Laser do sklejki i pleksi - jaki wybrać

cinematic2 pisze:Drogo wyszło.
Za 12k zrobię taki ploter i jeszcze na nim zarobię
I też nie mam warsztatu z maszynami.
I oczywiście nie będzie na jakichś plasticzantch roleczkach tylko na prowadnicy szynowej w osi X.
Wężyk od powietrza wspomagającego też nie będzie się majtał luzem tylko będzie w prowadniku.

Ale to co na wideo, to nie jest moj ploter, tylko dorobiony chinczyk. ktory kosztuje faktycznie okolo 2400 zl. A ja go dorobilem i nie dbalem o jakis luksus, tylko chodzilo mi o to zeny na przykladzie tego chinczyka wglebic sie w temat. I pole robocze on ma 200mm x 150mm. A ja dorobiłem w nim mechanike do 300mm x 190mm
Ale tan ploter o ktorym mowiłem to ma pole robocze - 720 x 420 mm. A to juz inna polka cenowa i inne koszty wykonania.

To właśnie o kosztach wykonania takiego plotera pisałem.
Albo np. 600x450.
A za 15k to będzie miał z takim sterowaniem, że kapcie pospadają.

I to będzie lepszy sprzęt niż TechSol 500?
Tam mam 20tys zł brutto z serwisem, wsparciem, szkoleniem. Ktoś zaoferuje coś lepszego?

szkolenie

raiden25 pisze:I to będzie lepszy sprzęt niż TechSol 500?
Tam mam 20tys zł brutto z serwisem, wsparciem, szkoleniem. Ktoś zaoferuje coś lepszego?

Nie wiem czym ty się jarasz? Taki "techsol" kosztuje w Chinach max 1500-1600 usd.
Niedawno miałem ofertę na 900x600 z 80-tką za 2500 usd. Bez szukania, sama przyszła.
Sprowadzenie kontenera maszyn to max 100-150 usd/szt.
Przy małych maszynach nawet mniej.
Szkolenie to kilka godzin opowiadania rzeczy oczywistych.
Tego co najbardziej potrzebne czyli obsługa programów graficznych czy kreatywność i tak cię nikt nie nauczy. A serwis, części i reszta należy się jak psu micha gdzie byś nie kupił.

Oczywiście. Żadne szkolenie nie nauczy jak przygotować plik do grawerowania bo tym się serwisanci nie zajmują. Tak samo nie nauczą "serwisu" maszyny tylko podstawowej obsługi.
Początkujący i tak 70% zapomni w natłoku wrażeń a doświadczony i tak to wie, często lepiej od "szkolącego".
Gdybym ja miał jeszcze raz kupować laser to na 100% wybrałbym markowy a nie chińczyka nawet kosztem "serwisu, wsparcia, szkolenia" bo nie byłyby mi potrzebne.
Znajomy sprowadził z USA używanego Epiloga z wyjechaną tubą, zregenerował i jeździ na nim już z 5 lat bez żadnych problemów. Tylko pracuje i czyści. Nic się nie rozstraja, nie przestaje nagle pracować ani nie świruje.
Tylko naiwniak kupuje gówn...ą maszynę bo ładnie naobiecywali w reklamie.

Wszystko pięknie, tylko to co piszecie to tak naprawdę uwagi dla osób które się na tym znają. Jedna osoba pisze że zrobi sama taniej, inna że lepiej sprowadzić a części się należą - ale jak się należą części i gwarancja od chińczyka? Co mam dzwonić do Chin w sprawie serwisu/gwaranacji a potem czekać 2 miesiące na część która idzie w kontenerze? No bez jaj...

Myślałem żę wyraziłem się jasno, ale jeśli nie to jeszcze raz:
- nie mam pojęcia na temat laserów i nie jestem techniczny w tym temacie (nie zrobie sam maszyny i nie będę umiał zdiagnozować ani naprawiać usterek w niej)
- maszynę potrzebuje głównie do cięcia sklejki i plexi 3mm
- pole robocze minimum 300x400mm
- dostęp do serwisu, części
- fajnie by było móc wygrawerować coś na plexi lub na tych sklejkach
- zależy mi na tym aby elementy ze sklejki nie były bardzo okopcone, dziś bawiłem się urządzeniem Troteca model 100 - sprzęt super, idealny itd. Prosty w obsłudze, wygodny i zapewne niezawodny. Kwestia taka że drogi i pytanie czy pchać się w tak drogie urządzenie które może zwróci się po roku a może po dwóch, czy też wystarczy mi urządzenie z tubą szklaną za ponad połowę mniejszy koszt? Zaraz połowa powie że to kwestia ustawień ale pytanie czy tuba szklana nie
- zalezy mi też aby urządzenie nie było super głośne (słyszałem Trotec 100, nie wiem jak to jest z techsolem.
- Trotek ma funkcje drukowania zaznaczonego pola obszaru oraz okładania kilku grafik na polu roboczym w programie od drukarki - fajna sprawa bo nie trzeba tego robić w corelu czy czymś podobnym (nie wiem czy konkurencja to ma) ?

