Seron tuleja
Mocowanie freza w cnc
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 8198
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Re: Seron tuleja
Wszystko zależy na jakiej maszynie robisz , jaki materiał obrabiasz ...... , i w końcu jaką strategią.
Są przecież wzory ..... , nie potrafisz sobie z nich parametry obliczyć?
Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 8198
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
Re: Seron tuleja
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Seron tuleja
Napis na frezie określa tylko jak szybko można nim zakręcić żeby się nie rozpadł 
A parametry dobierasz zawsze do materiału, parametrów obróbki (Ap, Ae), strategii obróbki oraz wytrzymałości maszyny...

A parametry dobierasz zawsze do materiału, parametrów obróbki (Ap, Ae), strategii obróbki oraz wytrzymałości maszyny...
-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 34
- Rejestracja: 25 lis 2013, 23:25
- Lokalizacja: Lublin
Re: Seron tuleja
Cześć,
Piszę tutaj żeby nie zakładać nowego wątku. Kupiłem ostatnio na allegro koszyczek/tuleję redukcyjną do uchwytu ER-20. No i niby wszystko ok, ale jak spojrzałem na jego tylną część, to wygląda jakby była niedorobiona, a może przeciwnie z jakiegoś powodu przejechana szlifierką? Koszyczek był zafoliowany, więc pewnie w takim stanie przypłynął z Chin.
Chodzi mi o różnicę mas na obwodzie no i przez to pewne niewyważenie. Jak mi się wydaje to znikoma różnica, ale znikoma różnica x 24 000 obrotów to już chyba trochę jest. Czy nie?
Nie wiem czy wymieniać/oddawać i kupować nową czy w ogóle sobie tym głowy nie zawracać. Może się po prostu czepiam niepotrzebnie.
4 zdjęcia w załączniku.


Piszę tutaj żeby nie zakładać nowego wątku. Kupiłem ostatnio na allegro koszyczek/tuleję redukcyjną do uchwytu ER-20. No i niby wszystko ok, ale jak spojrzałem na jego tylną część, to wygląda jakby była niedorobiona, a może przeciwnie z jakiegoś powodu przejechana szlifierką? Koszyczek był zafoliowany, więc pewnie w takim stanie przypłynął z Chin.
Chodzi mi o różnicę mas na obwodzie no i przez to pewne niewyważenie. Jak mi się wydaje to znikoma różnica, ale znikoma różnica x 24 000 obrotów to już chyba trochę jest. Czy nie?
Nie wiem czy wymieniać/oddawać i kupować nową czy w ogóle sobie tym głowy nie zawracać. Może się po prostu czepiam niepotrzebnie.
4 zdjęcia w załączniku.



