Profesjonalny dobór parametrów obróbki dla centrum obróbczeg

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

Autor tematu
Pistolet
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 3
Posty: 12
Rejestracja: 05 cze 2015, 21:00
Lokalizacja: Siewierz

Profesjonalny dobór parametrów obróbki dla centrum obróbczeg

#1

Post napisał: Pistolet » 05 cze 2015, 21:17

Witam, słuchajcie temat był wałkowany setki razy ale zaraz powiem o co kaman, mam w domu mała frezarkę i dobieram parametry na oko i ucho. Pracuje teraz na produkcji i mamy nowe centrum obróbcze za 500 tys, obrabiamy stal gatunkową i zwykłą. Jest kierownik co gówno wie, robią nam programy z błędami, jest straszy bałagan w firmie, codziennie pękają nam frezy za 500 zł, szef dostał białej gorączki i kazała nam się nauczyć na blaszkę wzorów, pisaliśmy dzisiaj sprawdzian :mrgreen: Ja pracuje w tej firmie tydzień i jestem na stażu, goście tam robią po rok czasu i nic nie wiedzą, będzie przesiew jak cholera.

Mam programy ściągnięte z tego forum, uratowało mi to życie w pracy. Bo coś tam jednak policzyłem.

Ogólnie jest du**, nie potrafię tych wyliczeń sprzężyc z moją mała frezarka w ogóle pracuje na innych parametrach. Jadę sobie frezem 6 mm w aluminium na posuwie 360 mm/s przy obrotach 6000 obrotów/min Ale większego posuwu u siebie nie wyciągnę a wrzeciono to mokry chińczyk który ma stały moment obrotowy od 3 tys obrotów dlatego na 6 tys ma już duży zapas tego momentu. Na oko jest spoko, wióry idą ładne frez zagłębiony na 50 % L w materiale, na wolniejszych obrotach czuć ze maszyna się męczy więc to są dobre parametry dla tej maszynki ale co z tego jak mi wyszedł posuw z wyliczeń 3600 mm/min 10 razy większy niż mam.

W robocie nie ma szans na żadne ustawianie na oko, musimy wiedzieć co robimy, szef się wkurza bo chce optymalizować produkcje i mówi ze robimy na 40 % możliwości.

Nie wiem jak mam to ogarnąć, muszę znać temat na 100% nie mogę sobie pozwolić na wpadkę, mamy katalog, grzebaliśmy w nim 2 godziny i nic nie znaleźliśmy. Nawet nie wiem na jakich posuwach ta maszyna pracuje, bo to są serwomotory i zasuwają strasznie, mógłby ktoś podać przykładowe parametry dla frezowania stali ST3 frezami fi 12 Fi 16 w głowicy na płytkach 2 zęby, głowica fi 50

Jestem w lesie, w poniedziałek mam klasówkę a jak lataliśmy po hali to nikt nic nie wiedział jak zwykle, bardzo proszę o pomoc !!!

Musimy sami dobrać sobie parametry obróbki maszyna to TBI VC 1270 HH Pracujemy w surfcamie, program automatycznie coś tam wylicza ale skąd mam wiedzieć na jaką maksymalną głębokość możemy zbierać materiał ? Ustawiamy np 1 mm dla freza fi 16 to chłop przychodzi i się wścieka ze za mało zbieramy ze strategia jest do du**, jak mamy to policzyć ? Ja w swoim programie mam coś takiego jak skok freza, mogę jechać np całym frezem w materiale lub na 50 % ale optymalnie jadę na 30 % w robocie nikt o skoku u mnie nie słyszał.



Tagi:

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7974
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#2

Post napisał: WZÓR » 05 cze 2015, 21:43

Pistolet pisze:...
W robocie nie ma szans na żadne ustawianie na oko, musimy wiedzieć co robimy, szef się wkurza bo chce optymalizować produkcje i mówi ze robimy na 40 % możliwości. ..
To niech wam szef pokaże jak się robi na 100% wydajności.
.... swoją drogą , to powinniście jakieś podstawy z technologii znać , wzory , itp. , itd.
Nie wiem jakich narzędzi używacie , więc żadnych wyliczeń robić nie będę.