Jeśli nie masz praktyki i nie jesteś techniczny to nie pakuj się w chińczyki. Tam zawsze coś jest nie tak, zawsze coś trzeba kombinować, wymyślać i szukać pomocy.
A obietnice marketingowca któremu płacą za nagięcie klienta to w buty. Po twoich postach widzę, że jesteś naiwny jak 15-latek. Pan ci obiecał szkolenie i myślisz, że po ich szkoleniu będziesz potrafił coś poprawnie zrobić
Będziesz umiał. Włączyć i wyłączyć maszyne.
Ktoś tam wcześniej pisał, że może zrobić maszynę. Pewnie i może ale na pewno na chińskich podzespołach bo przeciez Trotec czy Epilog swoich podzespołów jak płyta główna, silniki czy sterowniki nie sprzedaje luzem.
A co do tego Techsola to zwykła rzeźnia bez skrupułów. Gdyby kosztował wspomniane 12000 to by była dobra oferta a gwarantuję ci że i tak firma by zarobiła.

Zaremba pisze:Jeśli nie masz praktyki i nie jesteś techniczny to nie pakuj się w chińczyki. Tam zawsze coś jest nie tak, zawsze coś trzeba kombinować, wymyślać i szukać pomocy.
A obietnice marketingowca któremu płacą za nagięcie klienta to w buty. Po twoich postach widzę, że jesteś naiwny jak 15-latek. Pan ci obiecał szkolenie i myślisz, że po ich szkoleniu będziesz potrafił coś poprawnie zrobić
Będziesz umiał. Włączyć i wyłączyć maszyne.
Ktoś tam wcześniej pisał, że może zrobić maszynę. Pewnie i może ale na pewno na chińskich podzespołach bo przeciez Trotec czy Epilog swoich podzespołów jak płyta główna, silniki czy sterowniki nie sprzedaje luzem.
A co do tego Techsola to zwykła rzeźnia bez skrupułów. Gdyby kosztował wspomniane 12000 to by była dobra oferta a gwarantuję ci że i tak firma by zarobiła.

Nigdzie nie napisałem że oczekuje szkolenia po którym nauczę się pracować na urządzeniu - opanuj się kolego
Jeśli chodzi o szkolenie to miałem na myśli że zawsze mam wsparcie telefoniczne gdzie mogę zadzwonić i poprosić o pomoc w ewentualnej usterce, lub niewiedzy obsługi urządzenia. Samo szkolenie/prezentacje które ostatnio odbyłem pokazało mi wiele możliwości i funkcji urządzenia więc może po prostu szybko łapie i potrafie z takiego "szkolenia" coś wynieść. Nie jestem techniczny jeśli chodzi o naprawę urządzeń, z zaprojektowaniem własnych rzeczy mam nadzieje nie będę miał problemu bo jest to proste. W jedynego chińczyka jakiego chce się pchać to jest to TechSol, ze względu na to żę mam tą gwarancje, wszystkie części, wsparcie telefoniczne. Może i przepłacę bo można mieć taki zestaw za 10 tys zł.- a składając samemu może i można mieć za 5 tys zł. Lamborghini jak byś składał też byś złożył taniej niż za 1 mln $ no tak ?

Kwestia czy ktoś sie na, czy sie chce komuś itd. Ja nie mam czasu na to i się nie znam więc kupuje w sklepie. To co ja kupię to kążdy może sobie zrobie na tym laserze to większość może zrobić w domu pilnikiem z drewna, ale czy jakość produktu będzie taka sama? Czy ta osoba ma na to czas i chęci? Gdyby tak patrzeć to człowiek by wcale do sklepu nie poszedł ale to już zazwyczaj mentalość ludzi z mniejszych miast niestety... Żyjąc w większym mieści albo zarabiasz więcej i kupujesz drożej, albo kupujesz taniej szukając i nie zarabiasz - proste jak budowa cepa. Siedzę w handlu (B2B )od 8 lat - może nie długo ale co nie co wiem

Ale bełkot. Napaliłeś się na maszynę to ją kupuj a nie tworzysz jakies wydumane teorie.