Witajcie ...
Mam coraz więcej spawania różnych prostych rzeczy (obudowy lamp, itp) - same proste długie odcinki i tak się zastanawiam czy by tego jakoś nie zautomatyzować ... myślałem o takim małym robociku (jedna prowadnica na niej wózek z uchwytem do tig-a i podajnikiem drutu) i do tego silniczki krokowe by ładnie wysterować szybkość posuwu, podawanie drutu itp ... prowadnice mam, wózki mam, kwestia uchwytu na palnik i jakiegoś sprytnego trzymacza do podajnika drutu (myslałem zeby wykorzystac mechanizm z drukarki 3D (takie małe kółeczko radełkowane do podawania filamentu - filament ma 2mm, drut miałby 1,6 albo 2mm)) ...
Dłubał ktoś z Was przy czymś takim i może się pochwalić jakimś działającym rozwiązaniem? albo może jakieś porady ? czy gotowe "półprodukty" z których by to można poskładać? sterowanie było by proste - na arduino, do tego jakiś mały wyświetlacz, klawiaturka do ustawiania parametrów, ew. potencjometr do ręcznej zmiany szybkości etc ...
Jak myślicie? Ma to sens?
Oczywiście sterowanie odprowadzone kablami w ekranach na jakąś odległość a kompjuter w puszce ekranowanej by się nie resetował co chwilę ...
Prosty robot spawalniczy do TIG-a
-
- Posty w temacie: 1
Re: Prosty robot spawalniczy do TIG-a
spróbuj poszukać coś pod hasłem "traktor spawalniczy" i może na tym się wzorować, albo kupić i przerobić. Tyle tylko że to TIGa trudniej z uwagi na podawanie drutu. Bardziej uniwersalny byłby robot spawalniczy... no ale tutaj wysokie koszty i trudność programowania.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 996
- Rejestracja: 01 mar 2009, 22:40
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Prosty robot spawalniczy do TIG-a
A jak zamierzasz "prosto" zrealizować ruch żmijkowy palnika?
....i okresowe podawanie drutu w jeziorko spawalnicze?
To nie jest przecież MAG, gdzie drut leci ze stałą prędkością.
....i okresowe podawanie drutu w jeziorko spawalnicze?
To nie jest przecież MAG, gdzie drut leci ze stałą prędkością.
"W życiu piękne są tylko chwile...."
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 22
- Rejestracja: 16 lis 2017, 22:10
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Prosty robot spawalniczy do TIG-a
kolec7 - myślałem albo o mimośrodzie przy palniku ze skokiem ok. 2mm albo silnik krokowy i ustawianie "amplitudy" wychyleń potencjometrem - podawanie drutu zaś hmmm ... tu mnie masz ... jakieś sugestie ?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 4689
- Rejestracja: 31 mar 2017, 19:47
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Prosty robot spawalniczy do TIG-a
Lepszy silnik krokowy, nie będzie się ścierał i wymagał smarowania.
Jak chcesz spawać tylko proste odcinki to daj dwa silniki, jeden od posuwu drugi od ruchu zmijkowego. Do tego dwa czujniki ograniczające, z czego jeden przesuwany ręcznie. I powinno działać.
Zalecam dodać przycisk start/stop i dwa potencjometry, jeden od posuwu drugi od amplitudy.
Jak chcesz spawać tylko proste odcinki to daj dwa silniki, jeden od posuwu drugi od ruchu zmijkowego. Do tego dwa czujniki ograniczające, z czego jeden przesuwany ręcznie. I powinno działać.
Zalecam dodać przycisk start/stop i dwa potencjometry, jeden od posuwu drugi od amplitudy.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1687
- Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
- Lokalizacja: Galaktyka
Re: Prosty robot spawalniczy do TIG-a
Sugeruje ruch zaskroncowy, nad zmijkowym bedzie trudniej zapanowac
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 577
- Rejestracja: 12 mar 2006, 21:46
- Lokalizacja: Kraków/Olkusz
Re: Prosty robot spawalniczy do TIG-a
Zrobiłem kiedyś szynę z palnikiem ze sterowaniem prędkości posuwu do spawania tig. Było to do aluminium - spawanie wielokątnej rury do rowerów z dwóch połówek. Wszystko ok tylko nie podjąłbym się w "prostym" projekcie zrobienia podawania drutu szczególnie do alu.
Ciekawe są filmy jak spawają blachy nierdzewne w narożnikach zlewów czy innych podobnych detali. Bez druty za to z dużym balastem cieplnym i ochroną grani. Może da się bez druty i bez "machania" palnikiem?
Podajnik z taniego półautomatu jedno rolkowy powinien wystarczyć. Tylko sterowanie ty już nie jest takie proste. Sekwencja startowa i końcowa. Dla sporego ułatwienia przynajmniej na początek zrobiłbym podawanie druty ręcznie. Jak będzie spawanie z pulsem to i tak minimalne błędy podawania wybaczy a zrobienie tego w pełnym automacie to zupełnie inna liga choć wykonalne.
Choć generalnie mam awersję do silników krokowych to akurat w tym zastosowaniu będzie ok bo wszystkie parametry są stałe więc można zestroić napęd i będzie działać. Trzymam kciuki.
Ciekawe są filmy jak spawają blachy nierdzewne w narożnikach zlewów czy innych podobnych detali. Bez druty za to z dużym balastem cieplnym i ochroną grani. Może da się bez druty i bez "machania" palnikiem?
Podajnik z taniego półautomatu jedno rolkowy powinien wystarczyć. Tylko sterowanie ty już nie jest takie proste. Sekwencja startowa i końcowa. Dla sporego ułatwienia przynajmniej na początek zrobiłbym podawanie druty ręcznie. Jak będzie spawanie z pulsem to i tak minimalne błędy podawania wybaczy a zrobienie tego w pełnym automacie to zupełnie inna liga choć wykonalne.
Choć generalnie mam awersję do silników krokowych to akurat w tym zastosowaniu będzie ok bo wszystkie parametry są stałe więc można zestroić napęd i będzie działać. Trzymam kciuki.