Zadzwoń do przedstawiciela handlowego tych narzędzi , zadaj kilka pytań i otrzymasz fachową odpowiedź.
.... , a szefowi w pięty pójdzie - mam taką nadzieję. :razz:

Mariusz.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


Autor tematu
Pistolet
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 3
Posty: 12
Rejestracja: 05 cze 2015, 21:00
Lokalizacja: Siewierz

#3

Post napisał: Pistolet » 05 cze 2015, 21:47

Mamy jednego tokarza CNC, przychodzi do chłopa i mu grzebie w maszynie, zrobi przy nim 1 - 2 sztuki idzie a później płytki pękają, maszyna nie trzyma wymiaru na detalu itp.

Trochę jest problem bo mam na 1 zmianę i nie mam kiedy zadzwonić :/ Nauczę się tych wzorów na pamięć http://www.sandvik.coromant.com/pl-pl/k ... fault.aspx ale to tylko połowa sukcesu, jak przyjdzie mi to wpisać w program to może być różnie.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7549
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#4

Post napisał: IMPULS3 » 05 cze 2015, 21:50

Pistolet pisze:Ustawiamy np 1 mm dla freza fi 16 to chłop przychodzi i się wścieka
:) Trudno mu się dziwić. :) Najprościej to zajrzyj w jakiś katalog i tam będziesz miał podane wszelkie parametry. Wiadomo ze można zejść trochę w dół ale najważniejsze to musisz się dowiedzieć co szef chce, bo albo parametry takie gdzie frezy będą pracowały spokojnie albo wydajnie ale krócej. I kolejna sprawa to jaka ma być dokładność obrobionego materiału.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 5341
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#5

Post napisał: jasiu... » 06 cze 2015, 09:04

Najczęściej warto przyjąć ok. 60 procent wartości katalogowych (prędkość skrawania). I musisz myśleć. Często np. za mały ustawiasz posuw, narzędzie zamiast skrawać, to trze o materiał i szybko się tępi. Innym razem pęka, bo maszyna mało sztywna, drży i drgania powodują wykruszanie się krawędzi tnącej. Ta sama stal może być wyżarzona, albo ulepszona, a czasem utwardzona (krawędzie po np. cięciu plazmą). Do tego dochodzi sposób chłodzenia. Na wszystko musisz brać korektę. Kiedyś nauczysz się korygować parametry na podstawie np. wyglądu wiórów, na razie obserwuj. Ja myślę, że prostych metod opanowania zasad obróbki skrawaniem nie ma. Są stare podręczniki dla tokarzy i frezerów, ze szkół zawodowych. Warto je przejrzeć.


gulonsza
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 15
Rejestracja: 17 wrz 2013, 17:03
Lokalizacja: ck

#6

Post napisał: gulonsza » 06 cze 2015, 11:53

Pistolet pisze:Ogólnie jest du**, nie potrafię tych wyliczeń sprzężyc z moją mała frezarka w ogóle pracuje na innych parametrach. Jadę sobie frezem 6 mm w aluminium na posuwie 360 mm/s przy obrotach 6000 obrotów/min Ale większego posuwu u siebie nie wyciągnę a wrzeciono to mokry chińczyk który ma stały moment obrotowy od 3 tys obrotów dlatego na 6 tys ma już duży zapas tego momentu. Na oko jest spoko, wióry idą ładne frez zagłębiony na 50 % L w materiale, na wolniejszych obrotach czuć ze maszyna się męczy więc to są dobre parametry dla tej maszynki ale co z tego jak mi wyszedł posuw z wyliczeń 3600 mm/min 10 razy większy niż mam.
Nie wiem czy to zwykła literówka z Twojej strony czy świadomy błąd ale 360mm/s nie jest wcale 10 mniej niż 3600 mm/min.

