Onred serii 1000S w moim wydaniu...

Ogólnie Backlash Compensation w machu olej bo to tylko placebo... Widać w skrajnych położeniach X,Y podebranie na materiale więc albo przesadziłeś z tym parametrem albo masz aż tak duże luzy nawrotne. Tak czy inaczej koniecznie to wyłącz, zapnij czujnik i mierz nawrotny rzeczywisty .Jeśli będziesz miał ok 2 do max 5 setek to w miarę ok ale powyżej to już kiepsko.
Jak ściągniesz serwa do przeglądu mechaniki to weź tam pokręć ręką śrubami - będziesz wiedział czy nie ma jakiś oporów/zacięć ... Maszyna pracowała wcześniej z tego co pamiętam w jakimś syfie więc w nakrętkach śrub mogą być cuda... Może się okazać że są tak duże opory kręcenia śrubami że serwa nie wyrabiają i działają na granicy przeciążenia, PID próbuje dociągnąć a na materiale ostatecznie wychodzi co wychodzi . Tak jak wspominał atlc strojenie serw to tak na sam koniec bym zostawił bo jakoś wątpię żeby się parametry rozjechały... Prędzej w mechanice coś się wysrało. Przy ściągniętych serwach bramę powinno dać się spokojnie przepchnąć przez cały zakres osi Y (przy skoku śrub 5mm może być lekki opór ale też bez problemu powinno się przesuwać), podobnie X - jeśli jest inaczej to czyszczenie i przegląd nakrętek/wózków. Na ogół zgarniacze wózków dość sobie dają radę z brudem - jeśli masz podwójne zgarniacze to na 99% będą w środku czyste - trzeba im tylko smarowanko i jeśli ktoś o tym pamiętał to nie ma problemu.
Wracając do geometrii to wspomniałem o domniemanej kolizji bo piszesz że masz luz na klinie we wrzecionie - nie powinno tego być absolutnie (zakładając że producent zrobił pasowanie). Ja mam u siebie tak że doszlifowywałem specjalnie klina co do setki żeby pasował na wcisk w płycie Z i we wrzecionie. Jeśli sama płyta Z jest idealnie w pionie (płaszczyzna YZ, XZ) wraz z wykopanym rowkiem to zakładasz klin następnie wrzeciono i tyle - nic nie podkładasz ani nie ustawiasz już... Jeśli pod wrzeciono musisz coś podkładać to reszta (belka , krzyżak, płyta Z) jest ewidentnie do sprawdzenia. W płaszczyźnie XZ to że masz luz no to już trudno wrzeciono musi przed dokręceniem ustawić. Może sama płyta Z ma banana (choć przy zastrzałach to ktoś musiałby mocno przywalić żeby wykrzywić). Ruch Z ma być prostoliniowy i pod kątem w każdej płaszczyźnie inaczej ustawianie wrzeciona nic nie daje... Jeszcze pytanie czy sama płaszczyzna wrzeciona jest równoległa do osi wirnika tzn czy mocowanie wrzeciona nie jest odkształcone.
Jakie masz przekoszenie bramy i jak jest realizowane bazowanie tej osi? Bazowanie na index? Jeżeli pozycja 0 dla serw jest różna to też będą jaja bo już na wstępie serwa będą się wzajemnie obciążać.

witam, pomijając kwestie mechaniczne to maszyna chodzi w trybie CV czy exact stop? Długi czas bawiłem się z jedną z maszyn eliminując wszystkie przyczyny mechaniczne, geometrię i luzy. Problem w postaci lekkiego schodkowania oraz co gorsza rozjeżdżania się wymiarów pozostał. Np. frezując walec o średnicy 100mm na gotowo mam odchyłki przy pomiarach (robi się jajo) sięgające 0.1mm. Odchyłki nie są istotnie duże mierząc srednicę wzdłuż X czy Y, ale ujawniają się mierząc po przekatnej dwóch osi. Niezależnie od tego jak wolno puściłbym obróbkę. Żmudne strojenie serw trochę pomogło, ale poszukiwań nie zakończyłem. W planach mam również zmianę wersji macha.

kond666 pisze:maszyna chodzi w trybie CV czy exact stop?

Bardzo dobre pytanie - nie mam pojęcia bladego

co ma cv do estopu? bo myslałem ze mamy cv i ccv

a, może chodziło o zatrzymanie przed każdą koleją linią kodu... bo owszem są takie postprocki z g4 ileś tam po każdym przejeździe.

tak na marginesie to offred cos sie nie wypowiada czy mi się zdaje?

maszyna chodzi w trybie kolejnych linii wykonawczych ruchu G0/G1/G2/G3 bez G4ileśtam

poza tym problem już opanowany przyczyn było kilka:
- zle ustawiony backlash
- zle wypoziomowanie maszyny
- złe ustawienie posprocesora EstlCam do Mach3
- dziwne ustawienia w konfiguracji Mach3 (kompensacje)
- mało smaru w łożyskach i nakrętkach
- i co najważniejsze -> chiński krzywy frez (kopara mi opadła jak to zobaczyłem)

została jedna rzecz, której nie przeskoczę -> maszyna ma śruby 10tki i przy agresywniejszej obróbce w twardszym materiale zaczyna brakować momentu trzymającego na serwach... serwopaki próbują korygować błąd pozycji i stąd wzmożenie ząbkowania... metoda zaradcza bez ingerencji: mniejsze Fz niż podają katalogi i śmiga... wersja gdybym potrzebował kopać na grubo: zmiana śrub na 5tki...

Dodane 6 minuty 34 sekundy:

bartuss1 pisze:tak na marginesie to offred cos sie nie wypowiada czy mi się zdaje?

Nie wiem czy Onred ma przedstawiciela na forum (gaspar już nie pracuje w Onredzie) i jak na razie nie miałem z nimi zbytnio kontaktu poza jednym telefonem...

Natomiast wspomniany wyżej kolega Gaspar niejednokrotnie pomógł mi w sprawach związanych z maszyną i jestem z nim w kontakcie w razie problemów. W kwestii ząbkowania też udzielił mi pomocy. W trakcie rozmowy sporządziłem "check listę" i jechałem po kolei punkt po punkcie

Nie wiem co miało największy wpływ na ząbkowanie bo nie robiłęm testów po sprawdzeniu/korekcie każdego punku listy -> wiem natomiast, że pomogło

ząbkowanie to brak momentu, też to przerabiałem nie tak dawno, bo może rok temu na szafie gmara, ale to ponoc ja błąd zrobiłem ze dalem zbyt male przelozenie napędu, cholera wi.

gaspar był głownym pomysłodawcą tej firmy, coś takiego ...

bartuss1 pisze:gaspar był głownym pomysłodawcą tej firmy, coś takiego ...

O ile mi wiadomo firma dalej działa i telefon odpowiada. Co do rozstania to z zasady nie czytam życiorysów ludzi (poza tymi co dla mnie pracują) - nie moja sprawa co i dlaczego więc nawet nie próbowałem pytać o co kaman i nie mam takiego zamiaru. O ile mi wiadomo to Gaspar aktualnie mocno nad czymś pracuje bo ciężko go złapać co z resztą widać po jego nieobecności na forum... Jedyne co ode mnie to życzę mu jak najlepiej cokolwiek by nie robił bo jak dla mnie to kolega z forum przez bardzo duże "K"

też go znam od dawna w końcu