czas na grzmota
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 999
- Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
- Lokalizacja: ...
No jak mówicie że to zbędne zawracanie gitary to pewnie tak jest. Odciążenie prowadnic , nawet trochę - cel raczej szczytny, ale ja tam też tego siłownika nie widzę tego zbyt różowo w wykonaniu i umiejscowieniu.
A a przy siłowniku teleskopowym przy stałym ciśnieniu w miarę wysuwu poszczególnych stopni będzie podnosił z coraz mniejsza siłą . Bo każdy stopień przecież ma inną średnicę. Może w wywrotach samochodów rzecz jak najbardziej na miejscu, ale tu raczej nie bardzo.
Raczej ma555rkowi ciężko będzie kogoś przekonać do tego rozwiązania.
A a przy siłowniku teleskopowym przy stałym ciśnieniu w miarę wysuwu poszczególnych stopni będzie podnosił z coraz mniejsza siłą . Bo każdy stopień przecież ma inną średnicę. Może w wywrotach samochodów rzecz jak najbardziej na miejscu, ale tu raczej nie bardzo.
Raczej ma555rkowi ciężko będzie kogoś przekonać do tego rozwiązania.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 693
- Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
- Lokalizacja: Świdnik
Tak na chłopski rozum to jak damy linki, łańcuchy lub inne ustrojstwa po obu stronach kolanka i będą skierowane pionowo w górę, a dopiero na kole, zębatce czy tam czym innym będą sobie leciały do obciążenia z tyłu to jakie momenty one wygenerują na jaskółczy ogon? Jak dla mnie to tylko odciążą śrubę w przy podnoszeniu a dokładnie wyrównają siły aby silniczek miał lekko i przyjemnie. Jakieś momenty generowałyby łańcuchy zaczepione pod kątem do kolanka lub niesymetrycznie podczepiony jeden łańcuch/linka. Czy może źle myślę?
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 24
- Posty: 1214
- Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
- Lokalizacja: nie ważne
Lubelskie, Nałęczów, Kozienice - górą Polska wschodnia.
Poddaję się, stwierdzenie "podparcie w linii środka ciężkości" jest dla Was tożsame z wywalaniem śruby (a rozmowa dotyczy dwóch siłowników)
Naprawdę to takie niezrozumiałe czy dla polityki jesteście gotowi zrobić z siebie głupka?
Trzy ostatnie strony to ekstrakt z Gogola ( często przywoływany, to czytałem bo starzy maja staroświecką bibliotekę i nauczyli drukowanego).
Siema.
Poddaję się, stwierdzenie "podparcie w linii środka ciężkości" jest dla Was tożsame z wywalaniem śruby (a rozmowa dotyczy dwóch siłowników)
Naprawdę to takie niezrozumiałe czy dla polityki jesteście gotowi zrobić z siebie głupka?
Trzy ostatnie strony to ekstrakt z Gogola ( często przywoływany, to czytałem bo starzy maja staroświecką bibliotekę i nauczyli drukowanego).
Siema.
Pasjonat
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 693
- Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
- Lokalizacja: Świdnik
Ja tylko się pytam bo inżyniera nie mam, a do ogromu wiedzy kolegi przygotowany widocznie nie jestem. Wstydzić się za "Polskę Wschodnią" nie zamierzam, bo i powodów ku temu nie mam. Chyba to kolega się pochodzenia wstydzi, bo jak widać jest "nie ważne"
Po prostu czekam na wyjaśnienie interesującej mnie sprawy. Ja patrzę na praktyków (ukłon w stronę Kamara), bo u nich działa, a prawa nie ma. Więc jak to jest? Niech kolega wytłumaczy bez upolityczniania sprawy, OK?

tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 36
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
No faktycznie argumenty, szkoda tylko ze rodem ze wczesnych lat szkoły podstawowej. Przyjrzyj się temu zdjęciu, widać tam prowadnice, łańcuch który zazwyczaj połączony jest z przeciwwagą i wszystko w osi prowadnic.ma555rek pisze:Lubelskie, Nałęczów, Kozienice - górą Polska wschodnia.
Poddaję się, stwierdzenie "podparcie w linii środka ciężkości" jest dla Was tożsame z wywalaniem śruby (a rozmowa dotyczy dwóch siłowników)
Naprawdę to takie niezrozumiałe czy dla polityki jesteście gotowi zrobić z siebie głupka?
Trzy ostatnie strony to ekstrakt z Gogola ( często przywoływany, to czytałem bo starzy maja staroświecką bibliotekę i nauczyli drukowanego).
Z siłownikiem napisałeś totalną głupotę i teraz bronisz się czymkolwiek. Zrobić to się da ale nie tak jak to opisałeś. Natomiast pytanie jest po co komplikować coś co mozna zrobić prościej i ZGODNIE Z TYM JAK TO ROBIĄ FABRYKI.
Przykład poniżej.

-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 999
- Rejestracja: 26 gru 2009, 09:33
- Lokalizacja: ...
ma555rek pisze:Lubelskie, Nałęczów, Kozienice - górą Polska wschodnia.
Siema.
No patrz! Cała Polska wschodnia, bastion ciemnoty, niewiedzy i zacofania, ten motłoch buraczany- tzw. Polska "B" lub miejscami nawet "C" uwzięła się na ciebie i twój genialny plan. Ten kolo z Kędzierzyna-Koźla to chyba trochę przypadkiem znalazł się w tej ferajnie

No, co ja ci mogę powiedzieć? Zapraszamy,zapraszamy. Gość w dom, Bóg w dom.

Rozbawiłeś mnie w tym miejscu , do tego stopnia że mam dla ciebie propozycję:
Mogę odsprzedać ci za grosze sowiecką frezarkę uniwersalną 6p82 z lat 70-tych. Specjalnie dla ciebie- promocja: pół ceny złomu. Prowadnice wcale nie złe. Ma tylko rozwaloną skrzynkę posuwów, ale to akurat nic nie przeszkadza.
No i pokaż jak to ma wyglądać. Przerób na cnc, zrób fotki, wrzuć filmik. Pokaż te wszystkie wysublimowane rozwiązania o których z taką determinacją piszesz . Udowodnij że prostactwo nie jest godne ci nawet butów wiązać.