Fazowanie w aluminium

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
martok80
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 5
Rejestracja: 08 gru 2016, 09:56
Lokalizacja: Katowice

Fazowanie w aluminium

#1

Post napisał: martok80 » 08 gru 2016, 10:02

Witam
mam problem z fazowaniem aluminium, fazy zamiast wychodzić okrągłe wychodzą kwadratowe. Fazownik używany jest standardowy trójostrzowy, prace przebiegają na starych wiertarkach stołowych o stałej prędkości obrotowej, jednak niezbyt wysokiej. Faza ma wychodzić 90° na różną głębokość. Najczęściej używany jest 6,3mm ale będą też grubsze 11mm.
Czy to kwestia samego fazownika? Czy może poszukać jedno ostrzowego lub kwestia twardości fazownika. Być może nie nadaje się do aluminium?



Tagi:

Awatar użytkownika

adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5562
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#2

Post napisał: adam Fx » 08 gru 2016, 10:47

1 sztywna wiertarka
2 materiał zamocowany i otwór osiowo z narzędziem.
3 niskie obroty
4 ostry (ale nie ostrzony ręcznie fazownik)
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


arasz
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 255
Rejestracja: 30 maja 2009, 22:26
Lokalizacja: Warszawa

#3

Post napisał: arasz » 08 gru 2016, 11:30

Zastosuj fazownik jednoostrzowy, nie będzie tak podskakiwać na starej wiertarce


Autor tematu
martok80
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 5
Rejestracja: 08 gru 2016, 09:56
Lokalizacja: Katowice

#4

Post napisał: martok80 » 08 gru 2016, 11:57

@adam Fx wszystkie warunki spełnione


@arasz ciągle mi chodzi to rozwiązanie po głowie.
Szukam teraz takiego. Sprawdzę jeszcze jak sprawa wygląda na nowej wiertarce,
z odpowiednią liczbą obrotów max 50.
Czy twardość tego fazownika ma znaczenie przy tak plastyczny, materiale jak aluminium?


bartx
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 1
Posty: 85
Rejestracja: 01 lut 2009, 19:40
Lokalizacja: Pszczyna

#5

Post napisał: bartx » 08 gru 2016, 13:09

Jaki masz ten fazownik (firma)? Bo jak kupiłeś chińczyka, to choćbyś nie wiem na czym to robił to nic z tego nie wyjdzie. Polecam 3 ostrzowy, ale dobrej firmy.


Autor tematu
martok80
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 5
Rejestracja: 08 gru 2016, 09:56
Lokalizacja: Katowice

#6

Post napisał: martok80 » 08 gru 2016, 15:21

fazownik inox


Dziejo
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 2
Posty: 48
Rejestracja: 29 cze 2005, 14:17
Lokalizacja: Wielkopolska

#7

Post napisał: Dziejo » 08 gru 2016, 22:33

Witam,
polecam koledze fazownik z ostrzem w postaci otworu na tworzącej stożka .... idealny do aluminium!!!
sprawdzone...


Pozdrawiam,
Dziejo


Autor tematu
martok80
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 5
Rejestracja: 08 gru 2016, 09:56
Lokalizacja: Katowice

#8

Post napisał: martok80 » 09 gru 2016, 08:10

Dziejo pisze:Witam,
polecam koledze fazownik z ostrzem w postaci otworu na tworzącej stożka .... idealny do aluminium!!!
sprawdzone...


o to to. Upewniłeś mnie w mojej teorii, bo nad nim sie zastanawiałem. Dzięki.


Dziejo
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
Posty w temacie: 2
Posty: 48
Rejestracja: 29 cze 2005, 14:17
Lokalizacja: Wielkopolska

#9

Post napisał: Dziejo » 09 gru 2016, 19:43

Witam,
jest jeszcze sprawa ostrzenia...
te bardzo łatwo się ostrzy!!! szlifujemy otwór małą ściernicą (Dremel)
aby krawędź tnąca była znowu ostra...



nie potrzeba do tego wielkich umiejętności
Pozdrawiam,
Dziejo


WP Kamil
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 293
Rejestracja: 11 kwie 2014, 11:25
Lokalizacja: Polska

#10

Post napisał: WP Kamil » 10 gru 2016, 07:10

Countersink zero flute- to tak z angielska. Robiłem nimi w nierdzewce. Od jednoostrzowych różnią się tym że otwór średnio odprowadza wióry (obrabiałem otwory fi5) i średnio fajnie je usuwać z wnętrza narzędzia.
Ps. obrabiałem niezamocowane detale, poprostu leżące na stole wiertarki i fazki wychodziły okrąglutkie zarówno z pod jedno ostrzowych jak i zero ostrzowych

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”