Sterownik na Xilinx
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 12
- Rejestracja: 17 cze 2004, 21:06
Jeżeli to ma wygladać tak jak mowisz to moze ktos by sie zastanowil nad tym jak wygladalyby rozkazy przekazywane do uP. Chodzi mi o to co trzeba by bylo podawac. Bo to wyglada na to, że trzeba przekazywać predkość ale i współczynnik przyspieszenia/hamowania i inne jeszcze parametry.
I jak realizować np. jeżeli trzeba pokonac linie prosta o dlugosci 10cm a potem zakret 130 stopni, jak wyliczyc kiedy zaczac hamowanie i z jakim wspolczynnikiem i jak się potem rozpędzać... chociaz to mogloby byc podawane w programie jako wspolczynnik freza/frezarki bo dla kazdej maszyny inne beda wartosci tak mysle.
Pozdrawiam.
I jak realizować np. jeżeli trzeba pokonac linie prosta o dlugosci 10cm a potem zakret 130 stopni, jak wyliczyc kiedy zaczac hamowanie i z jakim wspolczynnikiem i jak się potem rozpędzać... chociaz to mogloby byc podawane w programie jako wspolczynnik freza/frezarki bo dla kazdej maszyny inne beda wartosci tak mysle.
Pozdrawiam.
Tagi:
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 66
- Rejestracja: 17 cze 2005, 09:29
- Lokalizacja: Warszawa

1. PC przesyła do uP czysty G-kod, określający standardowe parametry pracy narzędzia - tj. nastepną pozyję szybkość ruchu. uP - mając informacje na temat masy bramy, siły silników, rodzaju materiału obrabianego oraz co będzie maszyna musiała wykonać w następnym kroku - określa parametry bieżącego ruchu narzędzia.
2. PC wykonuje czarną robotę i wysyła G-kod w rozszerzonym formacie do uP, który tylko wykonuje kolejne polecenia z kontrolę granic ruchu narzędzia.
Co o tym sądzicie ?
PS.
a) Ja bym wolał numerek jeden


b) Sądzę, że kwesja formatu danych/ramek/"co chodzi po kablu" jest rzeczą narazie drugoplanową.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 863
- Rejestracja: 02 lip 2004, 23:38
- Lokalizacja: --
hmmm, a wiecie ze np. w sterowaniach firmowych siedzi kilka wyspecjalizowanych procesorów motoroli do analizowania G-kodów i calej obsługi maszyny ?
punkt pierwszy jest oczywiscie po pewnym względem lepszy - mniej bedzie po stronie PC, albo wcale go nie bedzie - tylko wyslac do sterownika ( tak jak ma to miejsce w normalnych maszynach ) i frezowac.
punkt drugi jest takim wyposrodkowaniem - mniej mocy bedzie trzeba przeznaczyc na sterownik zewnętrzny - ale bedzie trzeba mądrzejszy program napisać na PC`ta. Co do
ramki to myśle, że jak ktoś opracuje juz proste działające interpolacje to juz bedzie
sam wiedzial co chce dostać na wejściu a dopasowanie do tego PC`ta to juz chyba mniejszy
problem.
punkt pierwszy jest oczywiscie po pewnym względem lepszy - mniej bedzie po stronie PC, albo wcale go nie bedzie - tylko wyslac do sterownika ( tak jak ma to miejsce w normalnych maszynach ) i frezowac.
punkt drugi jest takim wyposrodkowaniem - mniej mocy bedzie trzeba przeznaczyc na sterownik zewnętrzny - ale bedzie trzeba mądrzejszy program napisać na PC`ta. Co do
ramki to myśle, że jak ktoś opracuje juz proste działające interpolacje to juz bedzie
sam wiedzial co chce dostać na wejściu a dopasowanie do tego PC`ta to juz chyba mniejszy
problem.
PiteR
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 66
- Rejestracja: 17 cze 2005, 09:29
- Lokalizacja: Warszawa
Na oczy nie widziałem profesjonalnej maszyny CNC
,
ale coś mi się właśnie wydawało, że jeden procesor dowolnie duży tam jednak nie siedzi tylko ich chmara tam jest
Napewno musi być uP do buforowania poleceń sterujących bezpośrednio silnikami.
W tym momencie należy już zdecydować czy gro czynności będzie wykonywał uP (lub zespół uP) czy PC.

ale coś mi się właśnie wydawało, że jeden procesor dowolnie duży tam jednak nie siedzi tylko ich chmara tam jest

