Pani Teoria ma rację że niszczy sobie włosy, bo ściemniacz do światła przeznaczony jest do obciążenia rezystancyjnego. Przy obciążeniu indukcyjnym, a takie wnosi transformator, pojawiają cię różne przepięcia i przetężenia, więc może być niewesoło. W najlepszym wypadku może się palić bezpiecznik ściemniacza. Dlatego, chociaż jest to trochę droższe rozwiązanie, osobiście preferuję zestaw: autotransformator regulowany - dla
berrrcik21, idealny byłby
http://allegro.pl/item214085637_autotra ... _200w.html i do niego przyłączony transformator bezpieczeństwa 220V/24V właśnie ten, który
berrrcik21, sam wypatrzył, czyli
http://allegro.pl/item213163596_transfo ... b_160.html. Takim zestawem można płynnie regulować zasilanie drutu grzejnego o dowolnej długości od 0 do 100 cm , a jeżeli dowinie się trochę zwoi do wtórnego uzwojenia tego transformatora bezpieczeństwa to i do dłuższych drutów. Sam do swoich celów badawczych a także użytkowych stosuję bardzo chętnie autotransformator (nieco większy, bo taki
http://allegro.pl/item214853866_autotra ... cyjny.html ), ponieważ jest bardzo wygodnym i odpornym przyrządem. Używałem go na przykład jako element regulacyjny przy ręcznym (drut napięty w ramce podobnej do piły do drewna) cięciu styropianu, do hartowania sprężyn, do szybkiego prostowania drutów stalowych , do zgrzewarki do drutów do zabiegów galwanicznych i czort pamięta do czego jeszcze. Autotransformator jest po prostu genialny jeżeli chodzi o prostotę użycia.