Bartku, zaprezentuj co masz do zaprezentowania, zaproś Klienta, puść wiór, ale tak by mu szczęka opadła i był pewien że to co oferujesz jest warte oczekiwanych pieniędzy. Ja do niczego nikogo nie zmuszam, oferujemy maszyny których ceny bazowe są ogólnie znane, a kwestia dodatków jest osobnym tematem pomiędzy oferentem a zainteresowanym. Jeśli ktoś chce maszynę ze wszystkim to albo musi wybrać inny, droższy model, albo innego producenta który mu to zapewni w oczekiwanej kwocie. Pokazaliśmy tutaj niemal cały proces produkcji jednej z naszych maszyn, podobnie jak Ty, Gmaro, Piotrjub czy Inni aby pokazać że kitu nie będzie, a Ty bijesz pianę o marketing w portalach aukcyjnych przeznaczonych właśnie do tego. Gdybym nie znał Ciebie tyle już lat z forum to może traktowałbym to seriobartuss1 pisze:czyli wy0lapywanie goglowych tagów hehe, wszystko pod handel, zero duszy i zastanowienia sie nad sensem stworzenia czegoś, pytanie do onredow, tez chcecie tak skonczyc? kasa to nie wszystko
Zakup frezarki cnc, NOWA 1060x860 servo
-
gaspar
- ELITA FORUM (min. 1000)

- Posty w temacie: 2
- Posty: 1715
- Rejestracja: 13 sty 2006, 16:41
- Lokalizacja: Stargard
- Kontakt:
https://www.instagram.com/cncworkshop.pl/
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
Tagi:
-
Alvar4
- ELITA FORUM (min. 1000)

- Posty w temacie: 5
- Posty: 1363
- Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
- Lokalizacja: Okolice Łodzi
Znam konstruktora tego wrzeciona i wiem że przykłada się do roboty. Tam siedzą parowane łożyska wrzecionowe (FAG-a o ile się nie mylę). Konstruktor tych wrzecion swoje pierwsze dawno temu zbudowane użytkuje do frezowania wszystkiego, również stali i jest z niego bardzo zadowolony. Jest dość uniwersalne bo można nim wiercić w stali wiertłami HSS o średnicy do jakichś 8mm a jak zajdzie potrzeba to bujnąć je na 12000 obr i fiknąć jakąś grawerkę.
Co do OnReda to można było zobaczyć na forum jak chłopaki dążyli do doskonałości i jak bardzo dbali o szczegóły swoich konstrukcji, jak przykładali się do pomiarów i wogóle. A to jest znak że ktoś to robi z pasją i chce to robić dobrze.
Uzyskanie dokładności na poziomie 0.02 mm na tak dużym polu roboczym będzie już wyzwaniem. Oczywiści są również inne firmy ale czy w tych firmach są ludzie którzy będą w stanie wykonać obróbkę i pomiary maszyny żeby robiła w tych 2 setkach? Być może. Trzeba by jechać i ocenić bo papier wszystko przyjmie a handlowiec przekona Cię że jego jest najlepsze.
Co do OnReda to można było zobaczyć na forum jak chłopaki dążyli do doskonałości i jak bardzo dbali o szczegóły swoich konstrukcji, jak przykładali się do pomiarów i wogóle. A to jest znak że ktoś to robi z pasją i chce to robić dobrze.
Uzyskanie dokładności na poziomie 0.02 mm na tak dużym polu roboczym będzie już wyzwaniem. Oczywiści są również inne firmy ale czy w tych firmach są ludzie którzy będą w stanie wykonać obróbkę i pomiary maszyny żeby robiła w tych 2 setkach? Być może. Trzeba by jechać i ocenić bo papier wszystko przyjmie a handlowiec przekona Cię że jego jest najlepsze.
A granitowy stół to nie jest coś innego i ciekawego?A może prosić jakiś przykład

-
Tomciotu
- Znawca tematu (min. 80)

