MechTech pisze:spełnia wszystkie parametry
Niezupełnie to wystarcza. Twardość to podstawa ale nie wszystko. W trakcie produkcji gdy wałek pzechodzi przez bezkłowe szlifowanie może dochodzić do deformacji jego walcowości. I mimo że miejscowo tolerancja średnicy jest zachowana to wałek jako całość przypomina ślimak transportowy - oczywiście w obrzymim powiększeniu błędu. Ale czesto jest tak że łożysko założone na wadliwy wałek w czasie ruchu wykazuje zacięcia co pewien odcinek i jednocześnie ma tendencę do okręcania się wokół wałka. Tak wiec jeżeli podpieramy się wynikami badań - certyfikaty, glejty itd to raczej kompletne a nie tylko te które dobrze wyglądają. Albo prosty test podobny do takiego który od lat bywa stosowany np przy kontroli pasowania przesuwnych kół zębatych na wałkach wielowypustowych
1 na wałek założyć łożysko w obudowie z regulacją luzu
2 luz ustawić tak aby łożysko nie zsuwało się z wałka gdy ten ustawiony jest pionowo
3 dołożyć drugą oprawę z lużnym łożyskiem ( bez kasowania luzu, tylko aby zwiększyć ciężar zespołu)
4 wałek ustawić 45 st. do poziomu - zespół powinien płynnie zjechać bez zacięć.
Czy takie coś wyjdzie? Próba to raptem 25 sek i na forum link do filmu
Na Rexroth'cie wychodziło
A może się czepiam?
