Możesz podać jakieś argumenty za i przeciw ?rc36 pisze: zrezygnowałem z tych imaków szybkozmiennych na rzecz zwykłych cztero nożowych
imak szybkozmienny
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 33
- Posty: 2342
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
- Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy
Wg. mnie są przynajmniej dwa argumenty przeciw imakom szybkozmiennym wysoka cena i mniejsza sztywność w porównaniu ze zwykłym imakiem. Mam taki pomysł żeby dorobić sobie dwa zwykłe imaki+ ten co mam to będzie razem 12 narzędzi zamocowanych na stałe w imakach, wymiana całych imaków trwa pewnie kilkanaście sekund.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 47
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Nie wiem jak z tymi niefabrycznymi, ale o swoim Multifixie (wielkość A) tego powiedzieć nie mogę. Wielorowkowy system zacisku bardzo dobrze trzyma, nie jest podatny na jakieś luzowanie pod wpływem drgań, nawet b. dużych (np przy przecinaniu, skórowaniu, itp)rc36 pisze:mniejsza sztywność w porównaniu ze zwykłym imakiem
Nawet w dorabianych wszystko zależy od dokładności wykonania np jaskółki w korpusie i kostce, oraz siły docisku, a wymiary ścianek kostki, często hartowanych, zazwyczaj przewyższają te z imaka czteronożowego, więc raczej nie tam należy upatrywać ewentualnych przyczyn wiotkości. Wystarczy nieraz porównać masę obu typów imaków pasujących do tej samej maszyny.
Na korzyść szybkozmiennych przemawia również jedna właściwość, której czteronożowe nie posiadają (nawet gdy mamy kilka "gotowców' z ustawionymi nożami na podmianę), a mianowicie wygoda w szybkim ustawianiu dowolnej wysokości narzędzia, co pozwala na mocowanie w świetle kostki maksymalnego przekroju trzonka. Np w imaku czteronożowym o wysokości do osi 12mm już 16x16, czy 20x20 nie zamocujemy bez przerabiania trzonka. Ma to kapitalne znaczenie zwłaszcza w dobieraniu do konkretnego zadania zwłaszcza wytaczaków, bo można zapiąć dużo grubszy i sztywniejszy niż oryginalnie. To samo dotyczy np wielkości oprawek i listew przecinających, noży do cięższej czy bardziej udarnej obróbki, np skórowania, obróbki spawów, nieregularnych kształtów, itp...
Ale można przecież pogodzić obie możliwości, zwłaszcza kiedy imak ma możliwość odpinania osi od szufladki narzędziowej (T slot) jak to jest w niektórych tokarkach

A tam gdzie nie ma takiej możliwości, np u mnie, to wymyśliłem mocując imak szybkozmienny na wolnym końcu po odwróceniu szufladki, co nie pozbawiło mnie możliwości mocowania oryginalnego imaka. Oczywiście jeśli konstrukcja szufladki na to pozwala.
https://www.cnc.info.pl/topics89/imak-s ... 34,310.htm


W dodatku mam możliwość opuszczania kostki poniżej poziomu szufladki, co też czasem się przydaje..


Reasumując, w/g mojego doświadczenia (a pewnie i wielu innych kolegów) imak szybkozmienny jest bardziej funkcjonalny, ma więcej zalet niż czteronożowy
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 33
- Posty: 2342
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
- Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy
Pisząc o mniejszej sztywności imaków szybkozmiennych miałem na myśli te mocowane na jaskółkę u Ciebie widzę mocowanie na wieloklin a to może być wielka różnica jeśli chodzi sztywność. Co do mocowania noży o większym przekroju trzonka to się zgadza, że tylko imaki szybkozmienne zapewniają taką możliwość.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 47
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Właśnie dlatego napisałem, że to może zależeć od tolerancji spasowania jaskółki, bo w obu konstrukcjach stabilność mocowania jeśli chodzi o uślizgi zależy od siły tarcia(a to od siły docisku czy odpychania jak w przypadku jaskółek..rc36 pisze:miałem na myśli te mocowane na jaskółkę u Ciebie widzę mocowanie na wieloklin a to może być wielka różnica jeśli chodzi sztywność.
z pewnością szlifowanie przylgni jaskółki (i gniazda w kostce) bardzo by to tarcie wzmogło.
Natomiast zachowanie prostopadłości gniazda noża do podłużnej(pionowej) osi jaskółki zależy i od tarcia, i w pewnej mierze od dokładności wykonania obu (kąty)...
pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 47
- Posty: 11925
- Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
- Lokalizacja: Skępe
Musiałbyś kolego naciąć dwa gwinty trapezowe o takim samym skoku, jeden na śrubie/tulei zaciskowej (Worm), a drugi na odpowiednio dużej nakrętce, z której potem trzeba by wyciąć i wyfrezować dwie szczęki zaciskowe (Sliding tapered gib).
Albo wykonać na CNC.
A nie lepiej łatwiejszy w wykonaniu zaciskowy mechanizm mimośrodowy?
http://homepage3.nifty.com/amigos/qctp/qctp-e.htm

Szkoda, że u nas nie ma takich przystawek szybkozmiennych mocowanych w zwykłym imaku...
http://shop.aloris.com/Universal-Mounti ... Head-BXA-H

Albo wykonać na CNC.
A nie lepiej łatwiejszy w wykonaniu zaciskowy mechanizm mimośrodowy?
http://homepage3.nifty.com/amigos/qctp/qctp-e.htm

Szkoda, że u nas nie ma takich przystawek szybkozmiennych mocowanych w zwykłym imaku...
http://shop.aloris.com/Universal-Mounti ... Head-BXA-H

pozdrawiam,
Roman
Roman
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 17
- Posty: 1473
- Rejestracja: 25 maja 2006, 14:39
- Lokalizacja: koło.wlkp
Dokładnie tak. W momencie kupna Multifixia życie stało się łatwiejsze. Sztywność samego imaka jest niesamowita. Wygoda obsługi bajeczna. Nie ma czego porównywać z normalnym 4 nożowym, czy nawet tym na jaskółkach bo też takiego miałem.RomanJ4 pisze:Nie wiem jak z tymi niefabrycznymi, ale o swoim Multifixie (wielkość A) tego powiedzieć nie mogę.
Nie chciał bym tego za darmo. "Na takiej wędce" można co najwyżej może poliamid potoczyć. Sztywności tego jest dla mnie mocno dyskusyjna. Ktoś wymyślił to chyba z braku lepszego pomysłu na nudęRomanJ4 pisze:Szkoda, że u nas nie ma takich przystawek szybkozmiennych mocowanych w zwykłym imaku...
http://shop.aloris.com/Universal-Mounti ... Head-BXA-H
