Naprężenia w giętym elemencie
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 11 wrz 2017, 18:58
- Lokalizacja: Gdańsk
Naprężenia w giętym elemencie
Hej, dostałem się na praktyki w fajnej firmie która rysuje elementy konstrukcyjne. Dostałem do narysowania parę elementów które tu wyginają na krawędziarkach. Dopiero zacząłem podstawy wytrzymki a już mam parę pytań o które nie chce nawet pytać tutaj chłopaków z b iura bo mnie wyśmieją.
Jak to jest z tymi elemntami które się wygina a które się nie odpręża, mają przecież naprężenia po gięciu wynikłe z obróbki na zimno no nie? I co w przypadku jak taki ceownik np ocbiążymy... Naprężenia się sumują? tj. te z obróbki plastyczne + te wynikłe z obciażenia?
Wrócę w październiku na polibude to zapytam
Jak to jest z tymi elemntami które się wygina a które się nie odpręża, mają przecież naprężenia po gięciu wynikłe z obróbki na zimno no nie? I co w przypadku jak taki ceownik np ocbiążymy... Naprężenia się sumują? tj. te z obróbki plastyczne + te wynikłe z obciażenia?
Wrócę w październiku na polibude to zapytam
Tagi:
-
- Posty w temacie: 3
Ja nie chcę być złośliwy ale zanim wrócisz na polibudę przypomnij sobie wiadomości z podstaw wytrzymałości żeby nie zadawać takich filozoficznych pytań Po prostu w obliczeniach przyjmij tylko naprężenia wynikające z obciążenia tego ceownika. Tymi po gięciu na krawędziarce się nie przejmuj Mam nadzieję że zrozumiesz bezsens swojego pytania...
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 11 wrz 2017, 18:58
- Lokalizacja: Gdańsk
Na pewno wpływ obróbki w postaci gięcia przenosi się potem na własności wytrzymałościowe na pewno w niedużym ale zawsze stopniu.
Walcowana na gorąco ceówka jest pozbawiona naprężeń własnych czego nie ma na pewno przy giętych profilach bo tam na pewno w okolicach promieni są naprężenia pozostałe po operacji gięcia które można osunąć za pomocą odpowiedniej obróbki cieplnej...
Mi chodzi o to jak duży może być to wpływ przy wyborze ceówki gorącowalcowanej i zimnowalcowane na przykładzie czystego zginania...
A tu zamieszczam kawałek literatury:
"Naprężenia, których wielkość nie przekracza granicy sprężystości obszarów ciała
polikrystalicznego, znikające po usunięciu przyłożonych sił zewnętrznych, nazywamy
naprężeniami chwilowymi; naprężenia, przekraczające granicę plastyczności niejednorodnych
obszarów ciała polikrystalicznego, nie znikające po usunięciu sił zewnętrznych, nazywamy
naprężeniami własnymi.
Naprężenia własne mają istotny wpływ na zachowanie się konstrukcji i stąd też m. in.
znaczenie metod ich pomiaru. Wśród nich określone miejsce zajmują nieniszczące metody
pomiaru naprężeń, a głównie: metody dyfraktometrii rentgenowskiej wykorzystujące
dyfrakcję charakterystycznego promieniowania rentgenowskiego na płaszczyznach
sieciowych badanego materiału, metoda magnetosprężysta oparta na zjawisku Barkhausena
oraz metoda ultradźwiękowa."
-
- Posty w temacie: 3
Z tego co wiem to w tak niedużym, że do obliczeń konstrukcji się tego nie uwzględnia. Z sumie może i dobrze że zadajesz pytania. Z takimi teoretycznymi pytaniami wróżę ci karierę na uczelni Będziesz pisał prace naukowe na temat "metody magnetosprężystej opartej na zjawisku Barkhausena"ocochodzi pisze:Na pewno wpływ obróbki w postaci gięcia przenosi się potem na własności wytrzymałościowe na pewno w niedużym ale zawsze stopniu.
Tak na poważnie. Na studiach jest bardzo dużo teorii... której w praktyce nie zastosujesz Ważne żebyś rozumiał pewne prawa. Jeszcze trochę posiedzisz na tej praktyce i zweryfikujesz sobie co się przyda ze szkoły, a co nie.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1693
- Rejestracja: 28 gru 2012, 01:04
- Lokalizacja: Galaktyka
Pytanie wcale nie glupie.
Pokazuje ze myslisz i starasz sie zrozumiec jak zachowuje sie materia, to juz duzo.
W zasadzie zadales swietne pytanie.
