zagadka

Niestety ale kolega zdzicho może mieć rację. a i wcześniej ktoś o tym wspominał.
To, że rysunek jest mało czytelny i nie ułatwia wykonawcy to jedno. Ale analizując rysunek można dojść do wniosku, że nie to, że nie ma podanej średnicy tylko jest wręcz przewymiarowany w tej części, której dotyczy dyskusja. Ja wiem, że nie zawsze widać to i sam się na tym łapałem ale tak jest. Po prostu: zanim zaczniemy krytykować, czy brak linii zastanówmy się czy w tym (może złym) wymiarowaniu powinna być.

bartoszmista pisze: Detal bynajmniej nie jest "wyrobem kowalskim". O tym mówią tolerancje. Jest po prostu słabo oznaczony (delikatnie mówiąc). Nie rozumiem pojęcia "tolerancje warsztatowe"... Wg mnie powinna być podana klasa jakości wg normy ISO 2768 - np. f lub m dla wymiarów nietolerowanych.

Dlaczego kolega zakłada, że nie ma podanej normy na tolerancje ogólne? Przecież nie otrzymaliśmy pełnego rysunku ze wszystkimi adnotacjami do wglądu.

patrykb pisze:Dlaczego kolega zakłada, że nie ma podanej normy na tolerancje ogólne? Przecież nie otrzymaliśmy pełnego rysunku ze wszystkimi adnotacjami do wglądu.

Bo to jest FORUM gdzie nie dyskutuje się o nieprzedstawionych faktach , detalach...
Przedstawienie pełnej informacji początkowej to obowiązek zakładającego temat i udział w dyskusji,wyjaśnieniach etc.... a jeżeli nie chce tego przedstawiać:

blasterpl pisze:Tak , wkleiłem kawałek z większej całości aby nie gmatwać.

to dyskusje powinien zakończyć moderator umieszczając temat w śmietniku.