem GRBLa i w sumie nie używałem tam w ogóle krańcówek ani jako limitów ani jako home'a . Teraz prawdopodobnie będę używał LinuxCNC do sterowania. Wiem że że sofcie można ustawić wirtualne limity, jednak maszyna powinna po uruchomieniu zbazować się w jednym miejscu i tu chyba faktycznie chciałbym aby dokładność bazowania była na jak najwyższym poziomie Wspomniane przez kol Kwarca 0,005 wydawało się być bardzo dobrym wynikiem jak na moją hobbystyczną maszynę...
Czy użycie mechanicznych krańcówek jako hardware'owe limity i jakiś optycznych jako pozycję do bazowania ?? czy to przerost formy nad treścią ??
W małej frezarce mam takie krańcówki:
![]()
Jaką dokładność można uzyskać przy bazowaniu taką krańcówką ??? czy może zależy to od wykonania i ceny ??
To że wióra i np pył z MDFu można znaleźć w najmniej oczekiwanych miejscach, nawet dość solidnie osłoniętych to wiem... na małej frezarce potrafiło mi sypać wiórem z alu po całym garażu![]()
Mniej wiecej . Z tym iż mając liniały itp to już przestaje dotyczyć sprzetów "amatorskich" bo stają sie z automatu sprzetami prof.Robert_K pisze: ↑15 cze 2018, 22:15W profesjonalnym sprzęcie bazowanie jest robione tak, że krancówka daje tylko sygnał do bazowania, natomiast za dokładność bazowania odpowiada enkoder - po wyzwoleniu krancówki napęd najeżdża na określoną pozycję w enkoderze - siatkę. I wtedy dokładność bazowania jest ograniczona jedynie dokładnością enkodera (pomijając oczywiście dokładność mechaniczną samej maszyny).
Pozdrawiam.
kwarc pisze:Na tego typu krancówkach dostaniesz dokładność od 0,2mm do max 0,03mm z tym iż powtarzalność może sporo sie wachać .Jest to jakieś najprostrze rozwiązanie na sam start .Dokładność bedzie zależna od jakości wykonania tej krańcówki oraz tego jak zderzak bedzie na nią naciskał ,znaczy kąt nacisku na element przełanczający .
kwarc pisze: Dodane 14 minuty 7 sekundy:
PS krańcówki przeważnie w amatorskich maszynach pełnią dwie funkcje .
1-uniemorzliwienie kolizji po przekroczeniu dopuszczalnych zakresow posuwu .JASNE TO JEST .
2- umożliwiają wprowadzenie systemu bazowania .Jak to działa w takiej najprostrzej wersji ?
Jeśli np. zmieniamy detal albo wylanczamy maszyne na niedokonczonym detalu najechanie na krańcowki umożliwia odzyskanie wpółrzednych pracy programu i możemy dokończyć detal albo zakładać nowy w system mocowania z zachowaniem wymiarów wykonawczych .
Użyj czujników magnetycznych opartych o hallotron. Dość odporne na zabrudzenie, rozdzielczość ogromna przy zastosowaniu małego magnesu i skalibrowaniu. Jedynie trochę magnes się rozmagnesowuje z upływem czasu ale to można korygować co kilka miesięcy/tygodni.Bronsonboss pisze: ↑17 cze 2018, 15:01No właśnie tego się obawiałem, że one jako krańcówki zabezpieczające przed kolizją to się ew. sprawdzić mogą jednak z bazowaniem na nich będzie słabo
No hallottron czyli nie czujnik halla ? Chodzi tobie o taką szklanke w której sa zawieszone dwie elektrody zwierane pod wplywem pola magnetycznego? Możesz napisać jaką to ma wielką dokładność pozycjonowania ?Napewno działaja niezawodnie ale jak precyzyjnie ?strikexp pisze: ↑17 cze 2018, 15:10Użyj czujników magnetycznych opartych o hallotron. Dość odporne na zabrudzenie, rozdzielczość ogromna przy zastosowaniu małego magnesu i skalibrowaniu. Jedynie trochę magnes się rozmagnesowuje z upływem czasu ale to można korygować co kilka miesięcy/tygodni.Bronsonboss pisze: ↑17 cze 2018, 15:01No właśnie tego się obawiałem, że one jako krańcówki zabezpieczające przed kolizją to się ew. sprawdzić mogą jednak z bazowaniem na nich będzie słabo
Czujniki IR są zawodne, mi ostatnio przestała działać bariera IR po tym jak odsłoniłem okno w warsztacie. Latem jest tyle promieniowania IR że bez problemu odpaliło fototranzystor IR zamontowany głęboko w POM-C. Dopiero oklejenie obudowy czarną izolacją pomogło.
Można sobie łatwo wyobrazic jak takiemu czujnikowi za przeproszeniem odpierdala gdy pracuje w normalnych warunkach. O powtarzalności i dokładności można zapomnieć bo to zależy od pory dnia i gdzie się stoi.