Jak stabilizować temepraturę drutu tnącego?
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 414
- Rejestracja: 06 maja 2007, 23:31
- Lokalizacja: Kraków
Drodzy koledzy, dziękuje, że jesteście tacy dla mnie mnie mili i wyrozumiali, bo dla wielu wydawać by się mogło zadaje banalne pytania, jednak dla mnie stanowią problem gdyż nie znam się na elektronice I mam kolejne pytanko: czy taki transformator bezpieczeństwa nadał by się do zasilania drutu tnącego?? http://allegro.pl/item213163596_transfo ... b_160.html Czy można by było w nim zrobić regulacje tak jak podał do kolega pukury?? Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam!!
Podziwiać należy wielkie czyny, a nie wielkie słowa.
Demokryt
Demokryt
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 2122
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
- Lokalizacja: Łódź
Odczepy to sposób niejako mechaniczny - tylko szansa na trafienie własciwego napiecia trochę mała, tym bardziej że nie wyprowadzisz dużej ilości odczepów - raptem kilka. Natomiast roboty przy przewijaniu wcale nie mało tym bardziej że ponownie złozyć trafo jest trudno gdyż bez wprawy powinno Ci zostac trochę blach a druga rzecz że coraz cześciej transformatory są spawane zamiast skręcane i wtedy nic nie zrobisz. Polecam mój sposób z wcześniejszego linku.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 414
- Rejestracja: 06 maja 2007, 23:31
- Lokalizacja: Kraków
Hmm, w sumie to by było najprostsze rozwiązanie qqaz, ale czy nie "wykończy" szybko ściemniacz tego transformatora?? Czy ten transformator bezpieczeństwa, do którego podałem wcześniej link nadawał by się do takiego sposobu regulacji?? Czy lepiej by było użyć o większych parametrach, np. taki: http://www.allegro.pl/item214222148_zas ... h_cnc.html
Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam!!
Z góry dziękuje za pomoc i pozdrawiam!!
Podziwiać należy wielkie czyny, a nie wielkie słowa.
Demokryt
Demokryt
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 2122
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
- Lokalizacja: Łódź
Ten od krokowych wygląda z obudowy na impulsowy ( tylko dlaczego taka cena?) i może nie bardzo dać się sterować ściemniaczem. Tutaj raczej PWM ale czy sam zrobisz?.
Poprzedni, ten 160W prawdopodobnie ma 24V na wyjsciu i byłby dobry choć nie musi być taki duży. Warto zapytać czy aby nie jest np 48V lub wogóle separacyjny 220/220.
Co do wykańczania się wzajemnego to bardziej wrażliwy jest regulator niż trafo - można go bez obaw traktować ściemniaczem choć Pani Teoria sobie teraz włosy z głowy wyrywa.
Poprzedni, ten 160W prawdopodobnie ma 24V na wyjsciu i byłby dobry choć nie musi być taki duży. Warto zapytać czy aby nie jest np 48V lub wogóle separacyjny 220/220.
Co do wykańczania się wzajemnego to bardziej wrażliwy jest regulator niż trafo - można go bez obaw traktować ściemniaczem choć Pani Teoria sobie teraz włosy z głowy wyrywa.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 414
- Rejestracja: 06 maja 2007, 23:31
- Lokalizacja: Kraków
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Ten zasilacz jest impulsowy. Jeśli Koledzy mają pomysł by sterować go ściemniaczem to życzę powodzenia.berrrcik21 pisze:Czy lepiej by było użyć o większych parametrach, np. taki: //www.allegro.pl/ite...kowych_cnc.html
Może jednak, zgodnie z teorią, zastosować ściemniacz na wyjściu trafa żelaznego? Nie będzie tak nowatorsko ale przynajmniej bezpiecznie.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 10
- Posty: 2788
- Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
- Lokalizacja: Wrocław
Pani Teoria ma rację że niszczy sobie włosy, bo ściemniacz do światła przeznaczony jest do obciążenia rezystancyjnego. Przy obciążeniu indukcyjnym, a takie wnosi transformator, pojawiają cię różne przepięcia i przetężenia, więc może być niewesoło. W najlepszym wypadku może się palić bezpiecznik ściemniacza. Dlatego, chociaż jest to trochę droższe rozwiązanie, osobiście preferuję zestaw: autotransformator regulowany - dla berrrcik21, idealny byłby http://allegro.pl/item214085637_autotra ... _200w.html i do niego przyłączony transformator bezpieczeństwa 220V/24V właśnie ten, który berrrcik21, sam wypatrzył, czyli http://allegro.pl/item213163596_transfo ... b_160.html. Takim zestawem można płynnie regulować zasilanie drutu grzejnego o dowolnej długości od 0 do 100 cm , a jeżeli dowinie się trochę zwoi do wtórnego uzwojenia tego transformatora bezpieczeństwa to i do dłuższych drutów. Sam do swoich celów badawczych a także użytkowych stosuję bardzo chętnie autotransformator (nieco większy, bo taki http://allegro.pl/item214853866_autotra ... cyjny.html ), ponieważ jest bardzo wygodnym i odpornym przyrządem. Używałem go na przykład jako element regulacyjny przy ręcznym (drut napięty w ramce podobnej do piły do drewna) cięciu styropianu, do hartowania sprężyn, do szybkiego prostowania drutów stalowych , do zgrzewarki do drutów do zabiegów galwanicznych i czort pamięta do czego jeszcze. Autotransformator jest po prostu genialny jeżeli chodzi o prostotę użycia.