- Posty w temacie: 17
- Posty: 90
- Rejestracja: 01 sie 2015, 16:29
- Lokalizacja: Wadowice
Alvar4
"A granitowy stół to nie jest coś innego i ciekawego?"
Nie, a raczej wręcz przeciwnie.
Stoły granitowe są stosowane od lat w maszynach pomiarowych gdzie potrzeba dużej sztywności ale nie potrzeba dużej wytrzymałości.
No ale po co zamawiać korpus z żeliwa kosztujący parę/parędziesiąt tysięcy (8zł kilo odlewu + forma) jak można kupić płytę nagrobkową z granitu (pewnie Chińskiego) za parę stówek i przykręcić "trochę żelastwa"
A teraz wyobraźmy sobie że granit ma skazę której nie widać, trochę wibracji i pstryk.
To tak jak z tymi suwmiarkami z plastyku albo karoseriami samochodowymi z laminatu.
No ale to jest tylko i wyłącznie moje odczucie do stosowania takich "ciekawych" rozwiązań tak więc proszę się na mnie nie obrażać
"A granitowy stół to nie jest coś innego i ciekawego?"
Nie, a raczej wręcz przeciwnie.
Stoły granitowe są stosowane od lat w maszynach pomiarowych gdzie potrzeba dużej sztywności ale nie potrzeba dużej wytrzymałości.
No ale po co zamawiać korpus z żeliwa kosztujący parę/parędziesiąt tysięcy (8zł kilo odlewu + forma) jak można kupić płytę nagrobkową z granitu (pewnie Chińskiego) za parę stówek i przykręcić "trochę żelastwa"
A teraz wyobraźmy sobie że granit ma skazę której nie widać, trochę wibracji i pstryk.
To tak jak z tymi suwmiarkami z plastyku albo karoseriami samochodowymi z laminatu.
No ale to jest tylko i wyłącznie moje odczucie do stosowania takich "ciekawych" rozwiązań tak więc proszę się na mnie nie obrażać
-
Alvar4
- ELITA FORUM (min. 1000)

- Posty w temacie: 5
- Posty: 1363
- Rejestracja: 18 sie 2010, 10:58
- Lokalizacja: Okolice Łodzi
Rynek maszyn się nie kurczy tylko prężnie się rozwija i produkuje coraz więcej urządzeń. Ceny będą spadać (oczywiście do rozsądnego poziomu) a maszyny będą coraz lepiej wyglądać i lepiej pracować. Już od dawna powtarzane jest na forum że klient kupuje oczami więc już nie wystarczy pospawać, umalować i doczepić krokowce a potem żądać 50 koła papieru. To już trochę nie te czasy wolnej partyzantki. Także albo będziesz szedł razem z postępem albo znikniesz z rynku. Takie prawo dżungli. Słabszy odpada z gry.
Gasparowi tylko gratulować że z pasji powstała firma która cieszy właściciela. Reszta to według mnie wycie samotnych wilków którzy tez by tak chcieli ale nie potrafią, nie chcą, nie mają z kim lub boją się że nie wyjdzie.
Co do granitu to jest on faktycznie kruchy ale żeby coś pękło w takiej płycie to trzeba by ją z widlaka zrzucić na ziemię a i tak podejrzewam że tylko różek się ukruszy
Technolog-granitowiec mógł by się na ten temat więcej wypowiedzieć.
Gasparowi tylko gratulować że z pasji powstała firma która cieszy właściciela. Reszta to według mnie wycie samotnych wilków którzy tez by tak chcieli ale nie potrafią, nie chcą, nie mają z kim lub boją się że nie wyjdzie.
Co do granitu to jest on faktycznie kruchy ale żeby coś pękło w takiej płycie to trzeba by ją z widlaka zrzucić na ziemię a i tak podejrzewam że tylko różek się ukruszy

-
gaspar
- ELITA FORUM (min. 1000)

