Futerko na wrętarce

Tematy inne dotyczące mechaniki nie pasujące do żadnego z działów.

Autor tematu
astony
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 183
Rejestracja: 26 mar 2006, 23:23
Lokalizacja: jaworzno

Futerko na wrętarce

#1

Post napisał: astony » 23 wrz 2007, 11:32

Witam
Chciałbym zdjąć futerko z rozbitej wkrętarki i nie wiem jak się za to zabrać. Wykręciłem śrubkę z futerka i koniec. Oś przy futerku nie jest przystosowana do klucza płaskiego jak w wiertarce. Próbowałem bić punktakiem w środku futerka -> efektu brak.
Wjaki sposób go zdjać?

Pozdro


PYKNIJ na GG 5133624 to skocze na forum -> PLEASE


sasii
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 336
Rejestracja: 24 lip 2005, 16:10
Lokalizacja: Świdwin
Kontakt:

#2

Post napisał: sasii » 23 wrz 2007, 15:44

trzeba odkrecic jak nie masz jak to rozbierz przekladnie planetarna bedziesz mial za co chwycic ;)


Autor tematu
astony
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 183
Rejestracja: 26 mar 2006, 23:23
Lokalizacja: jaworzno

#3

Post napisał: astony » 23 wrz 2007, 17:28

Boję się że ten drugi element z ośkami jest zbyt delikatny. Jak skrzywię to planetarka do wyrzucenia :sad:
PYKNIJ na GG 5133624 to skocze na forum -> PLEASE


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#4

Post napisał: Leoo » 24 wrz 2007, 11:16

Kolega kupi sobie szprychę od roweru lub lepiej grubszą i wyprostuje jej zagięty koniec. Powstanie coś w rodzaju długiego nita. Trzeba wsunąć go, aż do dna uchwytu i mocno dokręcić. Na wystający drut z gwintem na końcu należy wsunąć kawałek metalu (obciążenie) z centralnym otworem, który umożliwi swobodne przesuwanie go. Oczywiście teraz trzeba przykręcić nakrętkę od szprychy. Powstał młotek bezwładnościowy, którego kilka stuknięć o nakrętkę powinno zsunąć uchwyt z trzpienia. W razie niepowodzenia można "nit" wykonać z grubszego metalu, czy wręcz podgrzać uchwyt wkrętarki, o ile nie jest plastikowy.


Autor tematu
astony
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 183
Rejestracja: 26 mar 2006, 23:23
Lokalizacja: jaworzno

#5

Post napisał: astony » 25 wrz 2007, 19:44

Wydaje mi się, ze młotek bezwładnościowy "zasymulowałem" uderzając młotkiem o punktak umieszczony na dnie futerka.
Futerko jest plastykowe
Powodzenia
PYKNIJ na GG 5133624 to skocze na forum -> PLEASE


Leoo
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 4017
Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
Lokalizacja: Tarnobrzeg

#6

Post napisał: Leoo » 25 wrz 2007, 20:22

astony pisze:Wydaje mi się, ze młotek bezwładnościowy "zasymulowałem" uderzając młotkiem o punktak umieszczony na dnie futerka.
Jeśli masa wkrętarki jest większa niż uchwytu, to raczej nie.


sasii
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 336
Rejestracja: 24 lip 2005, 16:10
Lokalizacja: Świdwin
Kontakt:

#7

Post napisał: sasii » 26 wrz 2007, 09:17

ja juz rozebralem pare takich i zadem nie byl na trzpieniu tylko na gwint trzeba odkrecic a nie wybic smialo mozna rozebrac przekladnie planetarna i wtedy jest za co zlapac i nic sie nie pognie


Autor tematu
astony
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 183
Rejestracja: 26 mar 2006, 23:23
Lokalizacja: jaworzno

#8

Post napisał: astony » 26 wrz 2007, 20:38

Leoo - aktualnie mam futerko + sprzęgło + ostatnia część planetarki
sasii- jaki gwint (lewo/prawo)? poza tym na ile mocny jest ta tarczka z planetarki. To jest jakiś stop. Chciałbym aby po rozbiórce planetarka nadawała się do uzytku
PYKNIJ na GG 5133624 to skocze na forum -> PLEASE


sasii
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 336
Rejestracja: 24 lip 2005, 16:10
Lokalizacja: Świdwin
Kontakt:

#9

Post napisał: sasii » 27 wrz 2007, 10:47

gwint jest o ile pamietam zwykly tzn drobny ale chyba prawoskretny a z jakiego materialu to nie powiem ale nie jest on za twardy ja jozbieralem i nic sie nie pokrzywilo


typhon
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 187
Rejestracja: 03 paź 2007, 17:58
Lokalizacja: podlaskie

#10

Post napisał: typhon » 05 paź 2007, 21:10

Kup klucz sześciokątny 8 zamocuj w uchwyt i udeż młotkiem ja tak zdejmuję i nie ma problemu, uchwyt ma gwint 3/8 " prawy

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Mechanika”