Ostatnio zmieniony 11 lip 2007, 13:21 przez diodas1, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 2122
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
- Lokalizacja: Łódź
Dla jasności, ( o ściemniaczu). Sciemniacz dobrze pracuje z obciążeniem rezystancyjnym czyli żarówka. Podłaczenie obciążenia indukcyjnego zmienia trochę warunki jego pracy więc nie można przesadzać z mocą którą ściemniacz ma sterować - stąd uwaga o trochę dużej mocy tego trafa przy stosowaniu handlowego ściemniacza na 300W. Sugerowałbym 80-100W/24V. Ten 160W też można zastosować ale istnieje niebezpieczeństwo że triak w ściemniaczu będzie się przegrzewał i wtedy go na radiator a nózki kabelkami w miejsce gdzie był dotychczas.
[ Dodano: 2007-07-11, 13:09 ]
[ Dodano: 2007-07-11, 13:12 ]
Kolejka do postów jak w mięsnym!!!
[ Dodano: 2007-07-11, 13:09 ]
koledzy takiego pomysłu nie mają , wręcz przeciwnie - obawy. Natomiast kol. Berrrcik chyba nie poradzi sobie z przeróbką sciemniacza z napięcia 220 na 24 choć to raptem dwa oporniki do wymiany i wtedy to napewno wiekszy triak ( inny pręd regulowany) i radiator.Leoo pisze:Koledzy mają pomysł by sterować go ściemniaczem
[ Dodano: 2007-07-11, 13:12 ]
Kolejka do postów jak w mięsnym!!!
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 414
- Rejestracja: 06 maja 2007, 23:31
- Lokalizacja: Kraków
Znalazłem koledzy takie zasilacze laboratoryjne: 1-http://allegro.pl/item21233382_zasilacz ... ryjny.html
2-http://allegro.pl/item21333939_zasilacz ... _32_v.html
Jak sądzicie, który lepiej by się nadawał do zasilania drutu tnącego?? Ze względu na cenę wolałbym oczywiście ten tańszy, ale znowuż tamten drugi ma lepsze parametry i jest stabilizowany... sam nie wiem... może wystarczył by ten pierwszy?? Czekam na opinie i porady , pozdrawiam!!
2-http://allegro.pl/item21333939_zasilacz ... _32_v.html
Jak sądzicie, który lepiej by się nadawał do zasilania drutu tnącego?? Ze względu na cenę wolałbym oczywiście ten tańszy, ale znowuż tamten drugi ma lepsze parametry i jest stabilizowany... sam nie wiem... może wystarczył by ten pierwszy?? Czekam na opinie i porady , pozdrawiam!!
Ostatnio zmieniony 12 lip 2007, 00:05 przez berrrcik21, łącznie zmieniany 2 razy.
Podziwiać należy wielkie czyny, a nie wielkie słowa.
Demokryt
Demokryt
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7608
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam !! wg. mnie nada się spokojnie - jego parametry są raczej wystarczające . obawiam się jednak że cena pójdzie w górę i to znacznie . w necie jest pełno schematów regulatorów na układzie U2008 - do tego przeznaczonym ( obciążenia indukcyjne ) , do tego trafo bezpieczeństwa i jest gotowe . ale jak kto chce . pozdrawiam !!
Mane Tekel Fares