Na uP takie same algorytmy będą, więc będzie tylko troch więcej pracy związanej z architekturą uP i jego przypadłościami.pit202 pisze:bedzie trzeba mądrzejszy program napisać na PC`ta
Napewno musi być uP do buforowania poleceń sterujących bezpośrednio silnikami.
W tym momencie należy już zdecydować czy gro czynności będzie wykonywał uP (lub zespół uP) czy PC.
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 12
- Rejestracja: 17 cze 2004, 21:06
Witam,
Więc trzeba się zastanowić co ma posiadać taki sterownik uP i jakie funkcje spelniać. Ja czekam cały czas na wasze ustalenia ponieważ nigdy nie pracowałem a nawet widziałem profesjonalnego sprzętu. Więc po pierwsze:
1. Analizator G-code lub jakiegoś pseudokodu.
2. Interfejs komunikacji z uzytkownikiem (wyświetlacz?, klawiatura?).
3. Interfejs komunikacji z komputerem bądź też urządzeniem do przenoszenia G-code.
4. Sterownik silników krok/kierunek.
5. Co jeszcze?
Następnie trzeba sprecyzować jakie funkcje ma pełnic każdy z modułów np. czy analizator ma przeprowadzać funkcje interpolacji czy nie
.
Pozdrawiam.
Więc trzeba się zastanowić co ma posiadać taki sterownik uP i jakie funkcje spelniać. Ja czekam cały czas na wasze ustalenia ponieważ nigdy nie pracowałem a nawet widziałem profesjonalnego sprzętu. Więc po pierwsze:
1. Analizator G-code lub jakiegoś pseudokodu.
2. Interfejs komunikacji z uzytkownikiem (wyświetlacz?, klawiatura?).
3. Interfejs komunikacji z komputerem bądź też urządzeniem do przenoszenia G-code.
4. Sterownik silników krok/kierunek.
5. Co jeszcze?
Następnie trzeba sprecyzować jakie funkcje ma pełnic każdy z modułów np. czy analizator ma przeprowadzać funkcje interpolacji czy nie

Pozdrawiam.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 863
- Rejestracja: 02 lip 2004, 23:38
- Lokalizacja: --
trzeba sie zastanowic czy znajdzie sie ktos tak mocny zeby opracowal te elementy - ja sie na to nie pisze , odrazu mowie , moja wiedza jest za mala - kto sie zajmie sterownikiem sprzetowym ? kto sobie poradzi z napianiem sterownika pseudo-realtime, a kto sobie poradzi z napisaniem programu na PC ? sterowniczki silnikow mozna uzyc istniejących ( l297 , a3977 ... ) i pod nie robic reszte.
Klawiatura ? moze - jaki maly panel, wyswietlacz ? po co , jest przeciez monitor.
Klawiatura ? moze - jaki maly panel, wyswietlacz ? po co , jest przeciez monitor.
PiteR
-
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 12
- Rejestracja: 17 cze 2004, 21:06
No właśnie jest monitor, rozpedzilem sie troche myslac o sterowniku bez komputera. Co do poszczegolnych elementow to tylko kwestia ustalenia jakichs standardow i formatow a realizacja to juz kwestia przyszlosci. Ja tez nie jestem za mocny ale wydaje mi sie, ze poradzilbym sobie z poszczegolnymi modulami.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 13
- Posty: 863
- Rejestracja: 02 lip 2004, 23:38
- Lokalizacja: --
scalak nie jest gotowcem tylko jednym malym elementem - hardwarowym sterownikiem silnika TMC428 lub 453 , tu mozna zadac podobne pytanie :
trzeba sobie powiedzieć jasno czy chcemy się grzebać czy zrobic cos.
nie mam nic przeciwko programowania AVRow pod tym kątem - podaje pomysły - na cos trzeba sie zdecydowac - albo robimy albo nie, jak robimy to jak ? bo mozliwosci jest wiele, czy ktos jest w stanie przygotowac i poprowadzic projekt ? czy kazdy bedzie robił swoje i nic z tego nie wyjdzie ?
moim malym pomysłem jest zrobienie systemu 4 sterownikow połączonych ze soba magistralą, 3 sterowniki to systemy kontroli ruchu dla kazdego silnika, sterowniki te jako wejscie danych beda przyjmowaly dane takie jak : dlugosc ruchu , predkosc i rampy . czyli cos z czego opisac ruch danej osi. glowny sterownik bedzie sie marwił o to jak opisać ruch dla kazdego sterownika, rampy itp. bedzie rowniez buforowal dane z PC, jak i zajmował sie stycznikami, krancowkami itp. Wszystko wydaje mi sie ze mozna zalatwic za pomocą AVR`ów. zaletą takiego systemu jest jego skalowalnosc i modulowosc. koncowki mozna zmienic na sterowniki silnikow ac/dc z enkoderem lub nie. dla sterownika glownego nie bedzie to gralo roli. co wy na to ? za bardzo wylecialem w kosmos ?
trzeba sobie powiedzieć jasno czy chcemy się grzebać czy zrobic cos.
nie mam nic przeciwko programowania AVRow pod tym kątem - podaje pomysły - na cos trzeba sie zdecydowac - albo robimy albo nie, jak robimy to jak ? bo mozliwosci jest wiele, czy ktos jest w stanie przygotowac i poprowadzic projekt ? czy kazdy bedzie robił swoje i nic z tego nie wyjdzie ?
moim malym pomysłem jest zrobienie systemu 4 sterownikow połączonych ze soba magistralą, 3 sterowniki to systemy kontroli ruchu dla kazdego silnika, sterowniki te jako wejscie danych beda przyjmowaly dane takie jak : dlugosc ruchu , predkosc i rampy . czyli cos z czego opisac ruch danej osi. glowny sterownik bedzie sie marwił o to jak opisać ruch dla kazdego sterownika, rampy itp. bedzie rowniez buforowal dane z PC, jak i zajmował sie stycznikami, krancowkami itp. Wszystko wydaje mi sie ze mozna zalatwic za pomocą AVR`ów. zaletą takiego systemu jest jego skalowalnosc i modulowosc. koncowki mozna zmienic na sterowniki silnikow ac/dc z enkoderem lub nie. dla sterownika glownego nie bedzie to gralo roli. co wy na to ? za bardzo wylecialem w kosmos ?
PiteR