- Posty w temacie: 2
- Posty: 1715
- Rejestracja: 13 sty 2006, 16:41
- Lokalizacja: Stargard
- Kontakt:
Nikt tu nie zamierza się na Ciebie obrażaćTomciotu pisze:
A teraz wyobraźmy sobie że granit ma skazę której nie widać, trochę wibracji i pstryk.
To tak jak z tymi suwmiarkami z plastyku albo karoseriami samochodowymi z laminatu.
No ale to jest tylko i wyłącznie moje odczucie do stosowania takich "ciekawych" rozwiązań tak więc proszę się na mnie nie obrażać
Niestety z przyczyn oczywistych nie mogę zdradzić co robimy z tą włoską płytą nagrobkową by osiągnąć to czego oczekujemy (gdybyś chociaż chwilę poświęcił na przejrzenie procesu produkcji, może częściowo zrozumiałbyś, że to nie sam kamyk), no ale gdyby było to takie proste to pewnie nie jedna osoba już by sobie pomnik postawiła.
Szczerze przyznam, że lubię dyskusje poparte doświadczeniem a także wiedzą przekazywaną na tym forum również przez Innych, a Kol. jakby się z choinki urwał, pojawił na forum raptem w zeszłym roku i uważa, że wszystkie rozwiązania których on nie rozumie są złe. To forum nie jednego już takiego widziało, Kol. zamiast krytykować pokaż że umiesz lepiej i mądrzej. Naucz coś mnie i innych to wszyscy skorzystamy.
A to czy coś jest dobre czy nie zweryfikuje rynek i nic innego, więc zostawmy to mu.
https://www.instagram.com/cncworkshop.pl/
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
Obróbka CNC - frezowanie & toczenie
-
Tomciotu
- Znawca tematu (min. 80)

- Posty w temacie: 17
- Posty: 90
- Rejestracja: 01 sie 2015, 16:29
- Lokalizacja: Wadowice
"Niestety z przyczyn oczywistych nie mogę zdradzić co robimy z tą włoską płytą nagrobkową by osiągnąć to czego oczekujemy"
Bauha bauha a od kiedy włosi mają granit w takim kolorze ?
"A to czy coś jest dobre czy nie zweryfikuje rynek i nic innego, więc zostawmy to mu."
Na kilkadziesiąt firm w których byłem w ani jednej nie widziałem Waszej maszyny więc pełna zgoda że rynek weryfikuje co jest dobre.
"bo jeszcze zrobisz przewrót w branży"
Co zrobię ? Czyli teraz wszyscy robią maszyny na płytach granitowych ? Ciekawe gdzie ?
"a Kol. jakby się z choinki urwał, pojawił na forum raptem w zeszłym roku i uważa, że wszystkie rozwiązania których on nie rozumie są złe"
Tak to że w zeszłym roku pojawiłem się na forum świadczy że "urwałem się z choinki" i moje doświadczenie i lata przepracowane na maszynach nie mają tu żadnego znaczenia.
"i uważa, że wszystkie rozwiązania których on nie rozumie są złe."
Ale że niby jakich rozwiązań nie rozumiem ? bo ja rozumiem dlaczego zamiast płacić za odlew żeliwny stosuje się tania płytę z granitu.
"Ale cieszę się że Twoja wiedza w tym zakresie jest tak niewielka"
W jakim zakresie ? chyba nie w dociążeniu płyty nagrobkowej jakimś tam tworzywem, przykręceniu dwóch szynek, gotowych prowadnic, belki z wrzecionem i tam paru pierdół.
Ciekawi mnie też jak zabezpieczacie granit przed siąknięciem chłodziwa i jakie skutki z biegiem czasu będzie miało oddziaływanie chłodziwa na strukturę kamienia.No ale chyba tacy WIELCY ZNAWCY jak Wy robili odpowiednie badania.
Na koniec napisze że jeżeli napisalibyście: stosujemy płytę granitową bo nas nie stać na odlanie korpusu z żeliwa to bym pomyślał: spoko przynajmniej uczciwie piszą i szukają możliwie taniego i dobrego rozwiązania (szukają). A tak to co o was pomyślałem to zostawię dla siebie bo znowu się zaraz dowiem że "urwałem się z choinki"
Bauha bauha a od kiedy włosi mają granit w takim kolorze ?
"A to czy coś jest dobre czy nie zweryfikuje rynek i nic innego, więc zostawmy to mu."
Na kilkadziesiąt firm w których byłem w ani jednej nie widziałem Waszej maszyny więc pełna zgoda że rynek weryfikuje co jest dobre.
"bo jeszcze zrobisz przewrót w branży"
Co zrobię ? Czyli teraz wszyscy robią maszyny na płytach granitowych ? Ciekawe gdzie ?
"a Kol. jakby się z choinki urwał, pojawił na forum raptem w zeszłym roku i uważa, że wszystkie rozwiązania których on nie rozumie są złe"
Tak to że w zeszłym roku pojawiłem się na forum świadczy że "urwałem się z choinki" i moje doświadczenie i lata przepracowane na maszynach nie mają tu żadnego znaczenia.
"i uważa, że wszystkie rozwiązania których on nie rozumie są złe."
Ale że niby jakich rozwiązań nie rozumiem ? bo ja rozumiem dlaczego zamiast płacić za odlew żeliwny stosuje się tania płytę z granitu.
"Ale cieszę się że Twoja wiedza w tym zakresie jest tak niewielka"
W jakim zakresie ? chyba nie w dociążeniu płyty nagrobkowej jakimś tam tworzywem, przykręceniu dwóch szynek, gotowych prowadnic, belki z wrzecionem i tam paru pierdół.
Ciekawi mnie też jak zabezpieczacie granit przed siąknięciem chłodziwa i jakie skutki z biegiem czasu będzie miało oddziaływanie chłodziwa na strukturę kamienia.No ale chyba tacy WIELCY ZNAWCY jak Wy robili odpowiednie badania.
Na koniec napisze że jeżeli napisalibyście: stosujemy płytę granitową bo nas nie stać na odlanie korpusu z żeliwa to bym pomyślał: spoko przynajmniej uczciwie piszą i szukają możliwie taniego i dobrego rozwiązania (szukają). A tak to co o was pomyślałem to zostawię dla siebie bo znowu się zaraz dowiem że "urwałem się z choinki"
-
gasolin
- Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)