Awatar użytkownika

clipper7
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2379
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Poznań

#7

Post napisał: clipper7 » 06 cze 2015, 11:55

jasiu... pisze: Są stare podręczniki dla tokarzy i frezerów, ze szkół zawodowych. Warto je przejrzeć.
Na pewno warto, ale trzeba uwzględnić fakt, że jeszcze nie tak dawno narzędzia z płytkami były zachodnią ciekawostką, wybór gatunków był b. ograniczony a frezarki miały max. obroty wrzeciona ok. 3500 obr/min. Posów stołu i obroty były wybierane skokowo przekładniami itp.
Przy produkcji nie ma chyba innej drogi, jak dobrać narzędzie do rodzaju obróbki, do narzędzia dobrać parametry kierując się zaleceniami producenta i, jak pisał powyżej kol.jasiu... , rozsądnie wprowadzić poprawki. Wyniki obliczeń traktować jako punkt wyjściowy a nie "gotowca". Cały czas obserwować przebieg obróbki i oglądać materiał przed założeniem na maszynę.
Jeżeli pomogłem - nie zapomnij kliknąć POMÓGŁ


Arias2
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 566
Rejestracja: 29 lip 2007, 10:49
Lokalizacja: wieluń-eslov

#8

Post napisał: Arias2 » 06 cze 2015, 12:07

Jest jeszcze jedna ciekawostka, parametry katalogowe dla narzędzia są obliczone na max 10 minut ciągłej pracy, a jak dobrze wiemy nikt nie jedzie na tych parametrach bo to ni jak się nie kalkuluje. Zmniejszenie o 50% tych parametrów wydłuża żywotność narzędzia nawet x4, ale nie zawsze się to sprawdza.
Niema uniwersalnego klucza do obliczenia maksymalnej wydajności. Różnica w materiale nawet tej samej partii z huty.
Wczoraj oglądałem o wydajności i sposobie obróbki


Pneumokok
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 916
Rejestracja: 28 gru 2009, 15:56
Lokalizacja: Miasto nieudaczników

#9

Post napisał: Pneumokok » 06 cze 2015, 23:12

Na stronie garanta jest do pobrania darmowy poradnik obróbki skrawaniem

https://www.hoffmann-group.com/PL/pl/pe ... gshandbuch

Tu jest też coś ciekawego. PDFy z tego poradnika, ale porozbijane na poszczególne działy i nie tylko:

http://www.darmowe-ebooki.com/programowanie-cnc/

Może to coś koledze pomoże.

pozdrawiam
Jeżeli pomogłem kliknij pomógł :)


Autor tematu
Pistolet
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 3
Posty: 12
Rejestracja: 05 cze 2015, 21:00
Lokalizacja: Siewierz

#10

Post napisał: Pistolet » 07 cze 2015, 23:31

Dziękuje wszystkim za pomoc, przejrzałem wszystko co mi podesłaliście. Dla mnie też uczenie się tych wzorów na pamięć to głupota, może to miało sens parę lat temu. Szef powiedział ze to jest tak proste jak policzyć wzór na prędkość samochodu z fizyki, tylko zamiast samochodu jest frez. Nie jestem do końca przekonany jednak na optymalny proces obróbki wpływa dużo więcej innych czynników.

To co zauważyłem prędkość skrawania to parametr który wiąże nam obroty i średnice freza. Wszystko było by fajnie ale wzór daje efekty jak przy liczeniu proporcji, to jest ogólnie do du** :

Przykład :

Prędkość skrawania Vc 40 m/min

frez 20

obroty 636,9426

frez 40

obroty 318,4713

Podsumowując frez II ma 2 razy większą średnice co dało 2 razy mniejsze obroty, tylko to się nie sprawdza bo oba te narzędzia przy innych średnicach mają inną geometrie ostrza, dlatego uważam ze to liczenie jest bardzo ogóle.

Nie miałem czas żeby grzebać w katalogach.

Skąd mam wiedzieć jaki jest posuw na jedno ostrze ? Producent to gdzieś podaje ? Co zrobić jak tego nie mogę znaleść ? W programie obroty i posuwy jest przykładowa tabelka ale ona jest chyba dla HSSów bo wartości tam zawarte mają się ni jak do katalogów.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”