Identyfikacja starej maszyny

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#11

Post napisał: pukury » 20 wrz 2015, 09:13

witam.
napisałem 2k bo tak mi ręka spadła na klawiaturę.
a koszty remontu ?
zależy od zakresu.
jeżeli tylko umycie i malowanie to 100pln.
ale jak - łoże , sanki , panewki , itp - to ile ?
sprawdź tylko ile kosztuje brąz na panewki - o wykonaniu nie wspomnę.
pozdrawiam.


Mane Tekel Fares

Tagi:


Autor tematu
baniok
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 8
Posty: 69
Rejestracja: 19 wrz 2015, 00:34
Lokalizacja: Brzeszcze

#12

Post napisał: baniok » 20 wrz 2015, 11:02

Witam

Jako amator tematu trochę przeszukałem internet i śruby wychodzą od koło 20 zł na metr plus nakrętka(zakładając że jest tam 10x2) plus śruba od posuwu której średnicy nie znam jeszcze. Nie wiem jaka jest technologia łączenia nowych śrub z starymi pokrętłami chyba że tego się nie da tak zrobić to proszę o poprawienie.

Nie wiem na co mogę przy tym jeszcze natrafić. Chętnie poznam przybliżony koszt dorobienia takich panewek plus szlifowanie jak ktoś tam wspomniał.

Koszta transportu są większe niż wartość tego starego złomu i w całość ta inwestycja daleko ma do 2k.

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2264
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#13

Post napisał: rc36 » 20 wrz 2015, 11:58

baniok pisze:Chętnie poznam przybliżony koszt dorobienia takich panewek plus szlifowanie jak ktoś tam wspomniał
Szacuje że materiał na dwie panewki + robocizna + szlif wrzeciona to koszt ok 1000zł, w dodatku ciężko znaleźć dobrego fachowca który by dorobił takie panewki. Daje rysunek panewki do polskiej małej tokarki żebyś wiedział na czy polega trudność przy dorabianiu czegoś takiego.

Obrazek


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#14

Post napisał: dance1 » 20 wrz 2015, 16:01

a łoże w jakim stanie? szlifowanie czy skrobanie to też nie małe $ chyba że sam kolega ogarnie, uchwyt w jakim stanie? też za free nie rozdają, itd, stare maszyny często wymagają dużych nakładów, kasy lub też własnej pracy, 2k może zniknąć bez mrugnięcia okiem, tak jak już kolega wcześniej napisał pomyślałbym o nowszej konstrukcji.
I don't like principles, I prefer prejudices

Awatar użytkownika

pioterek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1724
Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

#15

Post napisał: pioterek » 21 wrz 2015, 08:32

dance1 pisze:... itd, stare maszyny często wymagają dużych nakładów, kasy lub też własnej pracy,.
I bywają w nich usterki których naprawy są niewykonalne dla znajomego ślusarza, a wtedy odpowiednia firma za odpowiednie pieniądze naprawę wykona. Ale nie wiem jak sprawdzono zużycie elementów i trudno się odnieść do stanu tej maszyny. Jedno powinno być oczywiste naprawy elementów kosztują więcej niż ich wartość, a więc lepiej kupić coś co w chwili zakupu spełnia oczekiwania niż kupować ze świadomością, że trzeba coś naprawić, bo nigdy nie wiadomo co się za efekt końcowy osiągnie oraz jakie będą tego koszty. to co wymaga dużych nakładów finansowych a więc podstawowe elementy konstrukcyjne powinny być sprawne. Z drugiej strony w tak prostej tokarce nie wiele jest do popsucia, a więc i do naprawy. Za małe pieniądze można by ją kupić, a ostatecznie wywieźć na złom gdy okaże się nic nie warta.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#16

Post napisał: pukury » 21 wrz 2015, 09:22

witam
jak tanio to brać i toczyć.
w sumie fajna maszyna może być - to prostych prac akurat.
pozdrawiam.
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

panzmiasta
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 788
Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
Lokalizacja: MALBORK

#17

Post napisał: panzmiasta » 13 paź 2015, 14:26

baniok pisze:. Nie wiem jaka jest technologia łączenia nowych śrub z starymi pokrętłami chyba że tego się nie da tak zrobić to proszę o poprawienie.

Nie wiem na co mogę przy tym jeszcze natrafić. Chętnie poznam przybliżony koszt dorobienia takich panewek plus szlifowanie jak ktoś tam wspomniał.

Koszta transportu są większe niż wartość tego starego złomu i w całość ta inwestycja daleko ma do 2k.
Pokrętła łączy się za pomocą klina lub na wcisk plus mały bolec przez pokrętło i ośkę .
Jak jest miejsca od biedy można też połączyć "nowy" gwint ze starą tylną częścią tam gdzie jest pokrętło .
jeśli masz starą nakrętkę można jej dorobić nową śrubę , każdy dobry tokarz to potrafi i do używanej nakrętki dorobi nową ośkę z gwintem powiedzmy 12,8mm zamiast oryginalnych 12 , nie jest to optymalne rozwiązanie ale kiedyś tak zrobiłem i wytrzymało kilka lat .
Panewki jak ktoś wspominał mają regulację , jeśli się skończy można panewki cofnąć i dać po zewnątrz na całym ich obwodzie blaszkę np z puszki po piwie ;] , Też tak jednego sprzęta naprawiłem , oczywiście panewki nie były zatarte i współpracowały z gładką i symetryczną powierzchnią wrzeciona .
Do puki nie rozbierzesz nie będziesz nic wiedział , nie masz umiejętności poproś o pomoc kogoś bardziej doświadczonego
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam


gery_z1
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 51
Rejestracja: 04 cze 2015, 19:42
Lokalizacja: barcin

#18

Post napisał: gery_z1 » 26 paź 2015, 18:36

Nie wiem czy ktoś mi uwierzy , ale ja za TUM 35 X 1000 dałem 2300 zł uszkodzony był 1 bieg w reduktorze i zniszczona szafka elektryczna


Autor tematu
baniok
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 8
Posty: 69
Rejestracja: 19 wrz 2015, 00:34
Lokalizacja: Brzeszcze

#19

Post napisał: baniok » 10 sty 2016, 13:04

Trochę czasu minęło od utworzenia tego tematu, maszyna w końcu wylądowała w ciepłym pomieszczeniu i zacząłem przy niej powoli grzebać.

Jak się okazało przez brud źle odczytałem jedyną tabliczke która zachowała się na maszynie

Jest to tokarka z zakładów amunicji "Pocisk" z Warszawy, nie wiele wygrzebałem na temat ich produkcji ale patrząc na historie firmy może mieć ponad 70 lat :mrgreen:Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 2264
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#20

Post napisał: rc36 » 10 sty 2016, 14:10

Po odczyszczeniu nie wygląda źle, da się tym robić gwinty?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”