Ale moze być słowna relacja jak pracuje frezik, chyba że nie był wyostrzony prawidłowo a tylko robił za testera pierwszego kozła ofiarnego.kamar pisze:Będzie, będzie ale nie prędko

Czyli troszkę daleko polaczkom do zbliżenia się do amerykańskiego stylu nie krycia się z tym co robią. Chyba w myśl powiedzenia "każdy sobie rzepkę skrobie".kamar pisze:Sam się zdziwiłem ilu chętnych po pomoc meilową. Na propozycje wystawienia maszynki na forum - brak odzewu