Sinterit Lisa opinie?

Witam wszystkich
Czas się przesiąść z starego bardzo zmodyfikowanego GATE na coś bardziej profesjonalnego...
Szukam drukarki do firmy. Produkcja prototypowych urządzeń, obudów krótkie serie.
WAZNE! Używamy wydrukowanych obudów i elementów więc muszą być funkcjonalne... a nie tylko wyglądać....
Czas druku nie jest kluczowy. Bardziej liczy się jakość i nie kłopotliwość obsłógi.

Wpadłą mi w oko Sinterit Lisa Strona sklepu producenta
Cena 6990,00 € net. 24000PLN
2Kg proszku, który można używać ponownie 220€ lub 120€ nie mam pewności... trochę to niejasne czym się różnią
Dwa materiały do druku PA12 i Flex Dla mnie super nie potrzebuje więcej...

A teraz pytanie ktoś kupił i ma? Drukuje? Widział? Słyszał? Dotykał itp....?

Pozdrawiam serdecznie ...
PS. przeszukałem forum i nic...

Zbyt piękne żeby było prawdziwe. Mam na myśli cenę urządzenia.
Można zbudować urządzenie SLS na porządnych podzespołach ale nigdy nie będzie kosztowało 4990€.
Proponuję zachować czujność.

W odpowiedzi na pytanie @MacStorm odnośnie proszków stosowanych w drukarce Sinteri Lisa, wyjaśniam na czym polega różnica pomiędzy: proszkami PA12.

PA12 Smooth 2kg (220 euro) to tzw "Fresh Powder" - jest to proszek służący do wzbogacania (odświeżenia) proszku pozostałego po wydruku w drukarce. Sinterit Lisa pozwala na ponowne użycie pozostałego po wydruku proszku po dodaniu 30% Fresh PA12 Smooth (dla zachowania właściwości materiału).

Przykład
Hipotetycznie, gdy drukuje Pan model korzystając z 1 kg proszku, i po wydruku zostaje Panu przykładowo 0,5 kg proszku to do ponownego wykorzystania, należy do niego dodać ok. 0,15 kg wzbogacającego PA12 Smooth - Fresh Powder.

Jak będzie Pan przeglądał oferty konkurencyjnych firm, to pewnie spotka się Pan z proporcją 50:50, więc w przypadku Lisy jest to zdecydowanie bardziej ekonomiczne.

Sinterit PA 12 Smooth - PrintReady - 2kg - to też PA12 Smooth ale odpowiednio przepieczony i wzbogacony tak aby go użyć wykonując pierwszy - startowy - wydruk na świeżej maszynie.

Odpowiadając na wątpliwość zasianą przez @cinematic2, mierzymy się z nią od początku. Technologia SLS kojarzona była do niedawna z olbrzymimi maszynami, wartymi kilkaset tysięcy dolarów, dlatego pojawienie się kompaktowej drukarki desktopowej zasiało ziarno niedowierzania w branży druku 3D. Myślę, że nagrody, jakie od trzech lat regularnie otrzymuje Sinterit oraz uznanie klientów i dystrybutorów świadczą o tym, że SLS może być bardziej osiągalny, również przy mniejszym budżecie. Zapraszamy do zamówienia wydruków próbnych, albo umówienia się na spotkanie w naszej siedzibie w Krakowie. Będzie Pan mógł zobaczyć Lisę oraz pochodzące z niej wydruki i samodzielnie ocenić, czy jest to rozwiązanie dopasowane do Pana potrzeb.

Tu są bardzo faje filmy: