Problem z "wybijaniem płomienia"- cięcie plazmą.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 3572
- Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
- Lokalizacja: już tylko Mysłowice
- Kontakt:
zielony płomień ... właściwie łuk. Wytapianie się miedzi. a przy krawędzi , bo prawdopodobnie odcinany jest gaz plazmowy.
Masę stołu , należy w podejrzanych sytuacjach podpiąć też i do materiału.
Ogólnie , cięcie przy krawędzi plazmą , powoduje spadek mocy na palniku o jakieś 1...2% co nie powinno teoretycznie doprowadzić do takiej sytuacji jak kolega opisuje.
Można zapiąć kleszcze , sprawdzić ewentualnie prąd ale będzie też to widoczne podczas cięcia że leci prąd w dół.
więc w skrócie ... zielony łuk powstaje ze względu na zakłócenie przepływu gazu. Jest on tego wynikiem jak i złe cięcie. Nie skutkiem.
Masę stołu , należy w podejrzanych sytuacjach podpiąć też i do materiału.
Ogólnie , cięcie przy krawędzi plazmą , powoduje spadek mocy na palniku o jakieś 1...2% co nie powinno teoretycznie doprowadzić do takiej sytuacji jak kolega opisuje.
Można zapiąć kleszcze , sprawdzić ewentualnie prąd ale będzie też to widoczne podczas cięcia że leci prąd w dół.
więc w skrócie ... zielony łuk powstaje ze względu na zakłócenie przepływu gazu. Jest on tego wynikiem jak i złe cięcie. Nie skutkiem.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 9
- Posty: 9
- Rejestracja: 17 sie 2015, 19:51
- Lokalizacja: Śląsk
Sprawdziłem problem masy. Poprawiłem kleszcze i podłączyłem do materiału. Efekt- żaden... zauważyłem jednak że palnik idzie bardzo nisko. Zmieniłem ustawienie THC o 2jednostki. (miałem ustawione wartość cięcia 2.0 teraz mam 2.2) i problem tak jakby się rozwiązał... tylko rodzi się inne pytanie... dlaczego?? Jest to rozwiązanie połowiczne... niweluje skutek a nie przyczynę... ktoś ma jakieś pomysły??
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 340
- Rejestracja: 22 kwie 2010, 10:34
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Temat wg mnie prosty. Piszesz ze sprzęt masz już jakiś czas więc porostu sie zużył trochę.... Mieliśmy niedawno podobny problem z migomatem Bester 330 - zaczęło rosnąć napięcie spawania (u Ciebie zareagowało THC) a w efekcie stopiło transformator aż się zwarł. Po przewinieciu na nowo spawa dalej a napięcie spawania spadło o ok 8-10V.
Podejrzewam że u Ciebie moze być podobnie....
Podejrzewam że u Ciebie moze być podobnie....
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 340
- Rejestracja: 22 kwie 2010, 10:34
- Lokalizacja: Nowy Sącz