Ciekawostki filmowe...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 77
- Posty: 5598
- Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
- Lokalizacja: Gliwice
Ktoś wie czy na HH takie falowanie da się jakoś zrobić? Bo inaczej to ręcznie muszę tak falować:-\
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk)
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos

Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2920
- Rejestracja: 27 maja 2013, 22:18
- Lokalizacja: gdzieś
Drgania w obróbce to zagadnienie pojęciowo proste jak konstrukcja cepa. Dokładnie takie same zasady tu obowiązują jak w całej fizyce.
Każdy sprężysty układ fizyczny posiada taką cechę jak zdolność do drgań harmonicznych i związaną z tym częstotliwość (czy częstotliwości) rezonansowe. Dowolnie sztywna obrabiarka /materiał wpadnie w rezonans jeśli tylko pojawi się odpowiednie pobudzenie. Częstotliwość rezonansowa może być wyższa lub niższa a sam układ rezonansowy może mieć większą lub mniejszą skłonność do wpadania w oscylacje oraz większą lub mniejszą dobroć, rozumianą jako "ostrość" częstotliwości na której rezonans występuje.
W praktyce walka z rezonansem jest bardzo prosta i sprowadza się do "odstrojenia" pobudzenia od częstotliwości rezonansowej. W przypadku toczenia jest to zmiana prędkości skrawania (zmiana posuwu tez wpływa na rezonans ale głównie na jego amplitudę) a w przypadku frezowania zmiana prędkości obrotowej frezu (częstość "uderzeń" ostrza w materiał). Czasami wystarczy korekta o 10% i frez się łamie albo zamiast paskudnej dziury wycina się ładny gładki otworek bez problemów ze smarowaniem. Nawet strumień chłodziwa (konkretny, nie mgiełka) mocno wpływa na częstotliwości rezonansowe a ciecz sama w sobie ma silne właściwości tłumiące.
Prawdziwy problem pojawia się wówczas, gdy układ ma wiele częstotliwości rezonansowych które na siebie zachodzą. Wtedy znalezienie wolnej przestrzeni w akceptowalnych parametrach obróbki może być trudne lub wręcz niemożliwe. W takim razie jedynym wyjściem może okazać się zmiana właściwości układu: inne mocowanie materiału, narzędzia
Każdy sprężysty układ fizyczny posiada taką cechę jak zdolność do drgań harmonicznych i związaną z tym częstotliwość (czy częstotliwości) rezonansowe. Dowolnie sztywna obrabiarka /materiał wpadnie w rezonans jeśli tylko pojawi się odpowiednie pobudzenie. Częstotliwość rezonansowa może być wyższa lub niższa a sam układ rezonansowy może mieć większą lub mniejszą skłonność do wpadania w oscylacje oraz większą lub mniejszą dobroć, rozumianą jako "ostrość" częstotliwości na której rezonans występuje.
W praktyce walka z rezonansem jest bardzo prosta i sprowadza się do "odstrojenia" pobudzenia od częstotliwości rezonansowej. W przypadku toczenia jest to zmiana prędkości skrawania (zmiana posuwu tez wpływa na rezonans ale głównie na jego amplitudę) a w przypadku frezowania zmiana prędkości obrotowej frezu (częstość "uderzeń" ostrza w materiał). Czasami wystarczy korekta o 10% i frez się łamie albo zamiast paskudnej dziury wycina się ładny gładki otworek bez problemów ze smarowaniem. Nawet strumień chłodziwa (konkretny, nie mgiełka) mocno wpływa na częstotliwości rezonansowe a ciecz sama w sobie ma silne właściwości tłumiące.
Prawdziwy problem pojawia się wówczas, gdy układ ma wiele częstotliwości rezonansowych które na siebie zachodzą. Wtedy znalezienie wolnej przestrzeni w akceptowalnych parametrach obróbki może być trudne lub wręcz niemożliwe. W takim razie jedynym wyjściem może okazać się zmiana właściwości układu: inne mocowanie materiału, narzędzia
-
- Posty w temacie: 14
Świetnie.Mszczu najmij się do firmy gdzie ja pracuję,i ,,bardzo prosto"walcz z tą zmorą.Zarobisz bardzo dobrze.Mogę być twoim asystentem i wycierać ci pot z czoła,i wykręcać ręcznik.Po co ci prowadzić,wlasną działalność,i narzekać,ze ci podatki podnoszą,w dodatku nie ci ,którzy ci dotychczas POdnosili?mc2kwacz pisze:
W praktyce walka z rezonansem jest bardzo prosta ...