Wysokowydajne spawanie/łączenie metalu

tylko że teraz od środka a wtedy powstała "wyrwa" w przęśle - i na tym kończę swój udział w "kaprawej" dyskusji o mrzonkach.

Pracowałem , kiedyś w firmie ,która produkował minn.obudowy kroczące dla górnictwa. Blaszki były słusznej grubości.Spągnica była wykonana z blach 30 i 20 mm,z użebrowaniem z blach 40mm.Nie spawano tego termitowo,lecz mig magiem.Ukosowano dwustronnie,i pracowicie wypełnieniano spoiną w 13 sciegach,po uprzednim podgrzaniu.
Gdyby spawanie terminowe było tak wspaniałe i łatwe ,to posypano by ścieżkę termitu,fajerwerki i po robocie.Jednakże tak nie robiono.

Mogli popełniać błąd nie mając lepszego pomysłu. Jednak jest to silny argument na to że termit wcale nie jest taki wspaniały.

Blady pisze:Nie chciał byś jechać w pociągu który jedzie po szynach które połączone są na słowo honoru, bo nagle okazało by się że brakuje odcinka 30cm co dla składu poruszającego się z większymi prędkościami skończyło by się tragedią.

E tam, nieprawda, amerykańce robili testy i podobno wcale nie tak łatwo wykoleić pociąg

Co do taniości termitu to z tego co pamiętam, profesjonalny "nabój" do pojedyńczego spawania kosztuje chyba 300 zł... tanio? no ale my zrobimy termit domowym sposobem, więc może być za darmo.
strikexp a jak złapiesz to wytopione żelazo? przy spawaniu szyn termitem naokoło szyny jest specjalna forma w którą wlewa się stopiony materiał... po wypaleniu naboju formy rozbija się. a do łączenia tych płaskowników? ulepisz z gliny foremkę?
kolejna zagwozdka, te wióry/pył mają być aluminiowe... obrabiasz czyste aluminium? bo jeśli nie to co się stanie z dodatkami stopowymi które zawiera np PA9? nie będzie to miało wpływu na jakość spawu? a może odlejesz odrazu stal stopową
Jak chcesz łączyć płaskowniki to je pospawaj spawarką.

Inne metale złączyłyby się w stop z żelazem, które też ma domieszki. A formę to musiałbym pewnie ulepić z jakiegoś specjalnego materiału do odlewów.
Cena termitu wyszłaby pomiedzy 5-10zł za kg a raczej 20-40zł za 1-1,5kg stali wlanej w formę. Najtaniej by nie było, ale tragedi też nie ma bo to tylko spawanie. A co ciekawe możnaby odlać różne skomplikowane struktury.

Jednak jeśli termit nie daje lepszego połaczenia niż MIG/MAG. To jest to tylko strata czasu i pieniędzy. Chyba że potrzebujemy małego odlewu...

strikexp pisze:Inne metale złączyłyby się w stop z żelazem, które też ma domieszki.

Np. miedz, czyli pewnie powstanie stop żelazo-miedź.

Nie powstanie.. Miedź wypłynie na powierzchnię jak oliwa w wodzie. Kto kiedyś spawał żeliwo starym trickiem z owiniętą miedzianym drutem elektrodą ten wie o czym mówię..

Strikexp : czytajac twoje wypociny nie moge sie nadziwic.
Zastanawia mnie czy zawsze tak pleciesz bez zastanowienia czy tez sprawdzasz to co chcesz napisac z jakimkolwiek zrodlem mniej lub bardziej wiarygodnym ? Czy jest to tylko radosna tworczosc pod wplywem filmow z youtuba ? Ze nie wspomne o zmianach zdania co chwile. Napoczatku szukasz "najbardziej pewnej" metody spawania. Na koncu piszesz " ze to tylko spawanie". Piszesz tez same bzdury. Zachwycasz sie spawaniem termitowym a metode mig/mag nazywasz droga i kosztowna.
Prostujac te wypociny:
Metoda spawania termitowego ma swoje wady i zalety. Jest jaka jest kazdy widzi, wymaga sporego nakladu pracy przed i po spawaniu oraz kosztownych ceramicznych elementow.
Do wydajnych ( ekonomicznych ) metod spawania grubych elementow ( grubych to ponad 40 mm ) naleza: Mig/mag drutami proszkowymi, spawanie lukiem krytym, spawanie elektrozuzlowe.
Z posrod tych wszystkich metod najbardziej uniwersalna jest MIGMAG. Ta metoda spawa sie i 1mm blache i mozna gruba scianke.
Odnosnie samego spawania:
Po spawaniu mozna uzyskac takie same wlasciwosci elementu jakie mialby kiedy wytworzony bylby z jednego kawalka metalu. Do tego celu sluza badania technologi ( poczytajcie sobie o pWPSac, WPQrach i WPSach ).
Spawanie to nie jest pan Zenek za rogiem ktory spawa elektroda otulona ( swoja droga jedna z drozszych metod ) tylko wielomiliardowy przemysl skupiajacy setki instytutow badawczych.
Jesli interesuje cie spawanie to daj znac. Na ten moment tracisz CENNY czas i piszesz glupstwa.
Moge Cie naprowadzic na wlasciwe tory.

InzSpawalnik - napisał bardzo trafne podsumowanie tej "dysputy"

strikexp pisze: Cena termitu wyszłaby pomiedzy 5-10zł za kg a raczej 20-40zł za 1-1,5kg stali wlanej w formę. Najtaniej by nie było, ale tragedi też nie ma bo to tylko spawanie. A co ciekawe możnaby odlać różne skomplikowane struktury.

Szukasz taniej metody i 20-40 zł za kilogram to dla Ciebie atrakcyjna cena?
a wiesz ile kosztuje odlanie czegoś z żeliwa...?