- Posty w temacie: 2
- Posty: 13
- Rejestracja: 05 sie 2006, 11:44
- Lokalizacja: Szczecin
Tomciotu pisze:"Niestety z przyczyn oczywistych nie mogę zdradzić co robimy z tą włoską płytą nagrobkową by osiągnąć to czego oczekujemy"
Bauha bauha a od kiedy włosi mają granit w takim kolorze ?
"A to czy coś jest dobre czy nie zweryfikuje rynek i nic innego, więc zostawmy to mu."
Na kilkadziesiąt firm w których byłem w ani jednej nie widziałem Waszej maszyny więc pełna zgoda że rynek weryfikuje co jest dobre.
"bo jeszcze zrobisz przewrót w branży"
Co zrobię ? Czyli teraz wszyscy robią maszyny na płytach granitowych ? Ciekawe gdzie ?
"a Kol. jakby się z choinki urwał, pojawił na forum raptem w zeszłym roku i uważa, że wszystkie rozwiązania których on nie rozumie są złe"
Tak to że w zeszłym roku pojawiłem się na forum świadczy że "urwałem się z choinki" i moje doświadczenie i lata przepracowane na maszynach nie mają tu żadnego znaczenia.
"i uważa, że wszystkie rozwiązania których on nie rozumie są złe."
Ale że niby jakich rozwiązań nie rozumiem ? bo ja rozumiem dlaczego zamiast płacić za odlew żeliwny stosuje się tania płytę z granitu.
"Ale cieszę się że Twoja wiedza w tym zakresie jest tak niewielka"
W jakim zakresie ? chyba nie w dociążeniu płyty nagrobkowej jakimś tam tworzywem, przykręceniu dwóch szynek, gotowych prowadnic, belki z wrzecionem i tam paru pierdół.
Ciekawi mnie też jak zabezpieczacie granit przed siąknięciem chłodziwa i jakie skutki z biegiem czasu będzie miało oddziaływanie chłodziwa na strukturę kamienia.No ale chyba tacy WIELCY ZNAWCY jak Wy robili odpowiednie badania.
Na koniec napisze że jeżeli napisalibyście: stosujemy płytę granitową bo nas nie stać na odlanie korpusu z żeliwa to bym pomyślał: spoko przynajmniej uczciwie piszą i szukają możliwie taniego i dobrego rozwiązania (szukają). A tak to co o was pomyślałem to zostawię dla siebie bo znowu się zaraz dowiem że "urwałem się z choinki"
Panie Tomciotu,
Nic Pan nie zrozumiał z tego co robi ONRED, a Pana opinie oparte na przypuszczeniach są funta kłaków warte. Chyba że pisze Pan to w czyimś imieniu, to wszystko jest jasne.
Jednym słowem bzdury, domniemania i cynizm w jednym.
Wstydu Pan nie masz.