Spojrz na wykres naprezenia do odksztalcenia i jak przebiega w strefie odksztalcen sprezystych i jak zmienia sie przebieg w strefie plastycznych odksztalcen... a jak dolozysz do tego ze w przekroju zginanego preta sa strefy ktore tylko beda odksztalcone w mniejszym zakresie ( sprezyscie ) i takie ktore odksztalca sie znacznie ( plastycznie ) - czyli powod dla ktorego powstaja odksztalcenia mowiac obrazowo . Mysl kombinuj i zadawaj pytania.
Pokazuje ze myslisz i starasz sie zrozumiec jak zachowuje sie materia, to juz duzo.
W zasadzie zadales swietne pytanie.
Spojrz na wykres naprezenia do odksztalcenia i jak przebiega w strefie odksztalcen sprezystych i jak zmienia sie przebieg w strefie plastycznych odksztalcen... a jak dolozysz do tego ze w przekroju zginanego preta sa strefy ktore tylko beda odksztalcone w mniejszym zakresie ( sprezyscie ) i takie ktore odksztalca sie znacznie ( plastycznie ) - czyli powod dla ktorego powstaja odksztalcenia mowiac obrazowo . Mysl kombinuj i zadawaj pytania.
Rozgraniczenie między obróbką na zimno i na ciepło metali jest temperatura rekrystalizacji danego metalu/stopu.ocochodzi pisze:... jak duży może być to wpływ przy wyborze ceówki gorącowalcowanej i zimnowalcowane na przykładzie czystego zginania...
Jeśli obróbka przeprowadzana jest na zimno to poniżej temperatury rekrystalizacji, której towarzyszy zjawisko umocnienia.
Zjawisko to można usunąć poprzez podgrzanie lub przeprowadzanie obróbki powyżej temperatury rekrystalizacji danego metalu.
W zależności od metalu/stopu zjawisko umocnienia ma mały lub duży wpływ na własności wytrzymałościowe wyrobu z tego metalu/stopu(różne np. dla cyny, miedzi, mosiądzu , stali, aluminium...).
Polecam: Leszek Dobrzański- Podstawy nauki o materiałach i metaloznawstwo lub inne podręczniki z tego zakresu oraz podręczniki z zakresu przeróbki plastycznej metali.
-
- Posty w temacie: 3
To mówimy o gięciu na prasie krawędziowej czy o walcowaniu na gorąco/na zimno? Dla sprostowania - masz rację z naprężeniami w trakcie obróbki plastycznej (powstają takie). Później trzeba by je usunąć podczas odpowiedniej obróbki cieplnej. Ale jeszcze się nie spotkałem żeby je uwzględniać w trakcie obliczeń wytrzymałościowych. Ani żeby detale po gięciu na prasie krawędziowej jeszcze jakoś poddawać obróbce odprężającej.
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 10
- Rejestracja: 15 gru 2016, 00:14
- Lokalizacja: CZN
http://www.pg.gda.pl/~rskoblik/tm/pliki ... gniotu.pdf
Chyba najważniejsze dla tematu słowa:
"Ze wzrostem odkształcenia plastycznego, określonego przez stopień zgniotu, ulegają
zmianie własności mechaniczne metalu. Zmiana tych własności nosi ogólną nazwę umocnie-
nia, gdyż wzrastają wówczas: wytrzymałość na rozciąganie R„„ granica plastyczności Re oraz
twardość HB. Maleje natomiast udarność KC oraz zanika zdolność do odkształceń plastycz-
nych, co wyraża się spadkiem wydłużenia A i przewężenia Z (rys. 2.6a i 2.6b). Oprócz zmian
własności mechanicznych, zgniot wywołuje zmianę niektórych własności fizycznych, np.
przewodności elektrycznej, gęstości itp. "
Czyli w moim rozumieniu, jeśli liczymy konstrukcję w zakresie odkształceń sprężystych, nie martwimy się zupełnie obróbką plastyczną.
Chyba najważniejsze dla tematu słowa:
"Ze wzrostem odkształcenia plastycznego, określonego przez stopień zgniotu, ulegają
zmianie własności mechaniczne metalu. Zmiana tych własności nosi ogólną nazwę umocnie-
nia, gdyż wzrastają wówczas: wytrzymałość na rozciąganie R„„ granica plastyczności Re oraz
twardość HB. Maleje natomiast udarność KC oraz zanika zdolność do odkształceń plastycz-
nych, co wyraża się spadkiem wydłużenia A i przewężenia Z (rys. 2.6a i 2.6b). Oprócz zmian
własności mechanicznych, zgniot wywołuje zmianę niektórych własności fizycznych, np.
przewodności elektrycznej, gęstości itp. "
Czyli w moim rozumieniu, jeśli liczymy konstrukcję w zakresie odkształceń sprężystych, nie martwimy się zupełnie obróbką plastyczną.