Dziękuję za wszystkie podpowiedzi

Pozdrawiam elitę forum

Widziałem, że ciężka dyskusja się wywiązała. Rady, komercyjne czy nie zawsze się przydają!
Po przemyśleniu wszystkich kwestii i przeliczeniu kosztów zdecydowałem się zmienić projekt oraz założenia. Zmniejszyłem gabaryty maszynki i zmieniłem część elementów na tańsze. Głównym celem jest frezowanie aluminium, stal sobie odpuściłem. Jako, że nigdy wcześniej nie budowałem frezarki oraz z racji tego, że mam bardzo mało czasu na skończenie projektu zdecydowałem się na rozwiązanie tymczasowe "do nauki".
Części:
- śruby kulowe fi25 (w przyszłości mogę je wykorzystać w mocniejszej konstrukcji)
- wałki podparte fi25 (na początku był wpis, że lepsze są niepodparte, jednak ze względu na problemy montażowe wybrałem te podparte)
- konstrukcja z profili 90x90x5(podstawa), 80x80x5(brama)
- rama po spawaniu będzie wyżarzana (560C, 4h)
- silniki 4,6Nm
Rozstaw szyn jest za duży może być spore przekoszenie - najlepiej wejść na katalog Hiwina Chińczycy dość dobrze opisali proporcje w zależności od napędu i zastosowań , ja stosuje powiedzmy prześwit pod bramą 150mm rozstaw szyn na x 100-120mm , potem sprawdzam sumulacjami jak to się ma do reszty konstrukcji , co do Z to samo, myślę że od 80 do 120mm będzie rozsądnie,.Pisałem o dwóch śrubach przy wałkach , przy szynówkach jest dużo większa nośność wiec powiedzmy masz stół z formatki żeliwnej 40mm wymiary 500x500, rozstaw prowadnic robisz 260mm , wózki 300mm i załatwisz jedną kulówką
Moje rozstawy:
Oś y: 240mm
Os x: 150mm
Teraz zamiast szyn mam wałki podparte. Rozstawy będą współgrać?
Mogę zwiększyć/zmiejszyć.
Prześwit między bramą a stołem około 120mm.
