W związku z tym, że wymieniono u mnie w bloku instalację na klatce (wreszcie z przewodem PE) i zainstalowano w mieszkaniach nowe bezpieczniki (komplet 3 x ETIMAT10 B20 20A) przymierzam się do wymiany instalacji w mieszkaniu na 3 żyłową miedzianą.
Prośba o pomoc w uściśleniu kilku zagadnień.
1) Przewody zamierzam dać 2,5mm na gniazdka i 1,5mm na oświetlenie. Będzie OK?
2) Instalacje mam taką, że bezpiecznik nr1 jest dla gniazdek w kuchni i łazience, nr2 na gniazdka w pokojach, nr3 na oświetlenie w pokojach. Czy mogę zmienić to tak, że bezpieczniki 2 i 3 były by dla każdego z 2 pokoi indywidualnie (światło+gniazdka) czy zostawić tak jak jest?
3) Z tego co czytałem to zaleca się bezpieczniki zdaje się 16A dla gniazdek, 10A dla oświetlenia, a u nas wpakowali wszystkie 3 bezpieczniki po 20A. Czym to wytłumaczyć? Nie za duże one są?
4) Do skrzynki bezpieczników doprowadzone mam z klatki (oprócz niebieskiego, czarnego i odciętego żółto zielonego) jeszcze 2 odcięte i niezaizolowane przewody (szary i brązowy)? Do czego służą te przewody? Czyżby 3 faza? Ale do mieszkania w bloku?

5) W kwestii prowadzenia nowej instalacji w ścianach zastanawiam się jeszcze czy dać płaski przewód podtynkowy, czy też okrągły w rurkach (peszel). Czy poza względami estetycznymi i ilością włożonej pracy w kucie są jakieś zalety jednych czy drugich?