ajt pisze:No i jeszcze wracając do tych mikrokroków: schodzenie poniżej 1/32 nie ma sensu ze względu na dokładność, ale za to da płynniejszy ruch i mniejsze schodki, więc z tego względu warto spróbować.
Rozumiem, że mam wtedy zastosować mikrokrok, żeby zwyczajnie zmniejszyć wibrację napędu (a w zasadzie zwiększyć ich częstotliwość na częstsze i mniejsze drgania)?
Dodane 1 godzina 30 minuty 19 sekundy:
Napadła mnie tylko jedna myśl - ile będzie kosztować wytoczenie wału o długości 167cm pod Nema34 oraz zębatkę na pas.
To chyba duży wymiar dla przeciętnego zakładu ślusarskiego?
Jeżeli mam zastosować zębatki to po obecnym układzie zostaną mi "w spadku" dwa sprzęgła pod wał - może bardziej opłaca się dotoczyć wałek pośredni na który będzie przekazywany paskiem napęd, a który będzie połączony z obydwu stron z obecnymi wałami?
Inaczej mówiąc może w miejsce silnika wstawić wał o długości takiej jak obecnie wałek silnika (obustronny) i po środku jakieś łożysko.
Na ten wał koło pasowe, a gdzieś poniżej silnik również z kołem pasowym (zdjęcie poniżej).
Albo druga opcja dotoczyć tylko jeden z wałków dłuższy (będą wtedy łącznie dwa, nie trzy).

Muszę przyznać, że nie jestem w pełni zadowolony z jakości tej wizualizacji, ale chyba widać o co chodzi.
Tak btw. to pas byłby bliżej mocowania wału (łożyska) żeby pasek nie męczył zbytnio połączenia na sprzęgle.
W drugiej opcji z dwoma wałkami koło pasowe po drugiej stronie (nie łączenia wałów).
Czyli podsumowując moje obecne stanowisko:
PRZEKŁADNIA PLANETARNA - nie stać mnie
NAPĘD ŚRUBOWY - nie chce mi się / za dużo roboty
PRZYKŁADNA PASOWA - tak
Nie chcę Was naciągać na rady, ale bardzo chętnie wysłucham opinii:
- jakie przełożenie zastosować
- jaki pas (typ, przykładowy rozmiar, im szerszy tym lepszy?)
- jaka długość pasa (im mniej tym lepiej?)
- jak dobrać odległość od siebie silnika i wała pod obwód pasa (tak aby zapewnić odpowiednie napięcie pasa)
- jakie koła pasowe (typ, przykładowy rozmiar)
Pozdrawiam