
Zakup tokarki.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 27
- Rejestracja: 25 lut 2011, 12:42
- Lokalizacja: Węgierska Górka
Witam. Zabrałem się za wyjęcie wrzeciona sposobem który znalazłem na tym forum. Przy pomocy szpilki z gwintem i śrub wyciągałem powoli wrzeciono dopóki nie napotkałem opór ze strony koła zębatego. Koło zamontowane jest na wrzecionie za pomocą klinka i robaczka który wykręciłem. Próbowałem wszystkimi znanymi mi sposobami, podgrzewałem psikałem wd 40 i innymi specyfikami ale koło przesunęło się tylko o 3mm i nie idzie nic lżej
Według rysunku w dtr nie powinno go już nic trzymać. Poradźcie mi jak to koło ściągnąć????

Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 134
- Rejestracja: 22 gru 2014, 22:19
- Lokalizacja: Radomsko
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 27
- Rejestracja: 25 lut 2011, 12:42
- Lokalizacja: Węgierska Górka
Witam wszystkich. Po małej nieobecności mogę już wyjaśnić dlaczego był wyciek z wrzeciennika. Po wyjęciu wrzeciona i distaniu się do pierścienia okazało się że została idealnie ukrecona metalowa uszczelka która razem z nakrętką tworzyły szczelne połączenie. Nowy pierścień już mam wyfrezowany i pomalowany, zakupiłem również nowe łożyska do wrzeciona z tego względu bo nie wiem czy kiedyś ktokolwiek je wymieniał i nie wiem kiedy znowu będę wyciągał wrzeciono.Mam nadzieję że po złożeniu w całość już będzie wszystko ok.
Pozdrawiam Kuba




Pozdrawiam Kuba




-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 27
- Rejestracja: 25 lut 2011, 12:42
- Lokalizacja: Węgierska Górka
Witam. Mam kolejny niestety problem. Po złożeniu wszystkiego w całość i uruchomieniu tokarki wystąpił nastepujacye problem . Bicie. Mam kawałek szlifowanego walka do sprawdzenia bicia. Po zmierzeniu czujnikiem bicie na wałku wynoci 0.4 po odkrecaniu uchwytu tokarskiego na tarczy zabierakowej bicie wynosi 0.1i teraz gdzie jest problem??? Czy źle skasowałem luzy na łożyskach??? Czy wystarczy przetoczenie tarczy zabierakowej? Czy należy wymienic uchwyt w całości czy wystarczy wymienić szczeki???
Pozdrawiam Kuba
Pozdrawiam Kuba
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 603
- Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
- Lokalizacja: W-wa
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 27
- Rejestracja: 25 lut 2011, 12:42
- Lokalizacja: Węgierska Górka
Witam. Zmierzylem bicie na końcówce wrzeciona i wewnątrz gniazda kła tylko nie za głęboko bo konstrukcja czujnika nie pozwoliła głębiej. I jest masakra. Bicie wynosi 0,25 i idealnie w środku i na końcówce w tym samym miejscu jest największą odchyłka. To oznacza że wrzeciono jest krzywe??? Czy da się to jakoś wyregulować na łożyskach??? Dodam że wymienialem łożyska,wymieniłem to dwurzędowe i te składane obok niego. Jakie są sposoby na usunięcie tego bicia??? Proszę o porady bardziej doświadczonych kolegów.
Pozdrawiam Kuba.
Pozdrawiam Kuba.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 603
- Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
- Lokalizacja: W-wa
Witam
Nie napisałeś czy przed wyjmowaniem wrzeciona sprawdzałeś jego bicie, ale wydaje mi się że bicie 0,25 mm zauważyłbyś bez użycia czujnika. Czy wrzeciono po ponownym montażu można obracać lekko ręką czy są wyczuwalne w pewnych pozycjach jakieś opory, a jeżeli są wyczuwalne to czy zawsze w tej samej pozycji względem wrzeciennika czy w różnych. Jest też możliwe, że zabierak był przetoczony na krzywym wrzecionie i nie było tego widać na uchwycie a kła do gniazda nie wkładałeś, co by mogło od razu ujawnić wadę.
Wydaje mi się, że będziesz musiał ponownie wyjąć wrzeciono i je sprawdzić, może jednak wcześniej znajdziesz kogoś w swojej okolicy kto spojrzy na problem fachowym okiem.
Nie napisałeś czy przed wyjmowaniem wrzeciona sprawdzałeś jego bicie, ale wydaje mi się że bicie 0,25 mm zauważyłbyś bez użycia czujnika. Czy wrzeciono po ponownym montażu można obracać lekko ręką czy są wyczuwalne w pewnych pozycjach jakieś opory, a jeżeli są wyczuwalne to czy zawsze w tej samej pozycji względem wrzeciennika czy w różnych. Jest też możliwe, że zabierak był przetoczony na krzywym wrzecionie i nie było tego widać na uchwycie a kła do gniazda nie wkładałeś, co by mogło od razu ujawnić wadę.
Wydaje mi się, że będziesz musiał ponownie wyjąć wrzeciono i je sprawdzić, może jednak wcześniej znajdziesz kogoś w swojej okolicy kto spojrzy na problem fachowym okiem.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 19
- Posty: 27
- Rejestracja: 25 lut 2011, 12:42
- Lokalizacja: Węgierska Górka
Nie niestety nie sprawdziłem bicia przed wyciagnieciem wrzeciona. Po ponownym zlozeniu wrzeciono można obracać bez żadnego problemu, natomiast po naciagnieciu pasków na szajbe jest już gorzej. Wrzeciono obraca się ciężko po całym obwodzie.Ale nie wydaje mi się żeby były zbyt mocno naciągnięte. Z paskami czy bez nie ma żadnych wyczówalnych luzòw na łożyskach.Tak samo z założonym paskami czy bez nich bicie na wrzecionie się nie zmienia. Mierzylem bicie z czoła i na zewnątrz wrzeciona i bicie jest identyczne i występuje w tym samym miejscu. Zastanawiam się nad ponownym wyjściem wrzeciona i założeniu go do innej tokarki i pomierzyc powierzchnie pod lożyskami czy biją.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 603
- Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
- Lokalizacja: W-wa